Facebook i blogger :)
Czytanie w myślach :D
Chodzi Ci o "Betę"? No to mam nadzieję, że i mi się spodoba! ;D
Być może kiedyś to zrobię
;) choć nie jest ona jakoś bardzo duża a sporo książek mam pożyczonych koleżankom ;)
No po prostu napisałam ich tytuły i autorów.
;)
Jak zrecenzowałam obie i byłam "na czysto" z wydawnictwem ;)
To wszystko zależy od Ciebie. Skoro bardzo Ci się podobała i wiesz, że sięgniesz jeszcze kiedyś po nie to pewnie, kup. A jeśli mają Ci tylko stać na półce to raczej nie warto ;)
Oj tak. Była taka sytuacja. Miałam taką jedną książkę, którą czytałam bardzo długo i nie mogłam przez nią przebrnąć. Na szczęście pojawiła się Fosiek która postanowiła spróbować. Też się z nią męczyła, ale ona jest uparta i zrobiła wszystko, aby recenzja się pojawiła. ;)
Innego przypadku sobie nie przypominam. ;)
Hmm nie pamiętam dokładnie, ale na pewno nie więcej niż 5 książek ;)
Spójrz na pasek boczny na blogu, tam są moje ulubione blogi ;)