2...kiedy okazuje się, że coś wypada dokładnie wtedy, kiedy masz jeść... I wiele innych sytuacji. Ja nawet w weekendy wstaję punkt 5:35, żeby zjeść wtedy co przez tydzień- i to nie z budzikiem, mój organizm po prostu tak już funkcjonuje. Mam nadzieję, że to przejdzie z czasem. Powodzenia koleżanko!
ehh dokładnie tak samo to u mnie wygląda, codziennie wstaję o tej samej godzinie, chodzę jak zaprogramowany robot i na prawdę mam tego już dość -.- samo z siebie nie przejdzie, trzeba nad tym pracować, chociaż już sama świadomość tego, że z własnej inicjatywy zburzy się ten idealnie ułożony plan tworzy error w głowie ;] dzięki i Tobie również powodzenia!
1.Nawet nie wiem, jak opisać to jak dobrze Cię rozumiem. Jedzenie na godziny jest niezwykle zdrowym przekleństwem. To po części chore- i zdaję sobie z tego sprawę. Jeżdżenie na zakupy z kanapkami, żeby nie przegapić pory posiłku, wyczekiwanie na jedzenie, uczucie strachu...cdn.
Czy planujesz swoje menu z wyprzedzeniem np. kilkudniowym?
już nie :)
Napisałaś, że ściśle przestrzegasz pór posiłków. Czy to znaczy, że potrafisz odmówić spontanicznego spotkania ze znajomymi, bo to "zrujnowałoby" to Twój plan?
tak, niestety. przeklinam dzień, w którym zaczęłam jeść "na godziny" ;]
Czy jest rzecz, której od długiego czasu pragniesz spróbować?
a żeby to jedna...
Uwazasz ze da sie utrzymać wage bez liczenia kalorii? Pozwalając sobie na slodycze od czasu do czasu i nie jedzac stricte co do godziny?
pewnie tak. w końcu wątpię, że nasze ciotki czy babcie kiedykolwiek przejmowały się liczeniem kalorii, odpowiedniej ilości posiłków w ciągu dnia czy godzin, kiedy muszą zjeść a takich problemów raczej nie miały (gdyby tak było to by chyba teraz wszyscy +100kg ważyli ;p ). ja też staram się przełamać i przestać jeść na godziny, bo to tylko życie utrudnia.
Lubisz kaszę mannę na śniadanie? Jeśli tak, to jak ją przyrządzasz?
kaszę mannę lubię, ale nie na śniadanie. zwykle na szklankę mleka dodaję 2-3 łyżki manny, zależy na jak gęstą mam ochotę. a żeby nie było grudek zostawiam 1/4 szklankę mleka i mieszam w niej kaszę, później dolewam do tego które się gotuje - jak budyń :)
Czy kiedy ważyłaś bardzo mało, w najgorszym okresie choroby, zdarzały Ci się leki, że umrzesz, że np. stanie Ci serce, że się nie obudzisz?
nie :o
Czy ściśle przestrzegasz pór posiłków? Czy jesz po prostu wtedy, gdy czujesz głód?
Niestety trzymam się godzin posiłków :< niestety, bo przez to wiele planów, spotkań kończy się klęską ;]
Co najlepszego można zjeść na śniadanie?
no raczej, że owsiankę ;D
czy mi się wydaje czy lubisz daktyle? :D przegryzasz te solo czy tylko w owsiankach?;>
ja generalnie suszone owoce strasznie lubię i w ciągu dnia całkiem sporo ich zjadam :) a daktyle mi najlepiej do owsianki pasują, wymieszane z gorącymi płatkami robią się jak karmelki ^^