@Cytatooowooo

Bądź Mój Na Zawsze..

Ask @Cytatooowooo

Sort by:

LatestTop

Previous

Moim zdaniem te opowiadanie jest super !!? kiedy będzie następna część?

mirelka235’s Profile PhotoMirabelka
Kochana❤️❤️❤️
"Chcę być z nim"
#4
Anastazja wyszła ze szkoły. Troche była zawiedziona ze nie spotkała Kuby.
Poszła w stronę domu.
Miała nadzieje ze jeszcze go spotka.
-Hej.. Ty jesteś Anastazja? - usłyszała za plecami.
Odwróciła sie. Ujrzała jakaś dziewczynę.
- Yyy tak..- odpowiedziała.
- Nie chciałabym zawracać ci głowy ale..
- tak?
- mogłabyś odczepić sie od mojego brata?
- od kogo?
- od Kuby.
Anastazja zamarła.
Co to miało znaczyć?
- Jesteś jego .. Siostra? Dlaczego mam sie od niego... A w ogóle co ja robie?
- Chodzą plotki po szkole. Radzę ci sie odczepić bo nie chce cię martwić ale on juz ma jedną "na oku" - uśmiechnęła sie złośliwie dziewczyna.
Anastazja opuściła głowę.
- Spokojnie. Nic od niego nie chce.. - powiedziała i odwróciła sie szybko.
- Takie życie. - powiedziała niemiło nieznajoma.
Anastazja szła smutna do domu. Dlaczego ta dziewczyna była taka wredna? Dlaczego to wszystko miałoby nic nie znaczyć? Dziewczyna weszła do domu, rzuciła plecak w kąt i zaczela płakać. Co ta dziewczyna od niej chciała?

View more

Nie sluchaj jej ! Pisz to opowiadanie bo swietnie sie zaczyna ;)

Darusia31’s Profile Photo#Blondyna #KD #BL
Dziekuje bardzo :*
"Chcę być z nim"
#3
Następny dzień. Znowu szkoła.
Anastazja wstała dość wczesnie. Zrobiła sobie śniadanie, ubrala swoją czarną bluzkę w białe paski i do tego czarne getry. Uczesała zwykłego kucyka i poszła do szkoły. Stresowała sie tym dniem. Kolejne spotkanie z Kubą. Jak zwykle zżerał ją strach. Była juz blisko szkoły kiedy usłyszała za sobą jak ktoś głośno krzyczy:
- uważaj!!!
Odwróciła sie i w tym momencie dostała śnieżką w twarz. Zdenerwowana otrzepała śnieg i rozejrzała się wokół. Zobaczyła Kubę który szedł w jej kierunku.
- Przepraszam Anastazja.. - powiedział. - wszystko dobrze?
- Eee tak tak.. - wtedy pożałowała ze tak sie zdenerwowała.
- chciałem trafić w kolegę Hahahah..
- rozumiem.
- wejdź do szkoły bo ci zimno będzie. - powiedział troskliwie.
Anastazja spojrzała na niego. Był zmartwiony całą tą sytuacja. Uśmiechnęła sie i weszła do szkoły.
Mimo całej sytuacji była zadowolona ze do niej zagadał. Wydawał jej sie bardzo miły.
Dziewczyna szybko przebrała sie i poszła na W-F.
--------
Gdy tylko zobaczyła Milene wszystko jej opowiedziała i obie zaczęły sie śmiać z całej sytuacji.
Tego dnia była siatkówka.
Anastazja uwielbiała ten sport wiec lekcja minęła jej bardzo miło.
------
Dziewczyny poszły do szatni. Anastazja chciała szybko zobaczyć sie z Kubą. W szkole nigdzie go nie widziała. Z niecierpliwoscią oczekiwała każdej przerwy.
"Pewnie gdzieś sie pląta z kolegami" - pomyslala.
Miała taka nadzieje...

View more

People you may like

iloveyourmouth’s Profile Photo madzivlka
also likes
houseofwolvesx’s Profile Photo Martynka
also likes
Paeczka’s Profile Photo Patkaa
also likes
CoJakCoAleRealMadrytJestNajlepszy’s Profile Photo Ronaldova
also likes
sadzia1’s Profile Photo Blondegirl_s
also likes
hairoutine’s Profile Photo hai
also likes
eloklaudia12’s Profile Photo Kl@udyn@
also likes
wwwkw2002818’s Profile Photo Kasiulenka
also likes
AnusiaOne’s Profile Photo Anusiaone
also likes
Patatato’s Profile Photo Pocahontas
also likes
OlivkaaB’s Profile Photo HEADACHE
also likes
KasiaLis897’s Profile Photo Kasia ❤
also likes
jestemzakochana2000’s Profile Photo Kama
also likes
szpaner320’s Profile Photo Smile
also likes
AngelDomaax3’s Profile Photo Gąsia ;p
also likes
Kaasiiulkaa’s Profile Photo Kasia
also likes
CudownaCytryna96’s Profile Photo # Teres@ #
also likes
dzien___doberek’s Profile Photo Kamila
also likes
Dariaaa256’s Profile Photo Daria
also likes
WernerAldona’s Profile Photo dream
also likes
K11_Offical’s Profile Photo Kinga
also likes
Klaudynaa123256’s Profile Photo Klaudia
also likes
Want to make more friends? Try this: Tell us what you like and find people with the same interests. Try this: + add more interests + add your interests

moze czas na druga czesc ? :) <3

magda11082001’s Profile Photo#BM Madzia
"Chcę być z nim"
#2
Lekcje mijały bardzo wolno. Anastazja cały czas myślała o Kubie. Nie wierzyła w to co sie stało. On sie do niej uśmiechnął? Nie mogła w to uwierzyc. Mimo wszystko nadal sie bała zagadać. Kuba był cały czas ze znajomymi co ją zawstydzało.
---------
W końcu zadzwonił oczekiwany dzwonek i wszyscy wybiegli ze szkoły. Na dworze było juz prawie ciemno.
- Pa Milena. - powiedziała Anastazja do przyjaciółki.
- Hej Nastka!- zawołała Milena.
Dziewczyny rozeszły sie. Anastazja rozglądała sie nerwowo za Kubą.
W pewnym momencie zobaczyła jak Kuba ze znajomymi idą z naprzeciwka w jej stronę. Schyliła głowę. Zawstydziła sie. Nie wiedziała co zrobić.
"Powiem 'hej' i będzie dobrze" - pomyslala.
Spojrzała na Kubę, a on w tym momencie popatrzył jej w oczy i uśmiechnął sie.
- Hej Anastazja. - powiedział uśmiechnięty a jego koledzy zaczęli sie głupio uśmiechać.
- h-hej- dziewczyna odwzajemniła uśmiech.
"Oczywiście musiałam sie zaciąć.." - pomyslala.
Odwróciła sie za siebie.
On rownież sie odwrócił i uśmiechnął ponownie.
Anastazja była w tym momencie w niebie. Nie mogła w to nadal uwierzyc.
Szczęśliwa wróciła do domu i położyła sie w łożku. To wszystko wydawało sie takie... Magiczne.

View more

Prosze zacznij nowe opowiadanie! ❤❤❤ Od jutraa, to bylo najlepsze opowiadanie! ?❤?

Tytuł opowiadania:
"Chcę być z nim"
#1
Na dworze pruszył śnieg. Wszystkie aleje wyglądały zjawiskowo. Niektóre z nich były jeszcze oświetlone światełkami świątecznymi. Zapadał zmrok.
Byl to Pierwszy dzień nowego roku.
Anastazja siedziała w pokoju i odrabiała lekcje. Następnego dnia trzeba było wracać juz do szkoły.
Przerwa świąteczna minęła jej bardzo szybko. Nie chciała wracać do szkoły. Z drugiej strony Cieszyła sie ze będzie mogła zobaczyć Kubę. Od dawna jej sie podobał. Kuba był o rok starszy. Podobał sie dużej ilości dziewczyn. Niestety Anastazja zawsze bała sie do niego zagadać. Mijała go na szkolnym korytarzu i wstydziła sie popatrzeć mu w oczy. Jednak w nowym roku chciała to zmienić. Chciała wreszcie go poznać.
--------
Dziewczyna Wstała bardzo wczesnie.
Tego dnia chciała wyglądać ładnie. Pierwszy dzień w szkole w nowym roku. Chciała dobrze wypaść.
Ubrała wiec czarna lejącą bluzke oraz rurki. Uczesała sobie wysokiego kucyka.
- dlaczego rano czas zawsze Leci tak szybko!? - powiedziała nerwowo gdy zobaczyła na zegarze godzinę 7:40.
Ubrała kurtkę i wyszła.
-------
Uczniowie zbierali sie w szkole. Anastazja przywitała swoją koleżankę, Milene. Usiadły razem na korytarzu pod klasa. Pierwszą lekcją miała byc matematyka. Anastazja rozglądała sie nerwowo po korytarzu w poszukiwaniu Kuby.
Zadzwonił dzwonek.
------
Lekcja minęła na szczęście bardzo szybko. Anastazja i Milena wyszły szybko z klasy i przywitały sie z reszta koleżanek. W tym momencie Anastazja zauważyła Kubę, który szedł w kierunku kolegów. Zauważyła ze jest swietnie ubrany. Miał koszule w kratkę oraz fryzurę zaczesana do góry. Uśmiechnęła sie do siebie.
- Nastka.. Moze pójdziemy sie przywitać z kolegami? - zaproponowała nagle Milena.
- yyyy tak tak. Nie ma sprawy. To chodźmy.
Poszły w kierunku kolegów którzy stali na drugim końcu korytarza. Anastazja zapatrzyła sie w Kubę. Nie mogła uwierzyc. Wlasnie wtedy on odwrócił sie w jej stronę i uśmiechnął do niej. Dziewczyna odwróciła wzrok.
- czy to sie stało naprawdę!?- powiedziała do siebie.

View more

kiedy 51? ???

#51 ?❤️
4 miesiące pózniej
---------
Aga od dawna nie widziała Macieja. Z Piotrem straciła kontakt. Z Weronika zaprzyjaźniła sie jeszcze bardziej. Z Sylwia niestety nie miała juz żadnego kontaktu.
Miesiące szkoły mijały bardzo szybko. Aga wreszcie zajęła sie nauka. Wreszcie przyszły ferie świąteczne. Boże narodzenie było bardzo blisko. Aga uwielbiała te święta. Liczyła ze te bedą najlepsze. Pomimo wszystkiego co sie wydarzyło przez ostatnie pare miesięcy. Z nieba pruszył biały śnieg. Wszystkie ulice były zasypane. Sople lodu zdobiły parki. Było pięknie.
Aga tego pięknego wieczoru wyszła na spacer. Na kartce wypisała sobie wszystkie rzeczy ktore sie ostatnio wydarzyły. Znalazły sie tam miedzy innymi rzeczy związane z Maciejem. Usiadła obok stawu. Księżyc odbijał sie w wodzie. Lampy rozświetlały cały park. Aga przeczytała wszystkie rzeczy umieszczone na kartce. Wtuliła ją do siebie.
- chciałabym zeby nowy rok przyniósł coś .. Dobrego. - powiedziała cicho do siebie.
Wrzuciła kartkę do wody..
Stała tak chwile.
- Czesc. - usłyszała.
Odwróciła sie.
- Maciek.. - powiedziała na widok kolegi. - nie widzieliśmy sie.. Od września.. - dodała.
- wiem.. Co u ciebie?
- wszystko ok. Chyba.
- no tak tak.. Za niedługo Boże narodzenie..
- racja.
- ehhhh.. Jak w szkole?
- w porządku. Poprawiłam oceny. Jest dobrze. Ale..
- hmmm?
- brakuje mi ciebie.
- mi ciebie tez.
- zawsze możesz na mnie liczyć.
- ty rownież.
- tylko cześciej sie odzywaj a nie raz na pół roku. - zaśmiała sie.
- dobrze dobrze. Hahahahah. Mam coś dla ciebie.. - wyjął z kieszeni małe pudełko.
- skąd wiedziałeś ze mnie tu znajdziesz?- dodała.
- miałem taka nadzieje. - podał jej pudełeczko obwiązane wstążka.
Aga otworzyła je. W środku był naszyjnik.
- jejku ja.. Dziekuje. Ale .. Nie mam nic dla ciebie.. Głupio mi.
- nic sie nie stało. Ważne ze ty żyjesz i wszystko u ciebie dobrze.
Aga uśmiechnęła sie.
- szkoda ze to tak sie rozpadło.. - powiedziała.
- nasz kontakt?
- tak.
- Teraz mamy przerwę świąteczna. Mam nadzieje ze będziemy sie widywać i .. Pogodzimy sie.
- ja tez.
Maciek złapał ją za rękę. Dziewczynie poleciała łza.
- nie płacz. - powiedział chłopak. - teraz moze byc juz tylko lepiej.- dokończył i przytulił Age mocno do siebie. Tego jej bardzo brakowało. Nareszcie wszystko sie naprawiło...
KONIEC ??

View more

kiedy 51

Będzie jeszcze dzisiaj kolejna część ?

#50
Juz po wszystkim ludzie rozeszli sie. Aga płakała. Widziała Macieja który rownież płakał. Jednak nie zwracał na nią uwagi. Szedł przed siebie.
Nie mogła tego tak zakończyć. Chciała wszystko naprawić..
------
- Maciek stój! - zawołała gdy zobaczyła go jak szedł w kierunku domu.
- Aga.. - powiedział.
- .. Ja tęsknie Maciek..
- Dzis jest .. Smutny dzień dla ciebie i nie chce ci robić przykrości. Dzis bądźmy dla siebie.. Mili. - dodał.
- Wiem ze zle zrobiłam i nie da sie tego wybaczyć...
- Pora o wszystkim zapomnieć.
- co masz na myśli?
- chciałbym aby pomiędzy nami .. Była zgoda.
- .. Ja tez.
- nic więcej.
- rozumiem..
Maciek podał Adze rękę. Ona popatrzyła na niego smutnymi oczami.
- nigdy nie zapomnę tego wszystkiego.. - dodała.
Przytulił ją.
- kiedyś będzie trzeba.
- Maciej..
- nie byliśmy sobie pisani.. Znajdziesz .. Prawdziwego królewicza.. Księżniczko. Ale widać .. Nie byłaś ze mną po prostu do końca szczęśliwa. Chce żebyś to wiedziała. Żegnaj..
- Dlaczego życie zabiera mi ciagle osoby ktore kocham!? Dlaczego!? - krzyczała.
Chłopak puścił jej rękę.
- moze jeszcze kiedyś sie spotkamy.. - dodał i odszedł.

View more

Będzie jeszcze dzisiaj kolejna część

Pisz dalej! Prosze! Kocham twoje opowiadania ???

KKatherinekk’s Profile Photo*HavFillings*
Bardzo dziekuje! ??? to takie kochane??
#49
Aga weszła do domu i położyła sie w łożku. Nie miała siły. Nie chciała go stracić. Wiedziała ze zle zrobiła. Znowu popełniła ten błąd.
-------
Nie spała cała noc. Nie miała zamiaru isc do szkoły. Została w domu.
--------
Wieczorem zadzwoniła do Weroniki aby podała jej lekcje. Na szczęście przed Agą był cały weekend na odrabianie wszystkiego. Chciała sie teraz zając nauka i odłożyć inne sprawy na bok, ale nie umiała.
W sobotę miał sie odbyć pogrzeb jej taty. Wiedziała ze na pogrzebie pojawi sie tez Maciek. Wiedziała ze będzie musiała byc silna.
---------
Wieczór minął bardzo szybko. Aga od dawna nie rozmawiała z Sylwia. Od momentu kiedy sie przeprowadziła rzadko dzwoniła do Agi. Tak samo jak Sebastian. Nie rozmawiała z nim pare tygodni. Jedynie w jej urodziny zamienili ze soba pare słów. Brakowało jej przyjaciółki. Brakowało jej przyjaciela...
-----------
Aga nie mogła zasnąć. Nie dostawała żadnych wiadomości od Macieja. Jednak bała sie do niego sama napisać. Jutro miał byc pogrzeb. Myślała o tym cała noc.
------
- Aga obudź sie.. Musimy sie szykować.. - mama próbowała obudzić córkę.
- juz wstaje.. Wstaje.. - dziewczyna rozciągnęła sie i poszła ubrać swoją czarna sukienkę.
Było jej bardzo przykro. Ciagle zadawała sobie pytania: "Dlaczego wszyscy muszą odchodzić? Dlaczego czas zabiera najbliższych?"
Przeczesała włosy, ubrała buty i czekała na mamę pod domem. Łza poleciała jej po policzku.

View more

Pisz dalej Prosze Kocham twoje opowiadania

dodasz dzis kolejna czesc ? :) :*

#48
To był Maciek.
Stanął przed nią smutny.
- Nie rozumiem cię.. - powiedział. - kolejny kolega, tak? - dodał, a łza poleciała mu po policzku.
- Ejjj to nie tak..
- mówiłaś mi ze nic z tego nie będzie, a ja na własne oczy widziałem jak tańczycie ze soba i sie przytulacie. - dodał. - hah. Mogłaś to bardziej przemyśleć. Wiedziałaś ze przyjdę, a mimo to swietnie sie z nim bawiłaś.. A moze chciałaś mi pokazać ze juz z nami koniec?
- Maciek..
- nie.. Tego juz .. Za wiele. Słuchaj.. Chyba nie jesteś gotowa na .. Związek.
- jak to? Dlaczego tak mówisz?
- widzę ze nie jesteś pewna swoich uczuć.. Jeśli będziesz gotowa to daj znać. Ja cię zawsze kochałem i będę kochał.. Tylko Aga proszę cię.. Nie rań.
- Maciek..
- Aga.. Ja juz dłużej tak nie umiem. To mnie boli. Trzymaj sie .. Ale .. Z nami koniec.
- nie.. Maciek.. Proszę cię.. Nie odchodź.. - mówiła płacząc.
Ale on juz nic nie powiedział. Spojrzał tylko smutno na nią, odwrócił sie i poszedł.

View more

dodasz dzis kolejna czesc

czekam na 47!!!???✌

#47 ??
Aga weszła do środka. Ludzi było coraz więcej. Nie mogła znaleźć Weroniki. Usiadła przy stoliku.
- hej. - usłyszała za plecami.
Odwróciła sie i zobaczyła Piotra.
- czesc.
- zatańczymy?
- hmmmm no okej.
Piotr złapał Age za rękę i poszli na parkiet.
Objął ją i przytulił.
- nie jestem zbyt dobrym tancerzem - zasmial sie.
- Hahahah. Damy radę. - popatrzyła mu w oczy.
--------
Czas upływał bardzo szybko. Nie wiadomo kiedy minęły 4 godziny tańca. Aga swietnie sie bawiła. Nie zauważyła nawet jak Maciek wszedł do szkoły i zobaczył ją z Piotrem. Zapomniała o nim.
---------
- swietnie sie bawiłam. Dziekuje. - powiedziała Aga do Piotra. Przytulił ją, a ona poszła w stronę domu.
- nie chcesz abym cię odprowadził? - zawołał gdy była pare metrów dalej.
- nie ma potrzeby. - zaśmiała sie.
On tylko uśmiechnął sie lekko i poszedł.
------
Aga szła szybko w kierunku domu. Było bardzo późno. Wyjęła telefon z kieszeni i w tym momencie przypomniała sobie o spotkaniu z Maciejem.
"Jak mogłam o tym zapomnieć!?" - pomyslala.
Miała tylko nadzieje ze nie widział jej w tym tłumie.
Była zła na siebie.
Znowu zamiast z nim to swietnie bawiła sie z Piotrem.
-
Była juz pod swoim domem.
Nagle zza ulicy wyszedł on..

View more

czekam na 45 kochana :)) :*

#46 ❤️
Lekcje w szkole minęły bardzo szybko. Wszyscy rozmawiali o dyskotece. Aga znowu nigdzie nie widziała Piotrka. Zaczela sie o Niego martwić. Co jeśli coś mu sie stało?
-----
Około godziny 17, Weronika przyszła do Agi. Rozmawiały długo ze soba oraz szykowały sie na dyskotekę. Czas leciał bardzo szybko.
W końcu były juz gotowe. Aga miała na sobie czarna błyszcząca sukienkę, a Weronika białą. Wyszły z domu przed 19.
-------
Znalazły sie w szkole. Było bardzo głośno. Od razu przy wejściu do szkoły było słychać jak ludzie swietnie sie bawią.
Dziewczyny weszły do środka i dołączyły do dużej grupki osób.
Adze zadzwonił telefon.
- zaczekaj Weronika. Wyjdę na chwile.. Musze odebrać! - zawołała głośno do Weroniki.
Przyjaciółka pokiwala głowa.
- halo? - odebrała Agnieszka.
- Hej. Tu Maciek. Wpadnę do tej szkoły. - powiedział chłopak.
- Ooo to super. Ja będę czekać w środku. Idę tańczyć pa!
- do zobaczenia.

View more

#45 ??? Świetne te opowiadania ??

Dziekuje! ❤️
#45 ??
Aga obudziła sie rano z bólem głowy. Ubrała szarą bluzkę i jeansy. Rozpuściła włosy.
Miała duzo czasu do rozpoczęcia lekcji wiec zrobiła sobie normalne śniadanie.
Wzięła tabletkę na ból głowy ponieważ tego dnia chciała uważać na lekcjach chociaż wiedziała ze to niemożliwe.
Zjadła śniadanie i umyła zęby. Ubrała bluzę i wyszła.
-------
Pierwsza lekcja był język polski. O dziwo pani nie wzięła Agi do tablicy. Lekcja upłynęła dość szybko. Nadeszła przerwa.
------
- Hej Aga! - zawołała Weronika na widok Agi. - słyszałaś ze jutro ma byc dyskoteka szkolna? Piotrek ci przekazał?
- Ooo serio? Nie, nie słyszałam. Ale .. Fajnie..
- idziemy?
- możemy isc.
- moze wpadniesz do mnie przed dyskoteka ?
- raczej wolałabym abyś ty przyszła do mnie. - zaśmiała sie Aga.
- Okey.
Zadzwonił dzwonek.
-------
Po lekcjach Aga szybko udała sie w kierunku domu. Nie mogła doczekać sie jutrzejszej dyskoteki. Napisała wiadomosc do Macieja:
"Wpadniesz jutro na dyskotekę szkolna? "
Wiedziała ze teraz jej nie odpisze bo miał jeszcze lekcje.
Tego dnia Aga nie widziała Piotra. Zastanawiała sie czy jej nie unika.
------
Wieczorem rozmawiała przez telefon z chłopakiem.
- To zjawisz sie jutro na dyskotece? - dopytywała.
- mogę wpaść.
- fajnie będzie.
- o której?
- podejrzewam ze o .. 19:00
- to jeszcze ci jutro dam znać.
- Okey. Hahaha.
--------
Aga nie mogła zasnąć. Stresowała sie tym co jutro będzie na dyskotece. Co jeśli Piotr zacznie rozmawiać z Maciejem?
Co jeśli sie pokłócą?
W głowie zadawała sobie mnóstwo pytań.

View more

czekam na 41 super opowiadanie kochana! ?????

#44 ???
Aga postanowiła nastepnego dnia nie isc do szkoły. Jutro miała mieć pare kartkówek a nie miała siły sie na nic uczyć.
--------
Wieczorem długo rozmawiała przez telefon z Maciejem. Niestety miał coraz mniej czasu dla niej. Nie widywali sie tak często jak w wakacje. Aga tęskniła za tym.
- a moze spotkamy sie jutro? Jutro nie idę do szkoły wiec moze znajdziesz dla mnie czas po lekcjach? - zaproponowała dziewczyna.
- Jutro.. Nie za bardzo mogę. W środę mam ciężki dzień w szkole.. Moze zobaczymy sie w sobotę..?
- ehh no okej..
- przepraszam ale ta szkoła wykańcza czlowieka.. Dopiero mija drugi tydzień a juz zadają nam tak duzo ..
- rozumiem..
- zrozumiesz jak będziesz w liceum Hahahah. - zasmial sie.
- Tylko ze ja raczej znalazłabym zawsze dla ciebie czas. No ale cóż. Hej.- zakończyła.
Maciek chwile milczał. Po chwili jednak powiedział cicho:
- hej..
----------
Nadszedł następny dzień. Aga wstała późno. Na szczęście nie musiała sie martwić tego dnia szkoła. Czuła sie juz duzo lepiej.
Leżała w łożku i przeglądała zeszyty. Około godziny 16 ktoś zadzwonił do drzwi.
- mamooooo! Otwórz! - zawołała Aga.
Po chwili usłyszała z dołu:
- Ooo dzień dobry.. Ty do Agi? Leży w łożku. Wejdź. - powiedziała miło mama.
Aga miała dużą nadzieje ze to Maciek.
Nagle w drzwiach stanął Piotr.
- hej Aga..
- hej. - powiedziała zdziwiona.
- lepiej sie czujesz?
- tak. Miło ze pytasz. Usiądź.
- szkoda ze nie było cię w szkole. Pani od biologii odwołała kartkówkę.
- ja to mam szczęście. HAHAHHA.
- HAHAHHA.
- I co sie jeszcze działo?
- w sumie to nic ciekawego. Bez ciebie to zawsze nudno.- spojrzał na nią.
Aga uśmiechnęła sie. Czuła coś niezwykłego jak na nią patrzył. Ale dlaczego skoro miała juz chłopaka którego bardzo kochała? Moze dlatego ze jej chłopak nie miał dla niej tyle czasu co Piotrek.
-------
Aga i Piotr rozmawiali ze soba długo. Chwile pózniej Piotr pomógł odrobić jej lekcje i troche pouczyli sie razem. Dawno Aga nie spędziła tak miłego wieczoru. Brakowało jej tego. Gdy zrobiło sie juz na dworze ciemno, Piotrek pożegnał sie z Aga.
Przytulił ją do siebie. Aga uśmiechnęła sie i spojrzała mu głęboko w oczy.
On zbliżył sie i pocałował ją.
- chwila chwila.. Ja mam chłopaka! - powiedziała i po chwili tego żałowała.
- jejku przepraszam.. Ja .. Zapomniałem..
Zapomnij o tym.. Nic nie było.. To ja moze.. Ehhh.. Pa. - wyszedł z jej pokoju, a ona usiadła przed oknem. Łza poleciala jej po policzku. W oknie zobaczyła jak kolega idzie w kierunku swojego domu. Był poważny. Jego twarz była smutna. Spojrzał w okno i zobaczyl w nim Age. Jednak szybko odwrócił wzrok i poszedł dalej.

View more

Czekam na 41 część ?

MisKa180’s Profile Photoѕмєяfєткα ❤
#43
Następnego dnia obudziła sie jak zwykle późno. Szybko ubrała swój beżowy sweterek, a do tego założyła czarne spodnie. Nie zdążyła zjesc śniadania. Nie chciała sie znowu spóźnić do szkoły. Uczesała sobie warkocza, wzięła plecak i wyszła z domu.
---------
- Aga! Znowu nie uważasz na lekcji! - dziewczyna usłyszała głos nauczycielki.
- Yyy przepraszam.. - odpowiedziała.
Nie mogła sie skupić. Była bardzo głodna. Nie jadła nic od wczorajszego obiadu.
- chodź do tablicy. - powiedziała nauczycielka.
- Ehhh..
-------
Przyszedł czas na wf. W szkole nie było Weroniki wiec Aga musiała ćwiczyć sama. Ledwo utrzymywała sie na nogach. Jedyne co miała w plecaku do jedzenia to były pokruszone ciastka.
Nogi jej sie ugięły.
Upadła na ziemie..
---------
Obudziła sie u pielęgniarki szkolnej.
"Znowu?" - pomyslala.
- Oooo Aga obudziłaś sie.. Napij sie teraz duzo wody i polez tu chwile a ja zadzwonię moze do twojej mamy aby po ciebie przyjechała.. - powiedziała pielęgniarka i podała jej szklankę wody.
- co sie stało?
- straciłaś przytomność. Jadłaś coś na śniadanie? Moze to z osłabienia...
- jak tu trafiłam?
- przyniósł sie tutaj kolega. Dobrze ze sie tobą zajął. - zaśmiała sie.
Aga od razu pomyslala o Piotrze.
--------
Aga wyszła z gabinetu pielęgniarki i udała sie w kierunku szatni. Mama czekała na nią pod szkołą.
- Hej.. Lepiej sie juz czujesz?- Piotr zatrzymał Age.
- Ooo hej.. No tak w miarę..
- uratowałem sie - zasmial sie.
- dziekuje.
- moze odprowadzę cię do auta?
- nieeee trzeba.
- no dobrze .. Hej.. - powiedział smutno.

View more

41 ❤?

#42 ???
Aga weszła do domu. Zrobiło jej sie żal Piotrka. Od początku roku zauważyła jak sie starał. W szkole codziennie z nią rozmawiał. Głupio jej było. Poczuła sie przez chwile tak jak miesiąc temu. Wtedy nie wiedziała czy ma wybrać Sebastiana czy Macieja. Na szczęście Piotr zgodził sie na przyjaźń. Nie chciała go stracić. Mimo ze znała go przez tydzień to miło jej sie z nim rozmawiało. Z drugiej strony wiedziała ze jest zawiedziony. Ona tez była zawiedziona samą sobą.
-------
Usiadła do książek. Jednak przypomniało jej sie ze miała sie spotkać z Weronika. Nie miała ochoty juz wychodzić z domu wiec postanowiła do niej zadzwonić i pogadać. Rozmawiały prawie godzinę. Potem Aga odłożyła książki na bok i poszła pomagać mamie przy obiedzie. Nadszedł wieczór. Kompletnie zapomniała o zadaniach domowych z matematyki. Zmęczona położyła sie w łożku i napisała do Maćka.
Długo nie dostawała odpowiedzi.
Poszła spac.

View more

41, proszę! ? to jest supi awawaw <33

Dziekuje :*
#41
"Kolejny dzień.." - pomyslala Aga gdy tylko wstała z łóżka. Dochodziła godzina 12:00. Trzeba było zająć sie lekcjami. W końcu obiecywała sobie ze w tym roku szkolnym poprawi swoje oceny.
Jednak zanim zasiadła do książek poszła coś zjesc. Otworzyła szafkę by wyjąć z niej płatki.
- co ty tu robisz!? - zawołała gdy zamiast płatków zobaczyła w szafie jej psa. Zaśmiała sie. - jakby cię tu nazwać? - spojrzała na niego. - masz takie śliczne oczka. - uśmiechnęła sie i położyła psa na dywanie.
Zalała płatki mlekiem i usiadła przy stole. W miedzy czasie przeglądała wiadomości.
- "Możemy sie dzis spotkać?"- przeczytała na głos wiadomosc od Piotra.
"Nie ma sprawy. A o której chciałbys?" - odpisała.
Poszła do pokoju i ubrała czarna bluzę, a do tego jeansy. Do całego stroju dobrała bordowe trampki. Uczesała sobie wysokiego kucyka i wyjęła książki z plecaka. Okazało sie ze ma zadane tylko pare zadań z matematyki. Postanowiła odrobić to wieczorem. Teraz chciała sie widzieć z Piotrem.
---------
- Hej!! - zawołał z daleka kolega na widok Agi.
- Czesc. - odpowiedziała.
- Co tam u ciebie słuchać? Jak po urodzinach?
- Aaa wszystko w porządku.
- moze chciałabyś ze mną wybrać sie do kina?
Agnieszka chwile wahała sie nad odpowiedzią. Nie wiedziała co pomyśli o tym Maciek.
- a na co chciałbys isc? - zapytała.
- Na co ty byś chciała.
- wydaje mi sie ze na razie nie ma w kinie nic ciekawego.
- hmmm no jak uważasz. Moze innym razem. - uśmiechnął sie. - poszukam coś w internecie. Moze znajdzie sie coś ciekawego.
- taaaakkkkkk...
- to moze chodźmy na kręgle?
- Nie wiem.
- na pizzę?
- nie wiem
- o co ci chodzi? Jeśli nie chcesz sie ze mną widywać to mi to powiedz..
- jaaaa chce..tylko..
- tylko co?
- mam juz chłopaka.
- aaaa .. No ... Okej.. Spoko .. Nie no spoko..
Aga zauważyła ze Piotr sie zdenerwował. Żałowała ze od razu mu tego nie powiedziała.
- ale jesteśmy przyjaciółmi. - dodała.
- taaak... - odpowiedział niepewnie.
Przeszli sie w stronę szkoły. Piotr całą drogę milczał. W końcu znaleźli sie juz pod domem Agi.
- Przepraszam Piotrek ze nie powiedziałam ci wcześniej..-powiedziała.
- nie no trudno.. Nie ma sprawy.. Nic nie szkodzi. Przyjaźń.. Moze byc..
- to dobrze. - uśmiechnęła sie. - to pa!
- hej..

View more

?

#40 ??
Aga wyszła z domu. Miała sie spotkać z Maćkiem obok stawu jak to zwykle. Gdy była na miejscu od razu go rozpoznała. Siedział juz na ławce. Czekał na nią. Zauwazyl ją. Uśmiechnął sie szeroko i podbiegł do niej z bukietem róż.
- Najlepszego kochana!! - zawołał i ją pocałował. Wręczył jej wielki bukiet kwiatów.
- dziekuje kochany! - powiedziała i go przytuliła. Przeszli sie po parku i oglądali zachód słońca. Maciek zatrzymał sie w jednym miejscu. Było to idealne miejsce. Dokładnie było widać jak słońce styka sie z powierzchnia stawu. Pod drzewem stał koszyk. Maciek wyjął z niego koc. Usiedli na nim razem.
- Wow! Ślicznie tutaj! Wszystko idealnie przygotowałeś! - zachwycała sie Aga.
Siedzieli tak długi wieczór i rozmawiali. Leżeli na kocu i oglądali gwiazdy. Było juz po 21:00. Maciek przytulił Age mocno do siebie. Dziewczyna była bardzo szczęśliwa.
-------
Po godzinie 23:00 gdy Maciek odprowadził Age do domu, dziewczyna chwile posiedziała przy swoim nowym pupilu. Włożyła tez bukiet kwiatów do wazonu w swoim pokoju i poszła sie umyć. Gdy wróciła do pokoju zauważyła bardzo duzo wiadomości. Dostała życzenia od znajomych. Nawet od Piotra. Zauważyła także SMS od Sebastiana. Zrobiło jej sie miło ze o niej pamiętał. Zadowolona z całego dnia poszła spac.

View more

Next

Language: English