@Amestys

Wilczy Kieł

Ask @Amestys

Sort by:

LatestTop

Previous

Potrzebujesz rady jak postąpić? Wyobraź sobie, że jesteś swoim najlepszym przyjacielem , takim, którego cenisz za mądrość życiową i darzysz ogromnym zaufaniem. Jakiej rady byś sobie udzielił?

Forte1234’s Profile PhotoツSmerfetkaツ
Jestem z tych samodzielnych, którzy sami o sobie wiedzą najlepiej. Jednak lubię pytać ludzi, bo niekiedy mają dużo lepsze pomysły ode mnie. Po prostu myślą w inny sposób niż ja i stąd to.
Nie muszę sobie wyobrażać, bo jestem swoim najlepszym przyjacielem. Uważam, że każdy powinien być takim dla siebie. O ile świat byłby piękniejszy, gdyby ludzie się akceptowali.
Udzielam sobie rad, aby zająć się jeszcze bardziej sobą, a mniej interesować się tym całym negatywizmem płynącym od innych w moim kierunku.
I nadal nie do końca siebie słucham, bo miałem zwykłe przeziębienie. Leczyłem je, ale pracowałem mimo to i często wychładzałem organizm. Niby już nie mam dużego kataru, gardło też w porządku, ale przy wysiłku, długim spacerze łapie mnie kaszel. Taki jakby duszący.
Zapytam się o to jutro pana lekarza, kiedy będę po recepty dla dziadka.
A jednak... zwracam na siebie uwagę. Bo ten kaszel, to takie pojedyncze zaniedbanie, ale w ogóle takowe nie powinno zaistnieć.
Zamówiłem sobie 3 Książki Osho (czytał ktoś z moich znajomych tego autora?), ale pan kurier dostarczy mi je dopiero w piątek. To jeszcze tyle czasu, a już chciałbym je mieć. Czytałem w internecie fragmenty i to jest niesamowite.
Pomalowałem rury w pokoju na złoto. Na tle białych ścian wyglądają - według mnie - dobrze. Jutro może będę składał meblościankę. Tam mam bardzo ciepło, więc stan zdrowia mi się od tego nie pogorszy.
Słucham sobie ,,Walca Wiosennego" Chopina (wersja 1h), odpowiadając na Twoje pytanie. Jak to pięknie brzmi. Tak smutno...
Wynalazłem ostatnio w internecie film, na którym gościu nagrał dźwięk wydawany przez świerszcze. Obniżył go i spowolnił, a następnie podłożył pod niego normalny, który słyszymy wieczorami.
A zresztą, posłuchaj sama.
Miłego wieczoru :)
https://www.youtube.com/watch?v=OP6JGlv32nwAmestys’s Video 152691619425 OP6JGlv32nwAmestys’s Video 152691619425 OP6JGlv32nw

View more

Amestys’s Video 152691619425 OP6JGlv32nwAmestys’s Video 152691619425 OP6JGlv32nw

Witaj, jak się czujesz? Tak po prostu. Bez oszustw i ubierania w słowa. Pozdrawiam serdecznie.

DRAWback11’s Profile PhotoDRAWback11
Na początku chciałbym naprawić błąd.
W poprzedniej odpowiedzi napisałem ,,ci", a powinno być ,,Ci".
Mam kaszel i katar od przedwczoraj, a więc w tej kwestii nie jest fajnie.
Poza tym wstałem dziś bardzo rano - a raczej jeszcze nocą - aby pomalować rury od ogrzewania. Wtedy były zimne, więc lepiej malować i farba mniej paruje.
A potem ogarnąłem jeszcze trochę innych rzeczy. Jutro też wstaję tak wcześnie, bo będę kładł drugą warstwę farby.
Tak po prostu?
Czuję się dziś świetnie.
Witaj jak się czujesz Tak po prostu Bez oszustw i ubierania w słowa Pozdrawiam

Masz w swoim wygladzie lub charakterze taka ceche, ktora z obiektywnego punktu widzenia jest wada, ale Tobie nie przeszkadza?

meloserlover’s Profile PhotoKiedyś byłam różą
Tak. Szczerość.
Uważam, że to ogromna zaleta.
Podobno jedyna pozytywna cecha, za którą ludzie są w stanie Cię znienawidzić.
Uważaj, bo każdy powie ci, że szczerość jest zaletą... Tylko że sprawdź reakcję tej osoby, kiedy powiesz jej jakąś nieprzyjemna prawdę o niej. Wtedy już szczerość nie jest taka fajna.
Lubię, kiedy ktoś wprost - bez owijania w bawełnę, pomijania - mówi mi, co myśli o mnie, moim zachowaniu... bez obaw o moją reakcję. Ja to doceniam. I nie ma znaczenia, czy jest to przyjemne, czy raczej nie - ważne, że szczere.
Nie rozumiem, czemu tutaj - na asku - niemiłe pytania dostaje zawsze z anonima...
Albo dobra, rozumiem.

People you may like

Claauss123’s Profile Photo kluska.
also likes
Djan115’s Profile Photo Djan
also likes
AdrianMuchowski’s Profile Photo unless
also likes
Andorciak’s Profile Photo Andorcia
also likes
Revil21’s Profile Photo Revil.21
also likes
buRashek’s Profile Photo Rashu
also likes
Takisejanators’s Profile Photo # SadBoy
also likes
KacperJozwiak120’s Profile Photo Kacper
also likes
jhrwekuh’s Profile Photo Eyes
also likes
adriankosiec’s Profile Photo Kosi
also likes
Want to make more friends? Try this: Tell us what you like and find people with the same interests. Try this:
+ add more interests + add your interests

Cześć. Bardzo mi się spodobała Twoja odpowiedź na to pytanie (bo jak na razie przeczytałam tylko tą, ale mniejsza z tym) ciekawa odpowiedź. Może mi coś opowiesz? Jak ci minęły ostatnie dni? Miłej reszty dnia życzę ;)

Ostatnio stałem się chyba zbyt leniwy. Spędzam dużo czasu na myśleniu. Takim bezproduktywnym. Mamy środek zimy, a jest ciepło. Chciałbym dużo śniegu, ogromne zaspy. Poszedłbym wtedy na górkę i zjeżdżał na worku.
Wczoraj straciłem 53 minuty wieczoru na oglądaniu nagrania, na którym gościu gadał coś, co dla mnie jest strasznie oczywiste. Znajomy mi to podesłał odnośnie jego oferty pracy dla mnie. Tylko że nic mi ten film o tym nie powiedział i nadal nie wiem, o co chodzi.
Mógłbym rzec, że ten film jest dobry dla osób wierzących w system nauczania, emerytury z ZUS-u. Tyle że jest tak kiepski, że w żaden sposób do nich nie przemówi.
Gościu nawija o tym i owym, ale argumentów praktycznie żadnych nie posiada na podparcie swych twierdzeń. Jakby nie wiedział, o czym mówi, a tylko powtarzał czyjeś słowa. Mówi, żeby sprawdzać wszystko co się słyszy i widzi, a sam tego nie robi.
Mówi o podążaniu własna drogą, lepszym wykorzystaniu mózgu, a za chwilę każe szukać lepszych od siebie, bo tylko dzięki nim można się rozwijać.
Serio?
Jeśli idziesz za kimś, to jest to jego droga, a nie Twoja.
To powielanie czyjegoś schematu. Rozumiem, że dobre schematy można sobie wykorzystywać dla własnych celów, ale to już wtedy nie jest samodzielne tworzenie.
Inspirowanie się czyimiś słowami, osiągnięciami, to już co innego. Bo wtedy nie idziesz krok w krok za kimś, a tylko bierzesz jakiś malutki fragment, a resztę dokładasz sama z siebie.
To jest właśnie sprawdzanie, a raczej już kwestionowanie. bo pokazujesz, że można to zrobić inaczej, po swojemu, a też będzie dobrze.
Nie kupujesz gotowego produktu, tylko tworzysz coś, mając początek układanki. Idziesz w dowolność, a nie schematy.
Tworząc, rozwijasz siebie.
Wróćmy do kupowania. Masz - powiedzmy - gotową zupę ze sklepu, którą wystarczy zalać wodą można jeść.
Z drugiej strony gotujesz ja sama z jakichś składników.
W pierwszym przypadku oszczędzasz czas.
W drugim uczysz się czegoś, robisz sama. Masz wybór. Możesz dodać jakiś dodatkowy składnik lub któryś pominąć. Tworzysz coś własnego.
Nie chodzi o to, żeby być równym lub lepszym od innych.
Lepiej być lepszym od siebie z wczoraj, przed roku. Ważne, żeby czuć się dobrze ze sobą, bez potrzeby porównywania się z ludźmi.
A przez cały film miałem odczucie, że gościu nie tylko akceptuje, ale też nakłania do porównywania się z nimi. Żeby być lepszym, wspaniałym cudownym... a raczej, żeby mieć taką iluzję. To nie jest dobra droga do szczęścia.
Miej miliony, kup sobie wszystko. Wtedy zobaczysz, jak złudne jest to szczęście.
Również życzę Ci miłego dnia :)

View more

+1 answer in: “Wszyscy widzą Twój wygląd zewnętrzny, ale niewielu zna wnętrze Twojego serca. Czy Twój wygląd zewnętrzny odzwierciedla Twoją duszę? Czy może być reakcją na zmiany psychiczne?”

Wszyscy widzą Twój wygląd zewnętrzny, ale niewielu zna wnętrze Twojego serca. Czy Twój wygląd zewnętrzny odzwierciedla Twoją duszę? Czy może być reakcją na zmiany psychiczne?

To prawda. Ludzie patrzą na mnie i... sam nie wiem, co widzą.
Jakiegoś gościa, któremu kiedyś zachciało się mieć długie włosy. Właściwie marzyłem o nich od zawsze, ale wcześniej nie mogłem mieć.
Widzą uśmiech, którego źródła nie znają. Bo źródłem jestem ja.
Ostatnio uśmiecham się jeszcze więcej. Czuję, że świat wokół mnie się zmienia i to bardzo. A to nieprawda. Zmienia się mój pogląd, odbiór otoczenia. I przy tym wszystkim nadal jestem tym samym Grześkiem, co zawsze. Choć zmienia się we mnie tak wiele. Naprawiam swoje wnętrze. Wyrzucam niepotrzebne.
,,Czy Twój wygląd zewnętrzny odzwierciedla twoją duszę?"
Trudno mi odpowiedzieć na to pytanie. Nie wiem, czy w ogóle potrafię.
Spróbuję.
Tylko że przy każdej próbie stwierdzenia czegokolwiek, czynniki strasznie się rozdrabniają. Zbyt wiele tu zależności.
Nie wiem, czy istnieję.
Nie utożsamiam się z żadna subkulturą.
Czuję się, jakbym do niczego nie należał. Nigdzie nie pasuję. Nie potrafię się dopasować. Zawsze jest jakieś ,,ale". Mam charakter zbyt silny i jednocześnie zbyt słaby, aby z czegoś w nim rezygnować. Nie potrafię być kimś innym.
W ogóle nie odczuwam potrzeby bycia podobnym.
Uwielbiam ludzi i rozmowy z nimi, ale bywa tak, że ich zachowanie mnie przytłacza. I choć jestem szczery i mówię, co myślę, to i tak odnoszę często wrażenie, że mnie nie rozumieją.
Może się w sobie pogubiłem...
Ostatnio usłyszałem od pewnej osoby, że powinienem być nauczycielem albo jeszcze lepiej psychologiem.
,,Bo mówisz w taki sposób, że idealnie byś się na niego nadawał. Potrafisz zrozumieć człowieka. Nawet pisząc, układasz wszystko tak, że wiadomo, co do czego się odnosi".
I poważnie myślę o studiowaniu psychologii.
Chciałbym po prostu być psychologiem, bez studiów... ale bez nich nigdzie mnie nie przyjmą.
Wygląd z pewnością jest reakcją na zmiany psychiczne, ale nie w moim przypadku.
Zresztą...
Ja nie umiem nawet zaplanować jutra, a Ty zadajesz takie pytania. Zapytaj o mnie moich znajomych.
Czas jest pojęciem względnym. I chyba tylko my - ludzie - potrzebujemy dni, godzin i lat.
Natura tego nie uznaje.
Drzewa rosną, kwitną, wydaja owoce, zrzucają liście na zimę.
Obracają się zawsze w stronę słońca. Nie ustalają godziny. Po prostu podążają za ruchem gwiazdy, która przecież się nie rusza.
Nie drzewa, a ich liście.
Istnieje dla nich tylko dzień i noc, ciepło i zimno, pora wzrostu i spoczynku.
Uznają tylko to, co naturalne.
Nie zaczynają np o 7, potem o 11 przerwa na obiad i kolejne 4 godziny.
Tylko ludzie się w to bawią. Do czegoś im to potrzebne.
Ograniczamy się czymś, co tak naprawdę nie istnieje.
___
A ten utwór słuchałem dziś, jadąc do Lublina, wracając, i słucham jej teraz. Nie wiem, który już raz ponawiam odtwarzanie...
Jest cudowna <3
https://www.youtube.com/watch?v=S2ILybG36-EAmestys’s Video 152484431457 S2ILybG36-EAmestys’s Video 152484431457 S2ILybG36-E

View more

Amestys’s Video 152484431457 S2ILybG36-EAmestys’s Video 152484431457 S2ILybG36-E +1 answer Read more

Znasz dobrze mape swiata? Potrafisz wymienic co najmniej polowe panstw z kazdego kontynentu?

meloserlover’s Profile PhotoKiedyś byłam różą
Potrafię wymienić wszystkie państwa z każdego kontynentu.
Znam stolice przynajmniej 95% krajów.
Powiem Ci, z którymi państwami graniczy dane państwo.
Nie będę wspominał o podziale terytorialnym Kanady, bo jest to proste. Wymienię Ci wszystkie stany USA.
Tak samo odnośnie czasów kolonializmu - dopasuje prawidłowo 95 % kolonii do ich zwierzchników.
Znam bardzo dobrze mapę świata.
To była taka moja pasja w dzieciństwie. Oglądałem mapy, czytałem atlasy geograficzne.
Nawet na mapie fizycznej świata bez problemu odpowiem, do jakiego kraju należy punkt wskazany przez Ciebie.
Jak zwykle się rozgadałem za bardzo, wykraczając poza Twoje pytanie :D

Umiesz dosięgnąć swoich palców u stóp?

Chodzi panu Askowi o to, że mam mieć przy tym wyprostowane nogi.
Tak, umiem nawet nieco poniżej linii palców. W podstawówce byłem mistrzem klasy w tym. I pewnie do dziś dnia jestem, bo ludzie po ukończeniu szkoły przestają ćwiczyć, bo nie ma już lekcji wf-u.
Ja staram się nadal być choć trochę rozciągnięty.
A dziś znów oddawałem krew. To niesamowite, bo w ubiegłym roku również byłem 28 grudnia w punkcie krwiodawstwa :)
Jestem teraz trochę lżejszy i już mam dość tej czekolady xD
Zachęcam moich czytelników do takiej formy pomocy, jak i również rejestrowania się, jako potencjalni dawcy szpiku :)
Umiesz dosięgnąć swoich palców u stóp

Wyobraź sobie, że masz tydzień wolnego i możliwość pojechania w dowolne miejsce świata – gdzie by to było?

Małopolska.
Śląsk.
Pomorze.
Wielkopolska.
Mazury.
Mazowsze.
Chciałbym spotkać się z moimi internetowymi znajomymi.
Poznać ich w rzeczywistości.
Określić, w ilu procentach są tacy sami, jak tu - w internecie.
I po prostu porozmawiać.
Przy okazji zwiedzając ich miejscowości.
Wyobraź sobie że masz tydzień wolnego i możliwość pojechania w dowolne miejsce

Kogo masz z gwiazdką na asku?

@SeaOfEternity
@MercuryXD
@Calanthe_
@balialke
@Black_Biersack
@Effol
@ZwariowalamNaTwoimPunkcie
@OliviaOlifkaSmugala
@RrrudaQ
@keepas3cret_
I całkiem sporo obserwowanych bez gwiazdki :)
Korzystając z okazji, chciałbym wszystkim moim Wafelkom, Duperelkom, Ziomeczkom, Dziuniom i wszystkim tym, których obserwuję i którzy mnie obserwują, życzyć po prostu Wesołych Świąt.
Żeby Wam życzyć wszystkiego, czego chcecie, musiałbym poświęcić kilka pytań i by tu powstało zamieszanie.
Dorzucę jeszcze piękną piosenkę z równie pięknym teledyskiem :)
https://www.youtube.com/watch?v=9Wk38bW8whcAmestys’s Video 152187680353 9Wk38bW8whcAmestys’s Video 152187680353 9Wk38bW8whc

Jaka była ostatnia piosenka, której słuchałaś/słuchałeś?

PhilipMatthewRain’s Profile PhotoFilip D.
Hans Zimmer - Tick-Tock
- Interstellar Theme
- No Time For Caution
Video - Wszystko Jedno
Krzysztof Krawczyk - Bo Jesteś Ty
Budka Suflera - Za Ostatni Grosz
- Jolka, Jolka, Pamiętasz...
- Lifeline
- Jeden Raz
Antonio Vivaldi - Sztorm
- Wiosna
- Zima
Formacja Nieżywych Schabuff - Ławka
Anathema - Parisienne Moonlight
KSU - Pod Prąd
The Cassandra Complex - Tell Me
Łzy - Agnieszka
- Oczy Szeroko Zamknięte
Booze & Glory - London Skinhead Crew
Cradle of Filth - Nymphetamine
Nightwish - Nemo
Отава Ё – Сумецкая
Chyba wszystkie, których dziś słuchałem :)
No kurdeee... uwielbiam to brzmienie.
https://www.youtube.com/watch?v=FkmWxOfsPuEAmestys’s Video 152178887009 FkmWxOfsPuEAmestys’s Video 152178887009 FkmWxOfsPuE

Dzień dobry 🌹 Skoro życie jest takie krótkie, dlaczego robimy tyle rzeczy, których nie lubimy? Jak się spało? Miłego dnia 🌸

Martwy_boy’s Profile Photoyesimsad
Mam lepsze pytanie.
Skoro życie jest takie krótkie, dlaczego czekamy?
Na jutro, piątek, lepszy moment.
Czemu żyjemy w przyszłości, a nie tu i teraz?
Dlaczego robimy tyle rzeczy, których nie lubimy?
Najprawdopodobniej na pokaz.
Żeby dostosować się do kogoś.
Ludzie, którzy nie lubią swojej pracy.
Stanowią przynajmniej 70 % społeczeństwa.
Najgorsi są Ci, którzy nienawidzą swojego życia do tego stopnia, że próbują je obrzydzać innym.
Taki np. mój znajomy, który ciągle narzeka, jakie to życie jest ciężkie. A życie jest takie, jakim sami je sobie stworzymy.
Wystarczy robić jak najmniej wbrew sobie.
A życie piękniejszym będzie.
Naucz się wprost mówić TAK i NIE, zamiast udawać.
Spało się dobrze, choć tylko 7 godzin :)
Dzień dobry 
Skoro życie jest takie krótkie dlaczego robimy tyle rzeczy których

Czy człowiek potrzebuje przymusu ze strony rządu?

anarchokapitalista’s Profile Photo#Ⓐ Anarchokapitalista
Przymusu?
Przecież mamy mnóstwo tego przymusu.
Więcej już nie trzeba.
I tak wiele ludzi prowadzi niewolniczy tryb życia. Z typowej pensji starcza im na dach nad głową, wyżywienie i dojazd do pracy. Czyli na to, co w starożytności zapewniał niewolnikowi jego właściciel. I taki gościu o niewolnika dbał, bo to drogie rzeczy były.
Wcale nie jesteśmy wolnymi ludźmi.
Chcesz założyć własną firmę? Od razu masz nad głową kilkunastu urzędników. I kupę papierkowej roboty, żeby w ogóle coś zacząć.
Człowiek potrzebuje swobody, wolności.
Powinien sam decydować, czy chce się ubezpieczać w ZUS-ie lub innej instytucji.
Rodzimy się wolni, a później nas ze wszystkich stron ograniczają.
Kontrolują wszystko, co robimy i mówią nam, co jest dobre...
A ludzie wciąż na nich głosują. Widocznie uwielbiają te ograniczenia.
Rozmawiałem, a raczej nieźle dyskutowałem ostatnio z pewnym starszym gościem i dla niego argumentem przemawiającym za podatkami, przymusem ubezpieczeń, czy choćby podatkiem dochodowym, jest to, że kiedyś też tak było.
Śmiem sądzić, że w tym kraju nic sie nie zmieni, póki pokolenia zrodzone i wychowane za komuny nie odejdą w drodze zgonu naturalnego.
Chciałbym móc swobodnie otworzyć własną firmę. Stworzyć coś dobrego, miejsca pracy dla ludzi. Tylko że zaraz mnie urzędy okradną pod przykrywką podatku dochodowego... i moich pracowników też. A wypłacą z tych pieniędzy zasiłki dla nierobów, którzy siedzą przed telewizorem i żłopią piwsko. Bo po co będą pracować, skoro dostają kasę za nic.
Zresztą nawet za własną ziemię płacę podatek. Z reguły wiem, że płaci się za dzierżawienie od kogoś gruntu - jego właścicielowi.
Ale żeby płacić za coś, co ma się na własność? W takim razie moja ziemia jest moją własnością tylko teoretycznie. Żebym miał iluzję posiadania czegokolwiek.
A jeśli chcę na własnej ziemi wznieść jakiś budynek, to muszę to zgłosić w urzędach, potem czekać, aż sobie tam wszystko zaplanują, następnie jakiś architekt itp. Tak jak bym ja sam sobie nie umiał zaprojektować tego...
Chcieliśmy zmieniać dach na domu i ułożyć go nieco inaczej. Procedura trwa już 3 miesiące i nadal nie wolno nam zacząć prac. No to jest śmieszne po prostu...
Więcej nie będę pisał.
Potrzebujemy duuużo wolności, a nie jakichś głupich przymusów.
Nie jestem może anarchokapitalistą, ale wolnościowcem na pewno :)

View more

Mając możliwość podróżowania z Wojciechem Cejrowskim po zakamarkach świata, czy skorzystasz z tej możliwości? I dlaczego taką decyzję podejmujesz?

LunaMoon855’s Profile PhotoLuna Moonlight
Chciałbym bardzo...
Podróżować z Wojtkiem boso przez świat :)
Oglądałem jego program, niektóre odcinki po kilka razy.
Gościu fajnie opowiada i ma to coś, czego brakuje u wielu twarzy telewizji.
No i oczywiście lubię Wojtka, jako osobę.
Za to, ze sam siebie nazywa ,,katolem". Gdyby była możliwość, to bardzo chętnie nagrałbym z nim chociaż jeden odcinek.
Mówi to, co myśli. Aż do tego stopnia, że ostatnio zdjęli go z anteny, bo stał się niewygodny dla partii rządzącej.
Chciałbym z nim osobiście podyskutować, wymieniając się poglądami.

W jaki sposób poznałeś Carolyn?

Jeden raz
w księżyca blasku
żem z nią czyścił
felgi z piasku <3
___
Ostatnio nie odpowiadam, bo za bardzo nie mam weny.
Gdybym teraz usiłował coś napisać, to bym się pewnie zaczął powtarzać - pisałbym coś prawie identycznego jak treści poprzednich odpowiedzi. A nie będę na siłę próbował tworzyć, bo mi wyjdzie coś takiego w stylu Piotra C., że większość jest powtórzeniem z lekkim przerobieniem. Ja masówki robił nie będę.
___
Duży Grzesiek z małym wózkiem :)
W jaki sposób poznałeś Carolyn
+1 answer Read more

Jakie jest Twoje zdanie na temat ludzi XXI wieku? ✨

MShatan’s Profile PhotoMoonlight
Ludzie moich czasów.
Jedni pamiętają komunizm, inni już nie.
Wbrew pozorom - bardzo szerokie pojecie.
Zawiera w sobie tak wiele różnych zagadnień.
Różnimy się od siebie tym, czym i kiedyś. Tylko że teraz mamy wiele nowych rzeczy, ustrojów, poglądów.
Więc pewnie różnimy się jeszcze bardziej.
Jest jednak coś, co łączy niemal wszystkich. To kłótnie o byle co.
Robimy afery o nic. Spieramy się, wyzywamy, mieszamy z błotem, poniżamy, nienawidzimy. Zamiast po prostu usiąść, porozmawiać i uznać odmienność zdań.
Albo nie rozmawiamy w ogóle.
Bo to nie odległość dzieli ludzi, tylko milczenie. Mam osoby z daleka, z którymi kontakt sie trzyma bardzo dobrze, a z pewna osobą z bliska (której kiedyś było tak dużo) już chyba go nie ma.
Ale mniejsza o mnie, kiedy mówimy ogólnie.
Jesteśmy zbyt materialni. Nie mamy między sobą połączenia. Rozwijamy się fizycznie, ewoluujemy, ale zapominamy o rozwoju duchowym. I to jest przyczyną nieporozumień, podziałów, konfliktów.
Brak nam świadomości. Jej też nie rozwijamy. Żyjemy tak strasznie przeciętnie.
Idź do szkoły, na studia, ożeń się, miej dzieci, pracuj, płać podatki, bądź człowiekiem.
A może zamiast tego...
Rośnij, doświadczaj, miej marzenia, kochaj, bądź szczęśliwy... bądź sobą :)
Nie patrz ciągle na ludzi, otoczenie.
Zaglądaj więcej wgłąb siebie.
Wszystko zaczyna się w Tobie.
Przyczyną Twojego gniewu jesteś Ty, a nie ktoś inny. Ty się gniewasz, a wiec gniew wychodzi z Ciebie.
Dobra, wystarczy marudzenia, bo wyjdzie, że oceniam ludzi XXI wieku wyłącznie negatywnie.
Jesteśmy rewolucją.
Twórcami nowej ery.
Przyszłością.
I nie obwiniajmy rodziców o złe wychowanie, przykłady itp. Przecież sami jesteśmy kowalami własnego losu i sami siebie tworzymy. Więc w każdej chwili możemy zmienić coś w sobie. Jedne zmiany będą proste, inne nie.
Ale najgorsze, co możesz zrobić , to akceptować wszystko, czego w sobie nie lubisz, tylko dlatego, że tak się wychowałaś.
Razem możemy zbudować lepszą przyszłość.
Taka opartą na duchowości
A naszą religią będzie miłość.
Nie jesteśmy złym pokoleniem.
Po prostu mamy swoje problemy, presje otoczenia.
Psychiczne wyczerpanie.
Poprzednie pokolenia wraz z mediami i im podobnymi przekazywały i przekazują nam tak ubogie wartości, że zostaliśmy niemal pozbawieni duszy.
Zbudujmy ja na nowo, na własnych wartościach.
Świat może być lepszy.

View more

Jakie jest Twoje zdanie na temat ludzi XXI wieku

Jak spędzasz większość swojego czasu?

Ostatnio, czyli od soboty jestem na takim swoim urlopie.
Trochę się popsułem i potrzebuję regeneracji.
W rezultacie pracuje nadal, ale dużo mniej i lżej.
Mam przez to zbyt wiele czasu na myślenie.
A zbyt wiele myślenia, to tworzenie czegoś niepotrzebnego.
To z kolei powoduje miejscami smutek.
I tak jedno, od drugiego, przez trzecie...
Taka reakcja łańcuchowa, która z czasem (a raczej jego brakiem) przeradza się znów w coś pozytywnego.
Powraca optymizm, bo nie mam czasu myśleć o smutkach.
Tylko że ja po prostu lubię raz na ileś być smutny.
Mieć czas na takie ,,pochmurne" przemyślenia.
Tak w samotności - sam ze sobą. Bez słów i szmerów ludzi.
Poczuć na sobie smutek całego świata.
To daje mi taką wspaniałą równowagę.
Wtedy mój optymizm jest jeszcze bardziej optymistyczny.
Uśmiech bardziej szczery.
W ogóle ostatnio byłem z kolegą w sklepie. On coś tam śmiesznego powiedział, ja również i się z tego śmialiśmy. W pewnym momencie odwróciłem głowę w stronę pani, która przechodziła niedaleko.
Tak, z tym swoim śmiechem.
Który nagle przerodził się sam z siebie w szczery uśmiech.
Do tej pani.
A ona odwzajemniła tak po prostu.
I to było piękne.
Bo znów udało mi się wywołać uśmiech na twarzy kogoś zupełnie nieznajomego.

View more

Kiedy obca osoba kulturalnie zagaduje Cię w internecie (np. na Facebooku, GG lub innym komunikatorze) w celu zapoznania się - odpisujesz czy zbywasz takiego człowieka milczeniem?

SeaOfEternity’s Profile Photo♠ Sea Of Eternity ♠
Odpisuję.
Uwielbiam rozmowy z ludźmi. Zarówno wirtualne, jak i realne.
W internecie poznałem sporo osób.
Często było to tylko kilka zamienionych słów.
W innych przypadkach więcej, długie rozmowy.
I jeszcze trochę znajomości, które nadal trwają.
Osoby, z którymi naprawdę jest o czym porozmawiać i jest to dla mnie przyjemność.
Kiedy obca osoba kulturalnie zagaduje Cię w internecie np na Facebooku GG lub

Co umacnia charakter człowieka?

Stawianie czoła problemom, przeciwnościom losu.
Rzucanie i przyjmowanie wyzwań.
Realizowanie celów.
Trwanie w postanowieniach.
Ekstremalne warunki.
Wsparcie, ale nie odwalanie całej roboty za Ciebie.
Doskonalenie umiejętności.
Próbowanie czegoś nowego.
Właściwi ludzie.
Wrogowie.
I wtedy każda porażka sprawia, ze chcesz spróbować raz jeszcze. Bo wiesz, ze kiedyś się uda...
... że nie ma rzeczy niemożliwych.
Ograniczenia są tylko w Twojej głowie.
A strach/lęk/obawa, to tylko myśl.
Boisz się własnych myśli, nie otaczającego świata.
Wyłącz myśli.
Zamień wyobraźnię w kreatywność.
Słowa w czyny.
Umiesz.
Dasz radę.
Wierzę w Ciebie.
Zacznij od teraz.
Bo masz tylko ,,teraz".
____
Ty jesteś tą piosenką...
Albo to ona jest Tobą <3

Hej, jak tam?

Wczoraj (tak, zacznę od wczoraj, bo dzisiaj to za mało) wstałem rano i pojechałem na giełdę z zamiarem zakupu nowych opon do mojego samochodu. Niestety nie trafiłem nic ciekawego. Za to kupiłem sobie kilka ciuszków na zimę.
Po powrocie zjadłem obiad.
Następnie pojechałem do kolegi, z którym pojechaliśmy do innego kolegi. Posiedzieliśmy trochę i wybraliśmy się po jeszcze jednego kolegę. Potem razem ruszyliśmy w stronę opuszczonego wysypiska. Brama była zamknięta, a więc przed nią urządziliśmy sobie strzelnicę. Oczywiście broń typu ASG.
Po wszystkim zjedliśmy coś, odstawiłem kolegów do domów i sam pojechałem do siebie.
Dzisiaj wstałem po 10, bo przez większość nocy nie mogłem spać.
Zdjąłem i wyprałem firankę z pokoju, a także umyłem okna oraz parapet.
Potem pojechałem z dziadkiem do lekarza. Podczas oczekiwania odwiedziłem bibliotekę, gdzie oddałem książkę i wypożyczyłem kolejną pt. ,,Muzeum Ciszy". Prócz tego zdążyłem udać się jeszcze do Rossmana po parę drobiazgów m.in. szampon micelarny.
Po powrocie zjadłem obiad, obrządziłem świnie, zawiesiłem firankę.
Oglądałem ,,Jeden z Dziesieciu", ,,Septagon", ,,Świat Według Kiepskich". A teraz siedzę sobie tutaj i piszę.
Czy nie za dużo ujawniam? xD
I ciągle słucham tej piosenki.
,,Summertime" już dawno minął,
ale ,,Sadness" dziś u mnie bardzo aktualny.
https://www.youtube.com/watch?v=TdrL3QxjyVwAmestys’s Video 151636000353 TdrL3QxjyVwAmestys’s Video 151636000353 TdrL3QxjyVw

View more

Amestys’s Video 151636000353 TdrL3QxjyVwAmestys’s Video 151636000353 TdrL3QxjyVw

Czy zdarzyło Ci się żałować jakiegoś przemilczenia?

Niewypowiedziane słowa bolą najbardziej.
Choć czasem naprawdę lepiej przemilczeć.
Żałowałem kilku słów wypowiedzianych zbyt szybko.
I mnóstwa tych z ust niewypuszczonych.
Miliony myśli przed snem.
Setki były takich nocy.
Kiedy planowałem jutro.
Które nigdy nie nadeszło.
Wiesz, jak to jest...
Tworzysz sobie plan.
,,Powiem, co myślę, czuję".
A potem nie mówisz nic.
Brak odwagi, zbyt wiele wątpliwości.
Czasem żałowałem, czasem nie.
Najgorszy jest Twój własny krzyk.
Kiedy nikt, tylko Ty go słyszysz.
Chciałbym powiedzieć Ci tak wiele.
A za razem tak niewiele.
<3 <3 <3
https://www.youtube.com/watch?v=-hH1zutgUGkAmestys’s Video 151804334945 -hH1zutgUGkAmestys’s Video 151804334945 -hH1zutgUGk

Next

Language: English