Nie jest, wczoraj znowu rozmawiałysmy pare h o tym :) rocznica jest to sie nam na rozmowy wzięło :)
Ola - daje mi to czego zawsze potrzebowałam, bezpieczenstwa. przy nice nigdy nie czulam sie bezpieczna, zawsze mialam wrazenie ze ktos chce mi ją zabrać a ona nie była zbytnio asertywna w odmawianiu (mówię to u flircie) :)
potrafiłam, ale wynikało to głównie z mojej naiwności i przekonania, ze to ta jedyna. ujebalam sobie to i twierdzilam tak nawet jak mi mowila najgorsze rzeczy :) w kazdym razie po pewnym czasie zlosc ustąpiła, wybaczyłam jej, chociaż strasznie chciałabym sie z nią zobaczyć i powiedzieć jej co jak i kiedy było, co czułam, co zrobiła itp
bo minął mi już moment nienawiści i żalu, teraz jedyne co czuje w stosunku do niej to takie rozczarowanie, że kurwa....była 2 lata ze mną dzień w dzień i nagle przestała istnieć w ogóle. dosłownie w ogóle.
ciężko powiedzieć, bo z jednej strony wyrwała mnie ona z katastrofalnego okresu mojego zycia i pomogla stanac na nogi (za to bede jej na zawsze wdzieczna), ale znowu jakby mnie zranila tak mocno jak nikola, to chyba nie wspominalabym tego za dobrze ;)
prawdziwego mezczyzne (hahaha ale kobiete tez) poznaje sie po tym jak konczy, a nie jak zaczyna ;)
mam idealną.
kiedyś miałam dziewczyne z wadami, które łączyły się w coś pięknego, a okazało się, że wady te są zbyt krzywdzące
no tak, to prawie jak kłótnia z moją byłą
- ZDRADZASZ MNIE KURWA, DLACZEGO MNIE ZDRADZASZ (PRZECZYTALAM SMSY)
- JESTES POJEBANĄ KURWĄ, KTO CI POZWOLIŁ CZYTAĆ MOJE SMSY?!?!?!!?!?!??!
XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Zgadza się - wydawał się uroczym, w miare ogarniętym chłopakiem, ale jak widać po jego wypowiedziach oraz próbie umoralniania ludzi, jest zwykłym gówniarzem zamkniętym na szersze horyzonty niż to jego miasteczko.
a na co mi to kurwa starczy?