*Obs* Jest taka osoba, której wiele zawdzięczasz? Dlaczego?
Mam dwie takie osoby. Właściwie teraz mam jedną.
Pierwsza to mój tata.
Zawdzięczam mu przede wszystkim to, że dał mi życie ;) Nie chcę się rozpisywać na temat tego czemu i jak wiele mu zawdzięczam, za bardzo musiałabym się wgłębić w życie prywatne. Jest osobą z którą mogę porozmawiać na każdy temat, wiem, że dobrze mi doradzi, zrobi wszystko żeby było ze mną jak najlepiej (świadczy to przede wszystkim jego zaangażowanie w moje leczenie się na kręgi). Jestem dumna, że mam takiego tatę.
Druga osoba to osoba z którą już nie mam kontaktu.
Ten człowiek wprowadził w moje życie dużo optymizmu, wiary w lepsze jutro. Sprawił, że uśmiechałam się tak często jak nigdy. Generalnie zawdzięczam i będę zawdzięczać tej osobie to, że się pojawiła w moim życiu i grała w nim jakąś ważną rolę.
Pierwsza to mój tata.
Zawdzięczam mu przede wszystkim to, że dał mi życie ;) Nie chcę się rozpisywać na temat tego czemu i jak wiele mu zawdzięczam, za bardzo musiałabym się wgłębić w życie prywatne. Jest osobą z którą mogę porozmawiać na każdy temat, wiem, że dobrze mi doradzi, zrobi wszystko żeby było ze mną jak najlepiej (świadczy to przede wszystkim jego zaangażowanie w moje leczenie się na kręgi). Jestem dumna, że mam takiego tatę.
Druga osoba to osoba z którą już nie mam kontaktu.
Ten człowiek wprowadził w moje życie dużo optymizmu, wiary w lepsze jutro. Sprawił, że uśmiechałam się tak często jak nigdy. Generalnie zawdzięczam i będę zawdzięczać tej osobie to, że się pojawiła w moim życiu i grała w nim jakąś ważną rolę.