Nic poważnego... Tylko to, że ktoś w naszych oczach jest przyjacielem, a za plecami obrabiają nam tyłki jak mogą... to jest straszne...
Jeżeli Cię obgaduje , to nie był / jest Twoim przyjacielem, szukaj nowych znajomości, albo w tych starych, wiem, że to mi tak łatwo mówić . Nie chce Ci nic złego powiedzieć, ale jedno wiesz na pewno .. Słuchaj swojego głosu serca .. wiem, że głupio to brzmi, ale bardzo pomaga.