Kobiety najdroższe. Jesteście cudem świata, każda z Was zasługuje na miłość, nie zależnie od wyglądu. Uroda przemija a charakter pozostaje. Jesteście piękne wszystkie bez wyjątku, jesteście kobietami, a każda kobieta jest Aniołem i darem dla mężczyzny. Gdyby nie Wy to by faceci nie mieli po co żyć.
Potrzebujesz pomocy? Miłość, chłopak, przyjaciele, własny wygląd itp.? Tak? Zapraszamy na nasz profil! Pomożemy Ci w każdej sprawie! Wystarczy, że napiszesz pytanie (Jeśli się wstydzisz możesz z Anonima) Pozdrawiamy! Miłego dnia! ;)
szczerze powiedziawszy, nie jesteście zapewne żadnymi osobami do pomagania stworzonymi. a ja nie jestem osobą, która będzie się zwierzać komuś kto gówno wie :) mam od tego rodziców, przyjaciół i chłopaka :) :) :)
moim zdaniem najgorszą cechą człowieka jest zazdrość :) jedna dziewczyna zobaczy inną, zgrabniejszą, lepiej ubraną czy pomalowaną i odrazu gul skacze jak pojebany. :D nie mówię, że ja nie jestem zazdrosna, bo jestem, ale tylko i wyłącznie o mojego chłopaka, reszta mnie nie obchodzi. z jednej strony zazdrość motywuje, z drugiej, może zniszczyć komuś życie :)
nie powiem, że nie.. ale to była sytuacja, z której śmiałam się jak głupia. z resztą jak i całe towarzystwo, które wtedy tam było :D to było w 2 albo 3 klasie gimnazjum :D do tej pory pamiętam lekcja biologii. taka Marta ( była dość przy sobie ) poszła na przerwie do ubikacji. porządna była z niej dziewczyna, dość fajna, szło z nią pożartować i wg. nie była osobą, która uciekała z lekcji. długo nie wracała, więc każdy zaczął się martwić. jej przyjaciółka poszła jej szukać, oczywiście pierwsze gdzie poszła to do ubikacji :D po chwili wbiega z przerażeniem do klasy i mówi, że Marcie zacięły się drzwi i nie może wyjść z toalety. no to każdy mądry poszedł jej na ratunek. wyciągali ją przez 30 min jak nie dłużej.każdy się śmiał, ale próbował pomóc. dzięki Marcie minęła nas klasówka :D
bardzo dobre. rany, jak ja lubię budzić się u boku mojego chłopaka. otwieram oczy, patrzę.. on. daj mu całuska, on mnie przytula. tak słodko. dzięki niemu zaczynam dzień z uśmiechem na twarzy :)
Związek na odległość to zgodzenie się na pewną tęsknotę. Osoby, które żyją w takich relacjach, na co dzień muszą walczyć z samotnością, która wbrew pozorom nie jest taka łatwa. Telefon staje się - w pewnym sensie - naszym przyjacielem, a internet jest świadkiem naszych czułych spotkań.Zakochani w związkach na odległość cenią sobie każdą chwilę, którą spędzają razem. Jednak czas szybko ucieka - nie pozwala partnerom zbyt długo cieszyć się sobą. Następuje chwila, w której on musi wsiąść w autobus i odjechać. Łzy lecą po policzku i w głowie plącze się jedna myśl: „do następnego razu”. Wbrew stereotypom związanym z relacjami na odległość okazuje się, że i z nich wynika wiele dobrego.a przecież odległość to tylko liczba, prawda ? dla chcącego nic trudnego, każdy kilometr da się pokonać!