Każdy zawód jest dobry! :) Nie musisz być lekarzem ani prawnikiem żeby dużo zarabiać. Jeśli jesteś dobra w swoim zawodzie, to możesz być hydraulikiem, kominiarzem, sklepikarzem czy hostessą i zarabiać naprawdę dużo :)
A jeśli chcesz iść w stronę medycyny, to oczywiście, że nie musisz być chirurgiem, ale zajęcia z "grzebania w ludziach" raczej są objęte programem studiów. Nie wiem, jak jest na 100%, ale chyba dopiero po egzaminie końcowym robi się specjalizację (okulista, ginekolog, anestezjolog itd.).
Mam mnóstwo takich historii z dzieciństwa, moja siostra była mistrzem tesktów, od których wszyscy płakali ze śmiechu :D
Przeglądałyśmy kiedyś z naszą nianią pamiątkowe albumy (takie, w których wkleja się pierwsze obcięte włoski, pisze się pierwsze wypowiedziane słowa itd.) i kiedy niania doszła do strony z wyborem imienia dla dziecka (jeśli będzie chłopczyk to..., jeśli będzie dziewczynka to...), przeczytała, że moja siostra miała mieć na imię Michał. Riposta siostry (miała może ze 2-3 latka): "Tak, miałam być chłopczykiem, ale tatusiowi zabrakło materiału" :D
Ja z kolei podczas oglądania starych zdjęć stwierdziłam, że babci błyszczą się policzki, bo najadła się tłustej kiełbasy :D
Spokojnie może być kurczak :)
Ja jestem na LCHF (low carb, high fat), bo taka dieta mi służy, zresztą pisałam o tym na blogu (np. tu:
http://www.ilovehowitfeels.pl/2016/01/niskoweglowodanowy-chleb-przepis.html). Potwierdziły to badania DNA i kilka miesięcy testowania tego sposobu żywienia na sobie.
Jeśli Ty dobrze się czujesz z węglowodanami, to absolutnie tego nie zmieniaj. Każdy z nas jest inny i nie można jednoznacznie powiedzieć, że węgle są złe. Jednemu będą ciążyć na żołądku, powodować wzdęcia itp., a inni nie wyobrażają sobie bez nich dnia. Jesteś przyzwyczajona do owsianki - jedz owsiankę i absolutnie się tym nie przejmuj :)
Swoją drogą, to na tyle ciekawy temat, że chyba rozwinę go na blogu... Więc stay tuned :)
Filmy i piosenki, ale filmy włączaj na początku z angielskimi napisami, a piosenki śledź razem z ich tekstem. I staraj się wybierać brytyjskie utwory i filmy z brytyjskimi aktorami, bo podejrzewam, że uczysz się brytyjskiego angielskiego? Dasz radę, nie przejmuj się. Miesiąc to sporo czasu :)
Z filmów: "What a girl wants", "Harry Potter". Ogólnie wybieraj takie, które Cię interesują, bo jeśli lubujesz się w horrorach, to odmóżdżająca komedia nie będzie dla Ciebie przyjemnością ;) Nic na siłę!
Nie. Makro ma wpływ na skład ciała (mięśnie, tłuszcz, woda), ale nie na większą ilość kilogramów :)
Nie, nie wyparowują i można przytyć PRZEZ (ale nie W) jeden wieczór ;)
Nie ma żadnej blokady, ale po prostu organizm nie zeruje nam licznika dokładnie co 24h, tylko bierze średnią z jakiegoś dłuższego okresu. Możesz zjeść w poniedziałek 14000 kcal, a później do niedzieli nic i nie przytyjesz. Oczywiście mówimy tylko o kaloriach i to w bardzo dużym uproszczeniu, więc nie bierz tego do siebie ;)
Tak :)
Niezła różnica :D Do rana pewnie zejdzie :)
Ja pisałam maturę jeszcze na starszych zasadach, więc niestety nie wiem. Ale pisząc maturę powinnaś już wiedzieć, na jakie studia chcesz iść właśnie jeśli chodzi o wymagane przedmioty ;)
