to nie jest tak, że ja już nie pamiętam. pamiętam każdą przepłakaną przez Niego noc, pamiętam po jakich słowach płakałam najbardziej. każdą obietnicę nadal noszę w sobie z nadzieją, że jeszcze kiedyś ją spełni. każdy szept, każde wypowiedziane prosto w oczy słowa odtwarzam czasami w pamięci, nikomu o tym nie mówiąc. pamiętam jak mnie przytulał, jak trzymał za rękę, jak utwierdzał w przekonaniu, że kocha. pamiętam jak odszedł, nic nie wyjaśniając
Jedyne czego chce to żebyś był ze mną ... <3
bolało mnie to , ale nie chciałam Ci o tym mówić . przecież to tylko ja .
Coraz trudniej było jej wstawać. Kiedy rano dzwonił budzik nie miała siły nawet go wyłączyć. Przykrywała głowę poduszkami i walczyła ze łzami.
wtedy, teraz, potem i już do końca. ♥
Fakt. często przegrywam. Ale nie widzę powodu żeby się poddać i przestać walczyć.
Udajesz ,że wszystko jest okay.. Śmiejesz się,żartujesz.. Uśmiech jak zawsze.. Lecz gdy zostajesz sama,pokazujesz co czujesz naprawdę.. Zaczynasz płakać.. Wspominać .. Myśleć "jak by to było gdyby.."..
ok:))
Zapomnij i pomyśl jak zajebiście może jeszcze być .
Nie ufam nikomu, kocham tylko tych co na to zasłużyli..