Opisz miłość. Czym ona dla Ciebie jest? Jak wygląda? Opowiedz mi o niej.
Miłość to wzloty i upadki. Wzajemne wsparcie, akceptacja swoich wad i zalet. Swoich dziwnych przyzwyczajeń. Bycie wobec siebie szczerym, trwanie przy tej osobie w dobrych i złych chwilach. Miłość to poważne rozmowy i wygłupy. Miłość to tęsknota, kiedy nie ma tej osoby obok ciebie... Kiedy ta osoba cię niesamowicie denerwuje ale nie umiesz się na nią wkurzyć bo kiedy spojrzysz na tą osobę to wszystko ci przechodzi... Kompletna swoboda bycia sobą... Bo wiesz, że nie musisz się niczego wstydzić przy tej osobie. Miłość jest wtedy kiedy ta osoba zna cię bardziej niż ktokolwiek... Miłość to też kłótnie, ale nie na długo... Bo i tak się przyjdzie pogodzić, bo bez siebie nie da rady wytrzymać.. Miłość jest piękna, naprawdę...
Na chwilę obecną to pozbyć się uczuć do tej niewłaściwej osoby, ile to można cierpieć przez jedną osobę. Wybić go sobie z głowy i zapomnieć o wszystkim, żeby to jeszcze było takie proste... :/
Samotność nas zabija... Brak przyjaciół, bliskich osób. Niska samoocena, brak akceptacji. A żyjemy wiecznie dzięki uczuciom do innej osoby ze wzajemnością, dzięki wsparciu najbliższym.
To wredna, arogancka, małpa. Jest chamska i nie daje sobie dmuchać w kasze. Kłótliwa, pyskata. Nie okazuje swoich uczuć. Ale jest kochana, mogę na nią zawsze liczyć. Jest szczera do bólu, przy sobie obydwie jesteśmy w pełni sobą. Jest odwrotnością mnie. Wspieramy się nawzajem. Ufamy sobie bezgranicznie. Znamy się na wylot. Znamy się od małego. Wygłupiamy się i śmiejemy się z wszystkiego. Kiedy trzeba to krzyczy na mnie i daje kopniaka w tyłek. Mówi prosto z mostu co myśli, nie cacka się w ogóle, w żadnej kwestii. Denerwuje mnie czasem jak nie wiem... Ale... Jest tak naprawdę najwspanialszą przyjaciółką pod słońcem.
Raczej uważam się z osobę towarzyską. Lubię przebywać w towarzystwie innych osób, a jak są tacy naprawdę w porządku to już w ogóle. Nie lubię być sama, chyba że jest taki okres, że naprawdę tego potrzebuję. Ale tak to uwielbiam towarzystwo
Zepsuć... Naprawić jest sto razy ciężej. Kiedy raz straci się zaufanie do jednej osoby to potem ciężko zbudować je na nowo. Szybciej jest zepsuć, zdecydowanie.
Oceniam bardzo dobrze. Fajnie zaczęłam nowy rok. Jestem nastawiona że rok 2015 będzie lepszy, będę się starała aby był lepszy. Rok 2014 dużo mnie nauczył. Także teraz może być tylko lepiej.
Wszystko to może nie... Nigdy nie wiemy co stanie się potem, ta osoba może odejdzie czy coś... A my zostaniemy z niczym. Wiadomo, że coś można poświęcić, nawet dużo. Ale nie wszystko
Pieniądze mają większą wartość, kiedy sami na nie zapracujemy?
Myślę, że tak. Przynajmniej ja ta mam, zawsze to jest inaczej mieć swoje pieniążki, zapracowane przez nas samych. Wtedy rozsądniej je wydajemy. Nie na głupoty
Po prostu nie patrzeć na innych. Trzymać się swoich ludzi i iść do przodu nie patrząc na to co w okół się dzieje, a tak w sumie to nie wiem, te czasy są okropne.
U mnie też były takie plany. Ale wylądowałam rozchorowana w szpitalu, okazało się że zapalenie migdałek. Więc sylwester z polsatem z jedną moją koleżanką :)
Jak myślisz, trudno Cię kochać?
Nie wiem, nie umiem na to pytanie odpowiedzieć. To trzeba zapytać raczej tych osób, które mnie kochają. Jeśli takie są x)