Dziękuje bardzo! <3
Nie, to Dollfie. :)
Doll Pullip wstawiłam tylko pod odpowiedzią dotyczącą skojarzeń.
*~*
Miłego wieczorku!
Jestem heteroseksualna.
*~*
Miłego dnia!
Dollfie są wykonane z żywicy. c:
Pierwszymi zobaczonymi przeze mnie pięknymi lalkami były Doll Pullip.
Kiedyś jakaś użytkowniczka właśnie tego portalu wstawiła zdjęcie swojej.
Wtedy one bardzo mi się spodobały.
Obejrzałam zdjęcia innych modeli w internecie i na ogół zainteresowały mnie.
Znalazłam też dość szczegółowe informacje, dotyczące wydać, produkcji, wyglądu itp..
Potem natknęłam się na Dollfie, które bardziej mi się spodobały.
Są przepiękne, bardzo delikatne, mają cudowny odcień, makijaż, oczy, długie włosy.
Co tu dużo mówić, po prostu mi się spodobały, to takie moje klimaty.
Moim zdaniem bardzo fajnie wyglądają jako dodatek do odpowiedzi w postaci zdjęcia.
*~*
Miłego popołudnia!
Proszę bardzo.
Mam nadzieję, iż te jest ładne.
Miłego popołudnia Ci życzę. c:
Pewnie łatwiej zrozumieć jest to osobom, które obejrzały film reżyserii Tima Burtona.
Dodam, iż ja obejrzałam film i przeczytałam książkę.
*~* Szachy - W filmie Kapelusznik (chyba dwa razy) zapytał Alicję, o to co łączy gawrona i sekretarzyk. O ile dobrze pamiętam, gawrona i sekretarzyk łączą szachy.
*~* Herbata - Kapelusznik pił herbatę na podwieczorku z Marcowym Zającem.
*~* Krew - Królowa Kier uwielbiała ścinać głowy, więc na pewno krwi przy tym trochę było.
*~* Pies - W filmie występował pies, który udawał, że szpieguje dla Czerwonej Królowej, a tak naprawdę trzymał z Kapelusznikiem.
*~*
Miłego popołudnia. <3
Całość kojarzy mi się z Alicją w Krainie Czarów.
*~*
Magicznego wieczorku i nocki życzę!
Dziękuję.
~
Miłego wieczorku.
Niech w końcu spadnie deszcz...
Thank you! <3
Napisanie jakiegoś niedługiego opowiadania.
Chciałabym wkręcić główną bohaterkę w jakieś lewe towarzystwo.
Na dzień dzisiejszy najbardziej pasuje mi jakaś mafia czy coś.
Plan jest taki, aby zaprowadzić ją (główną bohaterkę) do jakiegoś klubu, gdzie spotyka nieciekawego gościa, który zaprowadzi ją do swojego szefa.
Z tego szefa zrobię taki mój ideał z wyglądu, a z charakteru, hmmm, wyjdzie w praniu.
Na pewno nie będzie, miał czystego sumienia.
Ja i moje chore pomysły.
Dobra, idę po kartkę i długopis, bo jak tego nie zrobię, to nie będę mogła myśleć o niczym innym.
Dziękuje i wzajemnie! <3
Dziś postanowiłam już skończyć świętować nadejście wakacji.
Tak więc, przestałam się już bawić, tak jak to robiłam przez trzy dni i w końcu wzięłam się do pracy.
Mam jeszcze kilka sprwa do załatwienia, lepiej nie odkładać ich na później.
Oprócz tego czeka mnie jeszcze, męczące przepisywanie tekstów do komputera.
Trochę się już tego namnożyło i trzeba to jakoś uregulować.
Po przepisywaniu, trzeba oczywiście stworzyć coś nowego.
Zajmie mi to dobre kilka godzin.
Teraz siedzę z książką, którą bardzo chcę przeczytać.
Muszę czytać rano, mino iż lepiej robi mi się to wieczorem.
Wieczorem udam się na długi spacer z notesem i wypróbuje nowy pomysł, który zaproponowała mi osoba sprawdzająca moje bazgroły.
Życzę wszystkim miło spędzonych wakacji!