↬ Paul mówił, że na wieść o śm*erci Johna, był roztrzaskany bardziej niż ktokolwiek inny, zamknął się na cały dzień w studiu nagraniowym, bo nie wiedział, co ma ze sobą począć a później przepłakał cały wieczór ze swoją rodziną.
↬ Ringo także bardzo przeżył śm*erć swojego serdecznego kolegi. Kiedy John zm*rł, Ringo przebywał z Barbarą na Bahamach, ale po usłyszeniu przykrej wiadomości, natychmiast poleciał do Nowego Jorku, by zapytać Yoko, czy jest coś, co mogą razem z żoną dla niej zrobić.
↬ Informacja o śmierci Johna z ust jego żony, Olivii, uderzyła George'a gdy przebudził się ze snu, wówczas George... poszedł spać dalej, by "uciec" od tej strasznej wieści. George patrzył na tę śm*erć przez pryzmat duchowy, tłumaczył sobie, że tak naprawdę nie umiera nikt, a śm*erć jest jedynie kolejnym etapem dla duszy.