Ask @ihbd

Sort by:

LatestTop

People you may like

Co sądzisz o katolach? Bo wg mnie trzeba tępić to ścierwo

Moim zdaniem każdy ma prawo do swojego zdania i może sobie mieć takie poglądy jakie chce. To zakłada, że nie mam nic ani do ludzi wyznających jakieś religie, ani do Ciebie, mimo że właśnie robisz z siebie idiotę w internecie. Dobrze, że chociaż anonimowo.

Przez twój całkowicie zbędny artykuł o tym jak Pc jest do dupy straciłem do ciebie szacunek , bo zapomniałeś o najważniejszej zasadzie nieważne na jakiej platformie grasz , ważne że jesteś graczem i masz z tego zabawę i wiesz mi że konsola sprawi ci jeszcze nie jeden kłopot .

W pierwszej chwili chciałem po prostu standardowo wywalić to "pytanie" albo odpowiedzieć standardowym "to idź i nie wracaj", ale domyślam się (po stylu pisania i stopniu zaangażowania), że jesteś, autorze tej wypowiedzi, jeszcze młodym człowiekiem, więc postaram się odpowiedzieć kulturalnie i wyczerpująco.
Po pierwsze, nigdy nie pisz żadnemu twórcy, że straciłeś do niego szacunek bo zrobił tę czy inną rzecz. Bo on będzie miał to w dupie. Jakąkolwiek twórczość by nie uprawiał, uwierz, że nie robi tego po to, by anonimowe osoby z sieci miały do niego szacunek. Nie chcesz, nie czytaj, idź dalej.
Po drugie, powiedzenie, że najważniejsze by każdy miał z tego zabawę jest truizmem. Innymi słowy, to oczywistość, o której każdy wie i ma gdzieś z tyłu głowy - dlatego się o tym nawet nie wspomina. Jeśli ktoś się dobrze bawi przy pececie - spoko, krzyż na drogę, nie mój problem. Ale widzisz, blog jest mój, pisany przeze mnie, z mojej perspektywy. Każda opinia, która na niego trafia jest wyłącznie moim subiektywnym zdaniem. Dlatego też piszę na podstawie swoich doświadczeń i prezentując swój pogląd. Nie widzę potrzeby zaznaczania za każdym razem, że przecież każdy może mieć swoje zdanie - zakłada, że każdy to wie.
Po trzecie - nie rozumiem skąd to całe stanie murem za pecetem jakby to była jakaś religia. Nie rozumiem, bo sam nie jestem też fanem jednej czy drugiej platformy. Nie jestem żadnym paladynem konsol, nie zamierzam nikogo nawracać i nie wykluczam, że z biegiem czasu i konsolowe granie może stanąć mi ością w gardle - kto to wie? Jestem zwyczajnym konsumentem, który ma gdzieś który sprzęt jest lepszy czy gorszy ideowo. Ja chcę po prostu ulokować swoje zarobione pieniążki w rozrywkę, która da mi więcej radochy niż irytacji w związku z tym, że coś nie działa, coś trzeba ściągnąć, a jak chcę oddać wadliwy produkt to nie mogę bo nie. Zakładam, że granie na konsoli jest lepszą inwestycją, zarówno jeśli chodzi o finanse, jak i poświęcony czas czy satysfakcję.
Mam nadzieję zatem, że rozumiesz moją irytację w związku z tym, że któryś z kolei raz wydaję konkretną kasę na grę, a potem nie mogę się nią cieszyć. I optymizm względem konsoli, w związku z tym, że mam na nią dwie gry i obie działają bezproblemowo. Gwarantuję, że jeśli coś będzie nie tak, to nie będę udawał, że jest ok bo to nie pecet.
Mam nadzieję, że ta odpowiedź Cię satysfakcjonuje i wystarczająco jasno zaznaczyłem, że to nie tyle był wpis o tym, która platforma jest lepsza od drugiej, ale raczej powód dla którego rezygnuję z grania na PC, przynajmniej jeśli chodzi o gry AAA, wysokobudżetowe, duże tytuły, do których ostatnio nie mam szczęścia (żeby nie powiedzieć: wydawcy traktują graczy pecetowych jak obywateli drugiej kategorii).

View more

Z tego co wiem, jesteś ateistą. Nie uważasz jednak że to dobre iż ludzie w Boga wierzą? Tzn. gdyby Biblii nikt nie napisał ludzie nie odróżniali by dobra od zła. Gdybyś ktoś kogoś wkurzył, kulka w łeb. Nikt by nic nie mówił bo nie widziałby w tym nic złego.

Gdybyśmy mieli słuchać się świętych ksiąg, powinniśmy też karać śmiercią homoseksualistów, kamienować cudzołożników, dalej akceptować niewolnictwo, traktować kobiety jak swoją własność i tak dalej. Gdy pisany był Stary Testament, Nowy Testament, Koran i cała reszta tekstów, które wiele ludzi uznaje za święte, moralność ówczesnych mieszkańców Ziemi wyglądała zupełnie inaczej, niż dziś - obecnie bowiem nasz system wartości, etyki, moralności opiera się nie tylko na Biblii, ale i tekstach filozofów, odkryciach naukowych, psychologii, setkach lat walk różnych grup społecznych o swoje prawa, setkach lat dialogu, dyskusji i kompromisu. To ogromne dziedzictwo, mające oparcie w dorobku naszej cywilizacji oraz kultury. Przypisywanie współczesnego poczucia moralności czy po prostu oceny tego co dobre i złe tylko Biblii, to daleko idąca krótkowzroczność.

View more

Next

Language: English