Wierzysz w związki na odległość ?
Czy wierze ?
Owszem, tak. Ale ich nie preferuje..
Nie mówię że związki na odległość są złe czy tez osoby będące w związku na odległość robią źle. "Broń Boże" jeżeli się w sobie zakochali i kilometry ich niestety dzielą to jeżeli oboje czuja taka potrzebne i chcą to wręcz powinni być razem :)
Pisząc takie rzeczy nie chce z siebie zrobić osoby wszystko wiedzącej... Ale wiem że takie związki bardzo rzadko są trwałe a co za tym się niesie jak wspomniałem kiedyś w innej odpowiedzi często po zakończeniu nawet takiego związku "smutek i cierpienie :(" .
Podam taki przykład ze osoby są w sobie zakochane obydwie.. Widzą się przykładowo raz w miesiącu bo dzieli ich 400 km i dojazd trwa zbyt długo i jest kosztowny żeby widzieć się częściej. Osoby z miesiąca na miesiąc (spotykając się) zakochuję się w sobie coraz bardziej.
Wiadomo ze każdy ma swoich znajomych. I pewnego dnia jedna z partnerów postanowi odwiedzić swoją miłość niespodziewanie. I zdarza się tak ze widzi swoja miłość ze znajomym. Zazdrość sięga z enitu i zaczyna się kłótnia bo ta osoba która odwiedziła partnera/partnerkę twierdzi ze ją zdradza...
Związek sie rozlatuje i zaczyna sie czas wielkiego smutku..
Kilometry nie pozwalają na łatwe porozumienie sie ponieważ jedna osoba od drugiej ze złości np. nie odbiera telefonu.. Po jakimś czasie telefony ustają i miłość przygasa.. osoby o sobie zapominają i jest jak dawniej. "Smutne życie singla"
Ale czasem zdarza się że osoby poznane gdzieś na przykład na wycieczce, przypadkiem w jakimś mieście, w pociągu, w autobusie, itp. Zostają parami do końca życia po wcześniejszym długim związku na odległość..
Czasem warto spróbować ale też nie warto próbować bo można na tym bardzo ucierpieć.. A bolące serce to najgorszy ból u człowieka przy którym wymięka największy kozak na ziemi..
Owszem, tak. Ale ich nie preferuje..
Nie mówię że związki na odległość są złe czy tez osoby będące w związku na odległość robią źle. "Broń Boże" jeżeli się w sobie zakochali i kilometry ich niestety dzielą to jeżeli oboje czuja taka potrzebne i chcą to wręcz powinni być razem :)
Pisząc takie rzeczy nie chce z siebie zrobić osoby wszystko wiedzącej... Ale wiem że takie związki bardzo rzadko są trwałe a co za tym się niesie jak wspomniałem kiedyś w innej odpowiedzi często po zakończeniu nawet takiego związku "smutek i cierpienie :(" .
Podam taki przykład ze osoby są w sobie zakochane obydwie.. Widzą się przykładowo raz w miesiącu bo dzieli ich 400 km i dojazd trwa zbyt długo i jest kosztowny żeby widzieć się częściej. Osoby z miesiąca na miesiąc (spotykając się) zakochuję się w sobie coraz bardziej.
Wiadomo ze każdy ma swoich znajomych. I pewnego dnia jedna z partnerów postanowi odwiedzić swoją miłość niespodziewanie. I zdarza się tak ze widzi swoja miłość ze znajomym. Zazdrość sięga z enitu i zaczyna się kłótnia bo ta osoba która odwiedziła partnera/partnerkę twierdzi ze ją zdradza...
Związek sie rozlatuje i zaczyna sie czas wielkiego smutku..
Kilometry nie pozwalają na łatwe porozumienie sie ponieważ jedna osoba od drugiej ze złości np. nie odbiera telefonu.. Po jakimś czasie telefony ustają i miłość przygasa.. osoby o sobie zapominają i jest jak dawniej. "Smutne życie singla"
Ale czasem zdarza się że osoby poznane gdzieś na przykład na wycieczce, przypadkiem w jakimś mieście, w pociągu, w autobusie, itp. Zostają parami do końca życia po wcześniejszym długim związku na odległość..
Czasem warto spróbować ale też nie warto próbować bo można na tym bardzo ucierpieć.. A bolące serce to najgorszy ból u człowieka przy którym wymięka największy kozak na ziemi..