Znaczy no jeśli chodzi o chłopaka no to wole byc tutaj, ale na obozie było świetnie i z chęcią zostałabym tam jeszcze kolejne dwa tygodnie :D Chociaz mam kontakt z ludźmi z obozu, spotykamy sie wiec to jest najważniejsze :D
5 lipca jade na obóz - Hiszpania z Londynem, w sierpniu planuje leciec na jakis tydzien do cioci do Londynu ale nie wiem czy wypali, ogolnie to mozliwe ze jakis 3-dniowy wypad do Warszawy, patyki, grobla, ogniska, pewnie jakies 'imprezy' w Bełchatowie, do Wiki wpadne, ona do mnie ;) ogólnie to na spontanie raczej. A i jeszcze w sobote jade na festiwal kolorów teraz ;)
Jutro sprzatam a wieczorem grobla, w niedziele jak bedzie ladna pogoda to pojade porobic zdjecia, poniedzialek do misia, wtorek ide sie spotkać z kims, w srode planujemy jechac z dziewczynami do Łodzi , czwartek chyba nagrywamy reklame na pp i Wika przyjedzie, piatek łódź i zakladanie aparatu XD sobota moze Warszawa i niedziele poswiece na szkole :D takie wstepne plany ale mam tez zamiar jechac na rowerki i wogle do Bełchatowa :)
slucham? XD niby czemu imprezowiczka? ;d mam siedziec w domu cale zycie? chyba logiczne ze lubie sie spotkać ze znajomymi a to ze raz bylam na grobli czy tez na 'imprezach' u znajomych to juz ze mnie imprezowiczke robi? XDD