@Calanthe_

☾ Anchnesneferibre ☽

Ask @Calanthe_

Sort by:

LatestTop

People you may like

Paula7612’s Profile Photo Paulina
also likes
pay11’s Profile Photo Papi
also likes
anusienka6’s Profile Photo Ania
also likes
paulinka9898’s Profile Photo Paulaaa :*
also likes
Sujocik’s Profile Photo carolina
also likes
joeanna123’s Profile Photo Asia
also likes
MajkaMankowska’s Profile Photo Zozolka
also likes
K11_Offical’s Profile Photo Kinga
also likes
dariacieniuch1’s Profile Photo Daria Cieniuch
also likes
PaCixXd’s Profile Photo †Kolbuś†
also likes
ewka988’s Profile Photo Aniołek
also likes
xwercikx_03’s Profile Photo Weronika
also likes
NaturalGirl300198’s Profile Photo Kasia
also likes
miki4570’s Profile Photo Rafał
also likes
werusiol’s Profile Photo Werka
also likes
ArekBlajer’s Profile Photo Areczeek
also likes
girlpower0604’s Profile Photo renatul_aa
also likes
nyan9’s Profile Photo sinner
also likes
liliankilmka’s Profile Photo Natalia ツ
also likes
SandraPiskorz946’s Profile Photo Sandra
also likes
werka867’s Profile Photo Weronika Bazan
also likes
Want to make more friends? Try this: Tell us what you like and find people with the same interests. Try this: + add more interests + add your interests

https://ask.fm/durszlaczek/answers/143194670287 - co sądzisz o takich kretynkach?

Nie zgadzam się z tym. Dzisiaj są takie dziwne czasy, że ludzie robią dramę o brak dopasowania seksualnego, ale jakoś wcześniej nie słyszałam, żeby ktoś miał z tym problem. Jak dla mnie tłumaczenie się dopasowaniem seksualnym jest usprawiedliwieniem dla uprawiania seksu przed ślubem, dla zaspokojenia swoich potrzeb, swoich pożądliwości.
Natomiast, aby być z drugim człowiekiem, złączyć się z nim jednym ciałem, być w małżeństwie, należy go kochać. Jeśli potem stwierdzacie, że "nie pasujecie do siebie seksualnie" i rozpada się związek, oznacza to, że tak naprawdę nie łączyła was miłość, tylko egoizm, chęć zaspokojenia pożądliwości oczu i ciała, w związek był budowany na seksie i imitacji miłości, ale nie na prawdziwej miłości. Seks jest ważny, jest dopełnieniem miłości, ale nie podstawą, tak jak bywa to we współczesnych związkach.
I ostatnia sprawa - anon, powściągaj słowa, ja się z niektórymi osobami o odmiennych poglądach nie zgadzam, ale nie wyzywam nikogo od kretynek i nikogo nie osądzam.

View more

Dlaczego założyłaś nowego aska? :)

Poprzedni ask był bardzo zaśmiecony, zaspamowany i nie taki, jaki powinien być od początku do końca, ale myślę, że ten będzie troszkę inny, choć oczywiście chciałabym, aby był chrześcijański. ? Tylko teraz inaczej będę podchodzić do niektórych pytań, w ogóle do samego tego portalu i mam nadzieję, że będzie teraz faktycznie inaczej.

Calanthe, chciałabyś mieć dzieci?

Nie wiem. Z jednej strony troche sie boje, bo to jednak duza odpowiedzialnosc. Plodzic dzieci kazdy potrafi, ale wychowac je porzadnie to juz nie jest taka prosta sprawa. Odpowiedzialnosc fizyczna, psychiczna i duchowa. Rodzi sie w mojej glowie pytanie czy bym temu podolala, czy umialabym sie nimi zajac i je wychowac, z pomoca meza. Z drugiej strony gdy widzialam malutkie dzieci w kosciele czy juz te starsze, cos sie we mnie budzilo, jakby instynkt macierzynski, zapragnelam je miec i kochac bez konca. ?
Calanthe chciałabyś mieć dzieci

Jak sobie radzisz z negatywnymi komentarzami?

To zależy od tego, jakiego rodzaju jest to krytyka, no i od kogo. Jeśli nadawcą jest osoba, która mnie kompletnie nie zna lub nigdy ze mną na żywo dłużej nie rozmawiała, to jakoś mało mnie to obchodzi i tutaj faktycznie sprawdza się powiedzonko "miej wyrąbane a będzie ci dane". Natomiast jeśli są to osoby, które mnie dobrze znają i są dla mnie ważne, kierują się sprawiedliwością, to posłucham ich opinii i je rozpatrzę. Jeśli faktycznie mają rację i robię coś źle, to nad tym popracuję, a jeśli uważam, że nie ma w tym nic złego i ich krytyka jest nieuzasadniona, jak często bywa, to również posłucham, ale swoje i tak robiłam, robię i będę robić.

kobiety do garow feministko

Powiem szczerze - przestajecie być śmieszni. Pokazujecie w ten sposób tylko to, że jesteście wyzbyci z szacunku dla drugiego człowieka czy cudzych poglądów, macie zamknięte i organiczone umysły i sami się poniżacie. A o waszych kompleksach i braku poczuciu własnej wartości nie muszę wspominać, bo na to wygląda. ;c
Nie musicie się zgadzać ze mną, ale przynajmniej to uszanujcie i nie róbcie z siebie debili. Tyle co mam do powiedzenia, koniec tematu. ;)

Next

Language: English