Nie mam zielonego pojęcia, co byłoby nietypowym faktem o mnie. Mam wrażenie, że daję się wam poznawać stopniowo. Każda moja odpowiedź jest jakąś częścią mnie.
Wiecie już, że mam psa. Że noszę okulary. Że mieszkam na wsi. Że jestem gejem. Że studiuję. Kocham Adele. Kocham "Grey's anatomy". Jestem na fikcji ponad 8 lat. Wiecie nawet, że mam 22 lata i na imię Łukasz.
Pewnie domyślacie się też, że was uwielbiam. To też fakt, bardzo ważny. Chociaż nie znamy się personalnie, to jestem do was przywiązany, serio!
To ja.
still breathing
Mam.
Wesołych świąt, kociaki.
But nothing is better sometimes
Once we've both said our goodbyes
Let's just let it go
Let me let you go
https://www.youtube.com/watch?v=pbMwTqkKSps
Żyję.
Takich osób jest cała masa. Przez fikcję przewijam się od prawie 10 lat (tak, to straszne!), więc poznałem wiele osób. Tych, które zostaną w mojej pamięci jest może mniej, ale to wciąż spora gromada. I mam na myśli osoby nawet z samych początków, które wciąż siedzą gdzieś z tyłu mojej głowy. Czasem żałuję, że Ci z którymi dobrze się dogadywałem odeszli, lub nasze drogi rozeszły się z różnych powodów. Wciąż jednak mam przy sobie kilka osób, z którymi znam się od dłuższego czasu. I co najważniejsze - póki jestem na fikcji, jestem otwarty na nowe znajomości. Amen.
Pozdrawiam!
Znów nie było mnie tutaj kilka miesięcy. Ale to chyba znak, że żyję. Dobrze jest żyć tak naprawdę i mieć poczucie, że jest się szczęśliwym. Szczególnie, że szczęście jest ulotne.
Zabrakło mi jednak tego zwierzania się Wam, moi drodzy. Nie dając upustu swoim myślom, czuję, że wariuję. To najlepszy moment, by wyrzucić coś z siebie.
Wszystkiego dobrego, kociaki!
Miłego wieczoru, kociaki.
Samotność. Kiedy jestem sam i doskwiera mi bezczynność, to najczęściej mogą głowę ogarnia (kontrolowany) chaos. Myśl biję się z myślą. Naprawdę różne rzeczy w takich chwilach przychodzą mi do głowy. Przemierzam przeszłość, teraźniejszość, a i przyszłość. Analizuję, oceniam. Wyciągam wnioski. To chyba tyle. Pozdrawiam!