Jak trudne są takie pytania?
Takie pytania nie są trudne. Nie mają po prostu sensu.
Ask @Andzia2323:
Co lubisz bardziej: kawę, wino czy drinki? ???
Wszystko lubię tak samo. W przypadku kawy najlepiej, jeśli jest to latte, cappuccino lub zwykła czarna, byle żeby była z mlekiem. Często piję też rozpuszczalne.
Wino? Hmmm.. Jeśli nie jest jakoś specjalnie gorzkie, to mogę wypić każde. Najlepiej smakuje mi jednak słodkie i półsłodkie, za wytrawnymi nie przepadam.
Drinki piję rzadko, ale też je lubię.
Ogólnie uważam, że sformułowanie "co lubisz (np. pić, robić) najbardziej?" jest zbyt niedoprecyzowane, dlatego ciężko zdecydować się na jedną rzecz, a przy pytaniach takich jak Twoje wybór jest o tyle trudny, że lubię w zasadzie każdą z tych rzeczy, bo po prostu mi smakują, dlatego odpowiedź jest tak rozbudowana i musiałam uwzględnić swoje gusta w odniesieniu do każdego z tych trunków.
Wino? Hmmm.. Jeśli nie jest jakoś specjalnie gorzkie, to mogę wypić każde. Najlepiej smakuje mi jednak słodkie i półsłodkie, za wytrawnymi nie przepadam.
Drinki piję rzadko, ale też je lubię.
Ogólnie uważam, że sformułowanie "co lubisz (np. pić, robić) najbardziej?" jest zbyt niedoprecyzowane, dlatego ciężko zdecydować się na jedną rzecz, a przy pytaniach takich jak Twoje wybór jest o tyle trudny, że lubię w zasadzie każdą z tych rzeczy, bo po prostu mi smakują, dlatego odpowiedź jest tak rozbudowana i musiałam uwzględnić swoje gusta w odniesieniu do każdego z tych trunków.
Czego najbardziej wyczekujesz w tym roku?
Końca tego szaleństwa zwanego kwarantanną i koronawirusem.
W konsekwencji powrotu do szkoły i spotkania się z ukochaną osobą po ponad dwóch miesiącach, kurwa co najmniej.
W konsekwencji powrotu do szkoły i spotkania się z ukochaną osobą po ponad dwóch miesiącach, kurwa co najmniej.
Jakimi szczęściarzami są ci, którzy mogą się przytulać do swoich ukochanych, kiedy tylko przyjdzie im na to ochota?
Przez kwarantannę zrozumiałam, że właśnie ja byłam w takich chwilach ogromną szczęściarą... Bardzo za nimi tęsknię...
♥ miłego dnia
Jest trochę męczący (jak w sumie każdy dzień w moim życiu od jakiegoś czasu ?), ale mordka mi się ucieszyła na widok tego "pytania" ?
Dziękuję i wzajemnie ❤️?
Dziękuję i wzajemnie ❤️?
Z kim jesteś w friendzonie
Mam chłopaka, który wiem, że mnie kocha - z wzajemnością zresztą, bo inaczej nie bylibyśmy razem. Pisałam to tutaj kilkukrotnie, ale kto chciałby to wszystko czytać? ??♀️
Zatem nie jestem z nikim w żadnym friendzonie i bardzo nie lubię tego określenia. Tęsknię w sumie za czasami, kiedy mówiono "zakochałam się bez wzajemności" albo "ktoś mi się podoba" zamiast "mam swojego 'krasza'"...
Zatem nie jestem z nikim w żadnym friendzonie i bardzo nie lubię tego określenia. Tęsknię w sumie za czasami, kiedy mówiono "zakochałam się bez wzajemności" albo "ktoś mi się podoba" zamiast "mam swojego 'krasza'"...
Wyobraź sobie, że jesteś kotem – jak masz na imię?
Ogólnie to gdybym miała wybierać, jakim chciałabym być zwierzęciem, to właśnie kotem. Ewentualnie koniem lub wilkiem, ale najbardziej właśnie kotkiem. Uwielbiam te stworzenia za to, że są piękne, majestatyczne, w niektórych przypadkach nawet wyniosłe i dumne. Uważam też, że są inteligentne i bardzo przyjazne mimo wbijanych pazurków w właściciela na przykład podczas głaskania.
Nie mogę się jednak zdecydować, czy wolałabym stać się takim kotem, który jest wszędobylski, ma swoje ścieżki i do niczego (poza domem i właścicielem) na długo się nie przywiązuje; czy takim, który byłby delikatny, zadbany i właśnie dumny.
Nie wiem też, jak chciałabym, żeby mnie nazwano. Życzyłabym sobie tylko, żeby imię, które by mi nadano, kojarzyło się ze mną, pasowało do mnie i w jakiś sposób mnie określało, opisywało.
Nie mogę się jednak zdecydować, czy wolałabym stać się takim kotem, który jest wszędobylski, ma swoje ścieżki i do niczego (poza domem i właścicielem) na długo się nie przywiązuje; czy takim, który byłby delikatny, zadbany i właśnie dumny.
Nie wiem też, jak chciałabym, żeby mnie nazwano. Życzyłabym sobie tylko, żeby imię, które by mi nadano, kojarzyło się ze mną, pasowało do mnie i w jakiś sposób mnie określało, opisywało.
Lubisz chodzić boso? gdzie w szczególności? :D
W zasadzie to nigdzie nie chodzę boso. Głównie ze względów higienicznych. Raz w życiu miałam kurzajkę i nigdy więcej nie chciałabym mieć kolejnej, dlatego zdarza mi się jedynie chodzić w skarpetkach, jeśli nie w butach czy w kapciach, najczęściej w domu mojego chłopaka.
Dwie osoby nie mogą być razem, jeśli... dokończ zdanie?
Według mnie nie ma na to żadnej reguły. Ewentualnie nie można być z kimś, kogo się nie kocha. Zależy też, o jakie "bycie" chodzi w tymże pytaniu. W związku? W jednym pomieszczeniu?
Jak często myślisz o swojej przyszłości?
O matko, zadręczam się nią codziennie! Dla niektórych to może być głupie, ale naprawdę potrafię wybiegać myślami daleko w przyszłość i układać w głowie różne dziwne, często czarne, scenariusze na jej temat. To naprawdę silniejsze ode mnie!
Podam nawet konkretny przykład...
Będąc w pierwszej klasie technikum (obecnie jestem w trzeciej), świeżo po gimnazjum, zaczynałam się już martwić maturą, którą piszę dopiero za rok, albo egzaminami zawodowymi, które czekały mnie dopiero w trzecim i czwartym roku nauki.
Skoro już o egzaminach mowa, to jeden mam za sobą... W marcu przyjdą wyniki i tej przyszłości także się obawiam ? Chociaż na pewno nie poszło mi źle, to jestem wobec siebie bardzo krytyczna i według słów osoby, którą naprawdę szanuję i cenię "nawet gdybym zdała na 115% i tak nie byłabym z siebie zadowolona" ??
Podam nawet konkretny przykład...
Będąc w pierwszej klasie technikum (obecnie jestem w trzeciej), świeżo po gimnazjum, zaczynałam się już martwić maturą, którą piszę dopiero za rok, albo egzaminami zawodowymi, które czekały mnie dopiero w trzecim i czwartym roku nauki.
Skoro już o egzaminach mowa, to jeden mam za sobą... W marcu przyjdą wyniki i tej przyszłości także się obawiam ? Chociaż na pewno nie poszło mi źle, to jestem wobec siebie bardzo krytyczna i według słów osoby, którą naprawdę szanuję i cenię "nawet gdybym zdała na 115% i tak nie byłabym z siebie zadowolona" ??
Ulubione zdjęcie?
Jeśli chodzi o moje zdjęcie, to zdecydowanie to, które wstawiłam pod odpowiedzią na to "pytanie".
Zostało zrobione podczas XIX warsztatów teatralnych w Barlinku, na których byłam, w trakcie sesji zdjęciowej dla tegorocznych recytatorów i reprezentantów Studia Teatr. Nikt dotychczas nie uchwycił tak dobrze mojego szczerego uśmiechu, który zresztą rzadko można u mnie zobaczyć. Przez to też musiano mnie wtedy roześmiać, a zdjęcie jest tego, moim zdaniem, fenomenalnym efektem ??
Autorem zdjęcia jest Marcin Gargas - mój aktualny instruktor, do którego chodzę na zajęcia teatralne i z którym przygotowuję się do konkursów recytatorskich.
Zostało zrobione podczas XIX warsztatów teatralnych w Barlinku, na których byłam, w trakcie sesji zdjęciowej dla tegorocznych recytatorów i reprezentantów Studia Teatr. Nikt dotychczas nie uchwycił tak dobrze mojego szczerego uśmiechu, który zresztą rzadko można u mnie zobaczyć. Przez to też musiano mnie wtedy roześmiać, a zdjęcie jest tego, moim zdaniem, fenomenalnym efektem ??
Autorem zdjęcia jest Marcin Gargas - mój aktualny instruktor, do którego chodzę na zajęcia teatralne i z którym przygotowuję się do konkursów recytatorskich.
Co sądzisz o książkach fantastycznych?
Nie przepadam za nimi. Przeczytałam kilka, które naprawdę mnie wciągnęły, ale przez to, że jestem człowiekiem bardzo nastawionym na rozum i realizm, staram się sięgać po literaturę wyłącznie realistyczną bez żadnych wampirów, zombie, wilkołaków i Bóg wie, czego jeszcze ?
Do dzisiaj nie rozumiem, kto i w jakim konkretnie celu wymyślił wyżej wymienione przeze mnie istoty. Jeszcze bardziej nie rozumiem osób, które w jakiś sposób się tym fascynują albo gorzej - wierzą w tego typu bzdury ??
Jednak mimo tego wszystkiego, o czym napisałam wcześniej, mam jeden z kilku wyjątków na swoim koncie, takich moich perełek wręcz - "Miasteczko Salem" Stephen'a King'a. Serdecznie polecam ?❤️
Do dzisiaj nie rozumiem, kto i w jakim konkretnie celu wymyślił wyżej wymienione przeze mnie istoty. Jeszcze bardziej nie rozumiem osób, które w jakiś sposób się tym fascynują albo gorzej - wierzą w tego typu bzdury ??
Jednak mimo tego wszystkiego, o czym napisałam wcześniej, mam jeden z kilku wyjątków na swoim koncie, takich moich perełek wręcz - "Miasteczko Salem" Stephen'a King'a. Serdecznie polecam ?❤️
Lubisz Lanę Del Rey???
Moim zdaniem powinnaś/powinieneś zacząć od pytania, czy w ogóle znam tę osobę. Nie wiem, kim jest, dlatego nie jestem w stanie odpowiedzieć, czy ją (zakładam mimo wszystko, że to kobieta) lubię. ?
Zrobisz dziś wieczór szczerości?
Co chciałbyś/chciałabyś wiedzieć? :') Jeśli nic konkretnego, to nie zawracaj mi więcej głowy. Zwłaszcza tak ogólnymi i beznadziejnymi pytaniami. Dobranoc :')
A co robisz w czwartek u środę ?
Nie uważam, żeby było to coś interesującego, ale w środę idę do szkoły, a w czwartek mam część praktyczną egzaminu zawodowego z pierwszej kwalifikacji. Potem może spędzę czas z chłopakiem, jest to bardzo prawdopodobne. Poszlibyśmy na jakieś piwo, gdyby nie to, że on nie pije, więc jeśli będziemy coś razem robić, to znając Kubę, zamówimy pizzę i pooglądamy anime, czyli porobimy coś, co w sumie lubię z nim robić, chociaż dla niektórych może to być nudne albo mało kreatywne.
żałowałaś kiedyś swojego 1 razu?
Okay... Skąd założenie, że w ogóle miałam już swój pierwszy raz? ? Nie uważam, żeby to było odpowiednie miejsce do tego typu zwierzeń. Jednak jeśli tak bardzo chcesz wiedzieć, to nie żałowałam tego prawdziwego, z osobą, którą kocham i która kocha mnie. Poprzednie stosunki nie mają dla mnie żadnego znaczenia, mimo że w okresie "związków" z partnerami, z którymi je odbywałam, były one dla mnie czymś ważnym i wyjątkowym. Dzisiaj nie ma już tych mężczyzn w moim życiu, a jeśli już miałabym czegoś żałować, to tego, że w ogóle się w nim pojawili.
Jeśli uczymy się na błędach, to dlaczego boimy się ich popełniać?
Nie boimy się popełniać błędów, ale tego, jakie mogą być ich skutki. Często jesteśmy oceniani przez ich pryzmat. Niekoniecznie przez innych, ale również przez samych siebie. Jestem tego żywym przykładem.
Poza tym człowiek uczy się na błędach tylko wtedy, kiedy wie, że je popełnia.
Poza tym człowiek uczy się na błędach tylko wtedy, kiedy wie, że je popełnia.
Denerwuje Cię, jeśli ktoś stuka palcami w stół lub pstryka długopisem?
Nie, a nawet czasami sama tak robię. Niestety to już akurat innych wokół mnie zazwyczaj denerwuje.
W ten sposób mogę rozładować napięcie, jakie mam w sobie, albo zdarza się, że jest to po prostu efektem znajdującej się we mnie zbyt dużej ilości energii, której nie mogę spożytkować w danym momencie (na przykład w trakcie siedzenia na lekcji). Pozwala mi to również skupić się lub wpaść na jakiś pomysł.
W ten sposób mogę rozładować napięcie, jakie mam w sobie, albo zdarza się, że jest to po prostu efektem znajdującej się we mnie zbyt dużej ilości energii, której nie mogę spożytkować w danym momencie (na przykład w trakcie siedzenia na lekcji). Pozwala mi to również skupić się lub wpaść na jakiś pomysł.
10 faktów o tobie
Nie chce mi się się rozdrabniać i zastanawiać się nad tym, co o sobie napisać. Głównie dlatego, że i tak prawdopodobnie każdy, kto to polubi (jeśli wgl ktokolwiek), to zrobi to na ślepo. Zatem jeżeli chcesz cokolwiek o mnie wiedzieć, zachęcam do przeczytania artykułu, który o sobie napisałam ➡️ http://studioteatr.pl/2019/10/15/recytator_st-andzelika-felczak/
Miłej lektury ?
Miłej lektury ?
Masz wykupionego Netflixa?
Tak, mam wykupiony Netflix.
Aktualnie oglądam trzeci sezon "Trzynastu powodów" i czekam na piąty, niestety ostatni, "Lucyfera".
Aktualnie oglądam trzeci sezon "Trzynastu powodów" i czekam na piąty, niestety ostatni, "Lucyfera".
Masz jakieś problemy ?
Każdy ma jakieś problemy. Po prostu różni ludzie różnymi rzeczami się przejmują i różnie te rzeczy przeżywają. Dla jednych zmartwieniem są kiepskie oceny w szkole, rozstanie z chłopakiem/dziewczyną, a dla kogoś innego może to być choroba albo śmierć bliskiej mu osoby. Czy to oznacza, że jeden kłopot jest gorszy lub lepszy od drugiego? Nie, i wkurwia mnie gadanie typu "nie przejmuj się, inni mają gorzej". Przynajmniej takie jest moje zdanie.
Najciekawsza książka w twojej biblioteczce?
Wszystkie są ciekawe! Naprawdę nie pamiętam, żebym przeczytała jakąś książkę, która wywarłaby na mnie inne wrażenie. Uwielbiam i szanuję literaturę. Uważam ją za jeden z największych skarbów w moim życiu. Być może stąd też wzięły się moje plany związane z aktorstwem, a w "najgorszym" wypadku (jeśli nie zdam egzaminów na AT) tylko z recytacją, z którą też jestem bardzo związana.
Na zdjęciu są trzy kolejne książki, które dzisiaj wypożyczyłam. Nie wiem, co w nich znajdę ani czy przykują moją uwagę, ale po skróconych opisach fabuły zapowiadają się dobrze ??
Na zdjęciu są trzy kolejne książki, które dzisiaj wypożyczyłam. Nie wiem, co w nich znajdę ani czy przykują moją uwagę, ale po skróconych opisach fabuły zapowiadają się dobrze ??
Co Cię denerwuje?
Pytania dnia w tym serwisie.
Ulubiony słodycz?
Jestem aktualnie na diecie, dlatego unikam słodyczy (przynajmniej się staram), mimo że je uwielbiam. Najbardziej przepadam za czekoladą, eklerami i cukierkami albo żelkami ?
8 cytat na dziś ??
A był w ogóle pierwszy? ? Ludzie, ten portal naprawdę schodzi na psy XD