Ponieważ brakuje nam otwartości. Teraz też żyją tacy ludzie, którym nie warto ufać i wszystko wolimy dusić w sobie. Aż w końcu pękasz i już nie wytrzymujesz tego wszystkiego... Ja zawsze wolę wszystko przemilczeć, a jak już jest bardzo źle, to przelewam to do pamiętnika. Przynajmniej mam pewność, że to tam zostanie.
Po prostu te słowa straciły jaką kolwiek wartość na tym świecie... Dla jednych mają znaczenie, a dla drugich zaś nie. Lepiej ich nie wypowiadać, jeśli do drugiej osoby się nic nie czuje...