Czy coś ciekawego to nie wiem, właśnie skończyłem trening idę się kąpać, potem wracam do domu coś zjeść. I zapewne będę czytał dalej kodeks drogowy, chcę jeszcze w niedługim czasie ogarnąć prawko. A co mało czasu mi zostało ✌️
Kontakt wzrokowy jest ważny, czasami w oczach znajdziemy odpowiedzi na pytania których nigdy byśmy nie usłyszeli. ________ Koniec lenistwa na dziś, lecę na siłkę, milutkiego popołudnia 🤗❤️
Późno położyłem się spać, więc jakieś 40 minut temu dopiero otworzyłem oczy. Nie posiadam żadnego zaplanowanego przebiegu dzisiejszego dnia, prócz siłowni którą muszę wpleść pomiędzy nic nie robienie i zamulanie a jedzenie. Ciężko mi ostatnio skupić się na jakimś zajęciu 😅
Zależne od wielu czynników. Dziś zasnąłem trochę po 3.. Ale właśnie się obudziłem, strasznie niespokojna noc, śnią mi się ostatnio jakieś popaprane rzeczy.. Nawet już normalnie spać się nie da 😅
Nie będę rozwodził się na temat tego co się stało. Ale wydaje mi się że najbardziej wstrząsającym czasem są dla mnie ostatnie 2 miesiące, ciężko porównać to do czegoś co mocniej dało mi w kość niż aktualne wydarzenia 😵💫
Lubię bardzo. Lecz los chciał tak że gdy wszedłem w 20 rok mojego życia, orzechy zaczęły mnie uczulać 😂 I do tego momentu towarzyszy mi to non-stop, nawet nie mogę nutelli spokojnie zjeść 😂😂
Nie będzie mnie 🤙 _______ ,,Ja wracam do ciebie, nieważne jak daleko bym miał być Nieraz otacza mnie coś co przypomina cyrk albo sen Przekraczam kolejne kilometry choć nie ubywa ich Ciągle do mety mam daleko ale to pryszcz, nie budź mnie"
Aktualnie siedzę na 4 literach i odpoczywam, dzisiejszy dzień był dość stresujący i wymagający 😅 Ledwo stoję na nogach przez zakwasy więc będę chillował 🤙
A bo to raz, gdyby nie samozaparcie to pewnie teraz nie miałbym nic, i leżałbym dalej na tym dnie 🐟 Lekcja na przyszłość nigdy się nie poddawać, bo nawet w najciemniejszym tunelu jest światełko na jego końcu 🤗