@Agares_virtus

Agares_virtus

Ask @Agares_virtus

Sort by:

LatestTop

Najsłodszy*zaśmiałem sie cicho i spojrzałem mu w oczy*oboje dobrze wiemy jak było naprawdę*odtrąciłem jego rękę i poprawiłem włosy*nie mam zamiaru brać udziału w Twoich dziecinnych gierkach skarbie*uśmiechnąłem sie zadziornie i posłałem mu w powietrzu buziaka*ciao słonko na mnie już pora*odszedłem*

Jula1668’s Profile PhotoArette Drag
*wybuchłem śmiechem na słowa* Oooo czy to nie słodkie? Mój mały braciszek próbuje zgrywać poważnego. To naprawdę uroczę. Wracaj do swoich zabaweczek. *Uśmiechnąłem się i zniknąłem w mroku*
Najsłodszyzaśmiałem sie cicho i spojrzałem mu w oczyoboje dobrze wiemy jak było

People you may like

kiti91’s Profile Photo Ryuzaki
also likes
iloveyourmouth’s Profile Photo madzivlka
also likes
QueenOfErebor’s Profile Photo Madi Fox
also likes
Assasino726’s Profile Photo Fuck Off Skarbie
also likes
Weronika329’s Profile Photo Winniee
also likes
whyskey’s Profile Photo whysky
also likes
Kaktus2002’s Profile Photo The lost girl.
also likes
herbacia0w09080’s Profile Photo Nyni
also likes
efelinQ’s Profile Photo xcruxxo ♒
also likes
Kaluui’s Profile Photo Kaluui
also likes
bad_son_’s Profile Photo Lucifer
also likes
Cinek90’s Profile Photo Elijah ɱ.
also likes
Asia776’s Profile Photo Asiula...
also likes
pinkfinegg’s Profile Photo Klaudia
also likes
mikulek04’s Profile Photo Metalli
also likes
Rafal01’s Profile Photo Rafi
also likes
karcia26’s Profile Photo 私が死んだ
also likes
Sartan932’s Profile Photo Revadox
also likes
Wikulenka2460’s Profile Photo krewetka z wody
also likes
Want to make more friends? Try this: Tell us what you like and find people with the same interests. Try this:
+ add more interests + add your interests

Bracie drogi. Naprawdę tak bardzo pragniesz wyprowadzić mnie z równowagi? Przypomnę Ci, ze nie wygrałeś ze mną zakładu, a jestes podobno starszy. Czyżby uczeń przerósł "mistrza " *zapytałem sarkastycznie, słysząc co ta gnida opowiada na mój temat*

Jula1668’s Profile PhotoArette Drag
*Spojrzałem na niego i wybuchłem śmiechem. Podszedłem tak blisko by stać przy jego uchu i zacząłem bawić się kosmykami włosów.* Ten zakład ? To była tylko zabawa. Myślałeś że na poważnie go przyjmę? * wyszeptałem, zaczynając czochrać jego włosy*
Bracie drogi Naprawdę tak bardzo pragniesz wyprowadzić mnie z równowagi

"Człowiek jest dowodem boskości zwierzęcia". Czy zwierzęta należy traktować jak naszych przyjaciół, czy je zjadać jak niektórzy ludzie? Czy w zwierzętach można znaleźć cząstkę człowieczeństwa? Czy los zwierząt związany jest z losem człowieka?

jakibytutajdaclogin’s Profile Photonieznany damian
Zwierzęta od zawsze były wpisane w naszej historii. Od najdawniejszych czasów były źródłem pożywienia jak również wiernymi kompanami. Zanim przyszła era aut, to konie ciągły bryczki, powozy ale i również pług.
Niestety człowiekowi potrzebne jest białko, które uzyskujemy od zwierząt. Organizm nie będzie tak efektywnie działał bez tego. Fakt jest taki że ludzie mogą uzyskiwać białko z roślin, ale cóż.. To kwestia bardzo dyskusyjna.
W każdym zwierzęciu taka cząstka się znajdzie. Nie bez przyczyny ludzie się do nich porównują. Każde zwierzę czuje, działa instynktownie podczas zagrożenia.
Jestem osobą która woli obracać się w towarzystwie zwierząt niż ludzi. Uważam je w wielu kwestiach mądrzejsze. Jednym z takich przykładów jest zabijanie swoich ofiar. Zwierzę zabija tyle ile musi, a człowiek zabija masowo. Wiele mięsa zostaje wyrzucanych, a w królestwie zwierząt nic się nie marnuje. Na koniec moich wypocin wstawię ważny cytat który każdy człowiek powinien mieć w głowie:
"Zwierzę nie jest rzeczą, ale istotą żyjącą,
zdolną do odczuwania cierpienia fizycznego i psychicznego
i jako takie ma prawo oczekiwać od człowieka:
poszanowania, opieki i ochrony."

View more

Człowiek jest dowodem boskości zwierzęcia Czy zwierzęta należy traktować jak

Ah,fantastycznie , czekaj więc cierpliwie * złapałem brata za krawat i pociągnąłem go do siebie* mały braciszek pokaże pazurki *wyszeptałem tuż przy jego uchu i roześmiałem się. Polizałem ucho Agaresa i puściłem krawag odwracając sie na pięcie i z zadziornym uśmiechem oddalając sie. Pora do pracy *

Jula1668’s Profile PhotoArette Drag
Mały kotek chce pokazać igiełki ? Masz rację czas do pracy *posłałem uroczy uśmiech w kierunku oddalającego się koteczka*
Tylko uważaj żeby nikt nie zdeptał tego uroczego ogonka. * dodałem i oddaliłem się w swoim kierunku*
Ahfantastycznie  czekaj więc cierpliwie  złapałem brata za krawat i pociągnąłem

*odwzajemnilam ten usmiech i poszlam w strone domu. Po dotarciu do niego umylam sie zjadlam kolacje a no i poszlam spac. Chcialam znow poczuc dotyk tego przystojnego chlopaka. Mialam nadzieje ze napewno jutro sie zjawi ..juz nie moglam sie doczekac. Obudzilam sie nastepnego o 10*

Chaniczka’s Profile PhotoKurumikuzu
Jak zwykle ciężko było mi wstać. Tak tego nienawidzę. Jedyną rzeczą dzięki której dzisiaj wstałem była myśl blondwłosej dziewczynie. Nie mogłem się doczekać. Wstałem założyłem na siebie szare spodnie i czarną koszulkę. Nie zważając na swój wygląd poszedłem do ojca, który był zniesmaczony moim wyglądem. To nie dopuszczalne żeby następca tronu tak się ubierał. Nie zaważałem jednak na jego słowa. Wykonałem każdy rozkaz jaki mi dziś zlecił. Nim się obejrzałem, została jeszcze godzina do naszego spotkania. Szybko przeniosłem się na ziemię. Miałem jeszcze sporo czasu. Dzisiaj sam mogłem kupić jak to mówił mój brat papierosy. Prezent od niego już mi się prawie skończył. No cóż tylko gdzie to kupić ? - pomyślałem. Wszedłem do tzw. kiosku i poprosiłem paczkę marlboro. Gdy zrobiłem zakupy, poszedłem w umówione miejsce. Wiedziałem że było jeszcze dużo przed czasem. Usiadłem pod drzewem i czekałem na piękną blondwłosom.

View more

odwzajemnilam ten usmiech i poszlam w strone domu Po dotarciu do niego umylam

Jutro ta sama godzina, park ? *scisnelam delikatnie jego dlon* ale czekaj..*pocalowalam go jeszcze raz i juz wtedy dalam mu odejsc, tak bardzo mnie do niego cos przyciagalo..takjakby mnie by cos z nim łączyło od zawsze..chociaz znamy sie dwa dni..juz sie do niego przywiazalam*

- Będę na pewno- ostatni raz uraczyłem dziewczynę uśmiechem i odszedłem wraz z kotem w stronę mroku. Gdy tylko znikliśmy z pola widzenia ludzi, szybko przetransportowaliśmy się do piekieł. Cóż zrobić trzeba wypełniać obowiązki następcy tronu. Wróciwszy zmęczony do komnaty szybko oddałem się snu. By następnego dnia znów spotkać się z piękną blondwłosom dziewczyną.
Jutro ta sama godzina park  scisnelam delikatnie jego dlon ale czekajpocalowalam

Czyli..to znaczy ze w ciagu niecalych dwoch dni sie w sobie..zakochalismy? Albo nie..zauroczylismy? *sama nie moglam w to uwierzyc no ale tak faktycznie bylo gdyby to nie byla prawda to te pocalunki by sie nigdy nie zdarzyly..dalej wpatrywalismy sie w ten przepiekny widok*

Chaniczka’s Profile PhotoKurumikuzu
Gdy tak siedzieliśmy w tuleni w siebie, w mojej głowie pojawił się głos ojca, który kazał mi wracać. Wiedział że wszystko co miłe nie trwa wiecznie. Ruszyłem diabelski młyn. Gdy wreszcie wyszliśmy z wagonika, wziąłem dłoń dziewczyny, ucałowałem ją i powiedziałem - Niestety muszę już wracać do domu. Czekają mnie jeszcze obowiązki. Kiedy znów możemy się spotkać ? - zapytałem patrząc się jej prosto w oczy.
Czylito znaczy ze w ciagu niecalych dwoch dni sie w sobiezakochalismy Albo

*znowu moja mina byla zmieszana ..ale podobalo mi sie to wiec przyciagnelam go do siebie i sama pocalowalam namietnie nawet nic mu przed tem nie odpowiedzialam. Skoro on to mogl robic to czemu ja nie? Tak samo jak i on moglabym to w sumie robic caly czas..*

Dla mnie świat się w momencie zatrzymał, w sumie tak dosłownie, gdyż diabelskie koło się zatrzymało. Byliśmy w najwyższym punkcie. Widok był przepiękny księżyc odbijał się w pobliskiej rzece. A my dalej zostawaliśmy do siebie przyssani. Agares opanuj się, za chwile się na nią rzucisz - pomyślałem i zacząłem się hamować. Przytuliłem ją mocno do siebie i zaczęliśmy wpatrywać się w piękny widok.
znowu moja mina byla zmieszana ale podobalo mi sie to wiec przyciagnelam go do

A wiec chodzmy ..*odparlam z lekkim usmiechem. Caly festyn byl darmowy wiec nie musielismy placic za wejscie. Weszlismy do jednej z kabin a ta powoli zaczela sie piac w gore* no wiec..*przyblizylam sie troche do niego* powiesz mi czemu wtedy to zrobiles?..*no chyba wiedzial o co mi chodzi*

Chaniczka’s Profile PhotoKurumikuzu
Wszedłem dosyć nie pewnie do małej klitki, która zaczęła się podnosić.
- Zrobiłem co ? To ? - W ten pocałowałem namiętnie dziewczynę.
- Jeśli o to chodzi mogę to zrobić o wiele więcej razy - powiedziałem, gdy na mojej twarzy pojawiał się łobuzerski uśmiech.
A wiec chodzmy odparlam z lekkim usmiechem Caly festyn byl darmowy wiec nie

*zdziwilam sie i to bylo troche widac* no to teraz mozemy pojsc tam..*wskazalm palcem * nie ma tu duzo atrakcji..sa jakies karuzele..pokazy ogni i takie tam..*wzruszylam z wolna ramionami dalej trzymajac go za reke przechadzali sie dalej*

Chaniczka’s Profile PhotoKurumikuzu
Widząc na twarzy dziewczyny lekkie zmieszanie, posłałem jej uśmiech. - No to może pójdziemy na to?- teraz ja wskazywałem palcem diabelski młyn. - Może być fajnie co ty na to ?- zapytałem dziewczynę, lekko ściskając jej rękę.
zdziwilam sie i to bylo troche widac no to teraz mozemy pojsc tamwskazalm palcem

To dobrze..a wiesz czemu? *spojrzalam na niego* bo życzyłam sobie dokladnie tego samego..*pocalowalam go delikatnie w policzek*

Chaniczka’s Profile PhotoKurumikuzu
- Ach tak - szepnąłem do ucha dziewczyny Nie mogąc się powstrzymać delikatnie musnąłem dziewczynę wargami w usta.
- To gdzie dalej idziemy ? - zapytałem jakby nigdy nic, wpatrując się w dziewczynę z lekkim uśmiechem na ustach.
To dobrzea wiesz czemu spojrzalam na niego bo życzyłam sobie dokladnie tego

Next

Language: English