Zima? Kiedy jest zimno i biało i ślisko i trzeba ubrać tonę ciuchów i jak idziesz to czujesz się jak jakiś napakowany niedźwiadek i robi się ciemniej i szybciej się chce spać i nie ma się motywacji do niczego i najchętniej by zapadł człowiek w sen zimowy? Nie lubię zimy. Jedyny plus to możliwość ulepienia bałwana i smaczne kakao, które najlepiej wtedy smakuje. No i śliczne ośnieżone góry. Ale tak to jest więcej minusów.
Chciałabym latać. Już nawet jako mała dziewczynka podziwiałam, że ptaki mogą tyle kilometrów pokonać w chwilę. I to jest fajne, do tego widoki z lotu ptaka, które są niezwykłe. Tylko żebym nie musiała tak jak ptaki mieć połowę narządów mniej i pneumatyczne kości, bo wtedy to nie jest zachwycająca moc :P
Hejka :) tak się składa, że zadaje pytania nieznajomym, więc zadam ci pare pytanek:) Postaram się kreatywnie: 1.Czy jesteś osobą taką samą jak inni z twojego otoczenia? czy jesteś outsiderką i jesteś uważana przez innych za dziwną?
Nie jestem taka sama. Staram się być na uboczu. Towarzystwo ludzi mnie męczy. Co prawda czasem mam impuls, że chcę do nich pasować, potrzebuję jakiegoś człowieka, ale nie czuje się komfortowo. Zawsze zważam na to co mówię i czy to co mówię jest odpowiednie, a tak nie powinno być. Temu też często siedzę sama, bądź tylko słucham innych. Jestem postrzegana jako dziwak, ale trudno.
Co będzie dla Ciebie najważniejsze, kiedy będziesz mieć 90 lat?
Żeby mi nie wypadła sztuczna szczęka przy głośnym rechocie.
U was też tak zimno? :/
Cytat na ten brzydki dzień? :/
Mamy lato, a jest zimno jak późną jesienią. To nie jest fajne :( Vanitas Vanitatum et omnia vanitas.
Jak wygląda twoja aura?
Co to je...? O: Stary Ask był lepszy :<
Powiedz mi co czujesz?
Trudno mi odpowiedzieć na to pytanie, gdyż mam przytkany nos.
Na pewno być naturalnym. Przecież chyba nie chcemy potem zawsze okłamywać i udawać kogoś innego przed wybranką/wybrankiem. No i być w miarę miłym. Ale na bank nie naciskać na dzień dobry.
Oceń swoje umiejętności taneczne w skali od 1 (kiepskie) do 10 (doskonałe).
a co sobie byś pomyślał o osobie która donosi jak ktos sie zle zachowuje?
Zależy jak "źle się zachowuje". Generalnie jeżeli to chodzi o te podstawówkowo-gimbazjalne sprawy typu "Proszę pani a Tomek je na lekcji!" To jest to szczeniackie no ale "taki wiek".Ale, jeżeli ktoś bije, kradnie i robi coś szkodzącemu innym to dobrze, że ktoś ma jaja i potrafi donieść a nie, że boi się, bo zostanie pobity. I będzie siedzieć cicho. Na niektóre sprawy nie wolno zamykać oczu. Też bawią mnie te potępianie ludzi o donoszeniu, bo "to moja sprawa i masz się nie wpier...". No jeżeli ktoś bije swoje dzieci albo żonę, to sorry. Jak ktoś okrada starszych ludzi to sorry.
Nadzieja to coś takiego co trzyma nas w przekonaniu, że jest tak jak myślimy, jak chcemy żeby było. Mamy nadzieję, że coś poszło po naszej myśli, ale mamy też nadzieję że będziemy szczęśliwi. Nadzieja daje nam możliwość wierzenia.