Musiała by być zjawiskowa, z lekkim zarysem komplementu i oczarowująca drugiego odbiorcę wręcz powinna go zauroczyć, dać dopływ dopaminy w momencie czytania tego co piszemy. Ta wiadomość może taką być jeżeli czekamy na wiadomość od kogoś np. kto nas zauroczył wcześniej i napisał a wymieniliśmy z nim kilka spojrzeń lub następowała komunikacja niewerbalna .
Nie bo cos takiego jak dla mnie jest niemożliwe. Zrozumiał bym jakby było że od pierwszego wejrzenia ale nie od wiadomości. Nazwałbym to maksymalnie zauroczeniem co najwyżej.