Nigdy nie brałam udziału w ŻADNYM konkursie.
Przejmowanie się losem osób, których nie widziałam na oczy? Nie, dzięki.
Jeśli ktoś napisze szczerze o pomoc w jakimś konkursie- spoko. Pomagać ludziom, którzy spamują nie będę.
I że teraz niby wchodzisz na moje ego tekstami "i na dodatek nie odpiszesz...". Zasmucę Cię, mam gdzieś twoją opinię na temat mojego prowadzenia tego aska i nie boję się odpowiadać na tego typu "zarzuty".
Elo, tkwij dalej w swojej ciemni.
OBSERWUJCIE TEGO TUMBLRA: ----->
http://mischow.tumblr.com/ <------
No co takiego?
To niesamowite, ale Ci nie wierzę.
Brzydka może jestem, ale na pewno nie gruba, soł.
Bo ja ci zapomniałam powiedzieć, że ojciec dziecka jest...
Już byłam, całkiem miły.
Kasztany mamcia, kasztany. Oczywiście- Mudżahid.
Jaka Ania/ co mówiła?
Od 3 miesięcy... ale nie krzycz, proszę. Termin jest ustalony na listopad, będziesz mogła zbierać kasztany z wnusiem.
Olek wyjechał do Ricka. On nie może się dowiedzieć, że to dziecko jego szwagra przybieranej siostry, obiecaj mi to, zrób to dla mnie.