masz w szkole kogoś kto jest w tym samym fandomie co ty???
napisalam rozprawke o tym, jak bardzo irytują mnie ludzie, ktorzy masowo przyznaja sie do hejtowania Justina w przeszlosci ale bardzo tego teraz żałują i nawet od nowej plyty nazywaja sie beliebersami!!!!!! ale że nie umiem sie logicznie wypowiedziec to to usunelam.. mam nadzieje ze rozumiecie o co mi chodzi ja wiem ze nie trzeba byc od poczatku, wazne zeby bylo sie do konca, ale ci sezonowcy..... ja tez nie jestem od poczatku, on zaczal swoja kariere gdy mialam 8 lat, wtedy sluchalam gwiazd disneya a nie youtuba, wiec wybaczcie ale przynajmniej nie zaczelam tej przygody od momentu wieelkiej fali podziwu i szacunku...JA NIE WIEM CZY KTOS MNIE ROZUMIE moze ja zle rozumuje I PEWNIE TAK JEST ja potrzebuje jakichs nowych kolezanek
ej wiecie co przez 3 godziny ogladalam wzruszajace momenty z shinee i ich caly koncert na tokyo dome i przez ten caly czas bylam usmiechnieta i lzy mi lecialy i teraz okropnie bola mnie poliki i oczy (i serce) i nawet jak sie nie usmiecham to mam takie slady na polikach wlasnie od usmiechania sie..
w tym momencie bardzoXDDD _____ 'smiejecie sie ze mn bo jestem inna . ja sie smieje z was bo jestescie tacy sami' -_- eJ ALE SERIO no gdzie nie wejde na ig tam wszystko takie same,zero oryginalnosci (zdj palm albo superstarsow i skarpetek z nike to nie orygianlnosc) i to samo na asku NO WY WSZYSCY TACY SAMI jak tak mozna