Hej, co myślisz o dzieciństwie Eminema bo według mnie to coś okropnego co przeszedł 😞 ale na szczęście jest silnym psychicznie facetem i dał sobie rad Mariola Mazur
Nic mi niestety nie wiadomo na temat dzieciństwa Eminema, ale w dorosłym życiu też nie miał lekko, ale podołał :'))) W każdym razie szanuję go bardzo jako artystę i człowieka, amen, szanujmy Eminema, bo jest super https://www.youtube.com/watch?v=1wYNFfgrXTI ^thissss
O książki, filmy i seriale nie pytam, bo pewnie na pewno większość z was praktykuje przynajmniej jedno z wyżej wymienionych, za to spytam o gry. :v Jak to jest u was z grami? Gracie w coś supi teraz? A może polujecie na jakieś interesujące pozycje? O, albo chcecie mi coś polecić? Słucham, słucham.
Pietrova pyta: Gdybyś miał możliwość przeniesienia się do jednego z książkowych/filmowych/serialowych itp światów i zamieszkania w nim na zawsze jaki świat byś wybrał? Dlaczego akurat ten i kim w nim byś został?
Pomimo wszystkich książek, które przeczytałam i filmów, które obejrzałam, pomimo Hogwartu, Śródziemia, Westeros, nie wiem, Gotham, nadal najbardziej chciałabym przenieść się do Narnii. Może dlatego, że "Opowieści z Narnii: Lew, Czarownica i Stara Szafa" to pierwszy fantastyczny film, na którym byłam w kinie i który mnie zaintrygował :(( W Narnii jest po prostu wszystko. Magiczny klimat. Setki gatunków mitycznych stworzeń. Edmund Pevensie. Wielki lew. Krajobrazy>>>> Znając życie zostałabym karzełkiem, no bo jakżeby inaczej :(((((
Shelby spamuje pytaniami: Jaki jest Wasz ulubiony kolor oczu? Niebieski/zielony/piwny czy może jeszcze inny? Potraficie wyjaśnić dlaczego ten a nie inny?
Mam obsesję na punkcie ciemnych oczu, głównie brązowych. Im ciemniejsze, tym lepsze. A najlepiej takie dżonowo depowe :') Nie wiem, dlaczego, ale chyba nic nie jest dla mnie bardziej atrakcyjne XD Zawsze się błyszczą i są takie głębokie, ehhh :( Ogółem prawie cała moja rodzina ma ten fetysz, więc może po prostu mam zakodowane, że właśnie ten kolor oczu jest najbardziej aghfhtskjndslkad :/ Mogłabym w nie patrzeć godzinami. I gdybym takie miała, chyba nie odchodziłabym od lustra, ale geny zadecydowały, że dostanę jakieś kijowe 2/10 w kolorze porostów, zaco
Próbowałam policzyć, na ilu filmach byłam, ale myli mi się, co było w tym, a co w tamtym roku. Na pewno byłam na "Legionie Samobójców" i "Tini: Nowe życie Violetty" XD POLECAM OBA FILMY!!11!!1! Tylko pamiętajcie, żeby pod żadnym pozorem nie szipować Violetty z Caio, Leonetta 4ever. To, z kim najbardziej lubię coś oglądać, zależy od filmu i tego, czy są w nim sceny +18 XDDDDDDDD Bardzo lubię oglądać filmy z moją siostrą i rodzicami, ale czasami robi się bardzo niezręcznie, dlatego wolę robić to z moimi dwoma przyjaciółkami (pozdrawiam M. i K.), tylko ostatnio ciężko nam zgrać się w czasie. Lubię je też oglądać z moją kolejną (!!!!!!!!!!!!!) przyjaciółką (Boże, ilu przyjaciół), ale to już mniej XD Najczęściej i najchętniej oglądam filmy z moją rybką, Perepłutem. Stoi obok komputera i zawsze, kiedy coś oglądam, podpływa do szybki i ogląda ze mną ♥ __________________________________________ Leonetta is love, Leonetta is life XD
Przychodzi list z Hogwartu. Jak zaczniesz pierwsze dni w nowej szkole? Z kim się zakolegujesz? Jakie lekcje polubisz najbardziej? Jaki chłopak spodoba Ci się najbardziej? itd.
Za gówniaka często wyobrażałam sobie swoje wielkie wejście do Hogwartu, ale z czasem przestałam, kiedy dotarło do mnie, że nigdy się w nim nie znajdę :((( Nie umiem nawet powiedzieć, jak wyglądałyby moje pierwsze dni. Pewnie zwiedzałabym wszystkie komnaty po kolei, płacząc ze szczęścia i rzuciłabym się na sok dyniowy, bo zawsze chciałam go spróbować. I próbowałabym odnaleźć wszystkie miejsca znane mi z książek/filmów :')))) Nie wiem, z kim bym się zakolegowała, bo nie wiem, kto aktualnie do Hogwartu uczęszcza. Wszystkie postacie, które znam, są już absolwentami :( (No może poza ich dziećmi, ale i tak bylibyśmy w innych klasach) Zawsze miałam wrażenie, że najbardziej polubiłabym zielarstwo (marihuanen i te sprawy) albo OPCM, ale w sumie nie wiem, co najbardziej by do mnie przemówiło. Może obudziłaby się we mnie pasja do numerologii, heheh. Najbardziej spodobałby mi się chyba profesor Flitwick, bo nie musiałabym wchodzić po drabinie, żeby spojrzeć mu w oczy ;))))) #autohejt
Więc tak ;))
Dasz mu --> @patrykowskky128
45 💓 A mozesz wygrac :
*((5)) pytań i 50 like,
*100like,
*Twoje zdjecie u niego na tle,
*Nazwe twojego Aska u niego w opisie !;)
Powodzenia!
Napisz mi 'gotowe' ;))
Chcę pracować w zawodzie, który będzie mnie satysfakcjonował. I z którego będę czerpać haj$$$u jak lodu, bo jest na świecie pierdyliard ładnych rzeczy, które chcę kupić sobie i innym :< Po prostu nie chcę pracować nigdzie na siłę, tylko po to, żeby mieć co zjeść. Chciałabym się w czymś spełnić, ale problem polega na tym, że nie mam w czym :))))) Resztę mam w doopie, ważne, żebym nie płakała rano, wstając do roboty :/ Znaczy przynajmniej na razie, może kiedyś pojawi się wincyj ambicji XD AAA, i chcę mieć cadillaca eldorado biarritza, różowego albo czerwonego :') I ratować wieloryby :')) I mieć zapas pepsi do końca życia. I chcę nauczyć się gotować taką dobrą kaszę gryczaną z sosem jak moja babcia, wtedy moje życie będzie kompletne :')
Yup. "Wiedźmin" to życie. Co więcej, byłam w piątek na Polconie i moim głównym celem było spotkanie Sapkowskiego. I spóźniłam się niecałą godzinę. Hahah. Haha. Kurwa. Ale Polcon ogółem supi, polecam wszystkim!!!11!!!!!!11!!!
*Timek czeka na olśnienie* Jaki stosunek mają wasi rodzice do tego, że czytacie książki? może przeszkadza im to, że tyle wydajecie na nie tyle pieniędzy. Niektórzy buzują się bo psuje się wzrok. Jak to jest u was?
Nigdy nie spotkałam się z sytuacją, w której rodzice narzekaliby, że ich dzieci czytają książki XD Zawsze, kiedy mam dłuższą przerwę od czytania (a miewam je często) moi rodzice nawet trochę się denerwują i wypytują bez przerwy, dlaczego tego nie robię :( Właściwie nie wydaję pieniędzy na książki. Kiedyś byłam strasznie oburzona, kiedy rodzice nie chcieli mi ich kupować (mój tata był bardzo przeciwny, bo jest probiblioteka), ale teraz sama przestałam widzieć w tym sens XD Kupię, przeczytam i w większości przypadków już nigdy do niej wrócę. Po co książka ma zajmować mi miejsce w pokoju, skoro nie czuję się z nią związana i nie mam zamiaru czytać jej po raz kolejny :/ Teraz przerzuciłam się na biblioteki i adobe readera :/ Chyba że jakaś książka bardzo mi się spodoba (albo jest bardzo przeceniona i warta zakupu XD). Wtedy staram się ją nabyć. Także u mnie w domu tego problemu ni ma B))