Profesor powiedziała, że bardzo dobry przykład, a grupa w ogóle nie skomentowała, ale dało się wyczuć nastroje. Wiem, że nie każdemu pasowało to co powiedziałem, bo wcześniej kiedy omawialiśmy konflikty motywacyjne, jedna dziewczyna poważnie powiedziała, że największy konflikt dla niej to wyjazd z polski za lepszym życiem (tchórzostwo i brak patriotycznej postawy) a pozostanie w kraju (chujowe perspektywy). I że musi coś wybrać.
moglem tak wtedy myslec przez dysforie, jako osoba niebinarna nie lubie kojarzenia z zadna konkretna plcia, niezaleznie od tego jak dla kogos wygladam i co sie komu wydaje, wiec moglem troche projektowac
po latach dotarlo do mnie ze pociagaja mnie niemal wylacznie feminine cechy u ludzi; feminine/androgynous mezczyzni, osoby niebinarne i kobiety generalnie
Hej, mam ja w kolejce! Ten Griffith jakos sie tu ostal bo mialem wtedy teorie, ze ktos, kto urodzil sie zeby spelnic konkretna role w ramach uniwersum jest postacia tragiczna sama w sobie, ale po czasie i w miare czytania duzo bardziej szarpnelo mnie w strone energii Gutsa. Szkoda, ze szansa na oryginalna kontynuacje odeszla wraz z autorem, ale ciesze sie ze jego przyjaciel zgodzil sie dokonczyc serie zgodnie z tym, co zaplanowal Miura
nadzoruję pracę i różne kwestie wewnętrzne pracowników, dbam o bezpieczeństwo i rotację, odpowiadam za first aid, wymaga się ode mnie efektywnego nadzorowania grupą osób, rozwiązywania bieżących konfliktów i problemów, wypełniania tony papierów i mediowania pomiędzy osobami mi podległymi a górą, poza tym staram się zawsze działać w ich interesie i przedstawiać ich wnioski w taki sposób, by zostały szybko rozpatrzone, a ich potrzeby zrealizowane
to i tak tymczasowe, a people management bardzo przyda mi się w cv
rzuciłem
chodzę; w końcu rozumiem, co dzieje się u mnie w mózgu, albo przynajmniej staram się za tym nadążyć
co mnie skłoniło? dowiedziałem się, że mój stary poszedł siedzieć za gwałcenie nastoletniej pasierbicy i molestowanie siedmioletniej córki ze związku, w który wszedł po tym, jak wyjebaliśmy go z domu
uważam że warto, pod warunkiem, że trafisz na kogoś, z kim czujesz się komfortowo i kto jest w stanie cię ogarnąć, u mnie to było i nadal jest wyzwaniem
jesteśmy zaręczeni od roku
kiedy odpisuję na to pytanie jest 4:53, a ja leżę na podłodze i czekam na sesję terapii o 19.00 czasu polskiego. nie mogę spać, bo mam tak skurwysyńskie koszmary, że nawet w ich trakcie wybieram śmierć, żeby jakoś od tego uciec
a tak z milych rzeczy to niedawno zdalem sobie teorie brytyjskiego prawa jazdy, rozgladam sie za samochodem i od 6 miesiecy siedze na kierowniczym stanowisku w pracy
bo w tamtych czasach nie mialem pojecia jak okreslic niebinarnosc, samo kwestionowanie binarnosci plci bylo dojebana kontrowersja
zamiast pytan “jestes binarny/a czy nie” bylo “k/m” i tyle, a kazda aberracja w udzielanych odpowiedziach byla uwazana za edgyzm i spierdolenie
non-binary
co kilka tygodni wchodzę tu bezmyślnie w jakimś dziwnym pogłosie odruchu sprzed lat
ależ tu się zrobiło przytłaczająco, coś pomiędzy wiejskim jarmarkiem a shady stronami porno, gdzie kliknięcie gdziekolwiek otwiera ci dziesięć dodatkowych kart i odpala siedem różnych alertów