Eh. Odbicie to osoba, która jest identyczna.. Nazywamy siebie też Archaniołami. Nie krytykuje mnie, zawsze jest w stanie mi pomóc.. w sumie cały czas mamy ze sobą kontakt. Obecnie jednak siedzi na angielskim i gryzie się z panią. Niech nie mylą Was pozory. To doprawdy dzika bestia! ~ nie waż się nigdy oswajać swoich demonów. Zawsze je trzymaj na smyczy.
Czytając Twoje wypowiedzi kiedyś i dziś dostrzegam pewną zmianę,ale na pozytywne...Kiedyś wydawałaś się niezadowolona i taka bez życia a teraz jesteś bardziej pozytywnie nastawiona do życia i jesteś bardziej "ludzka" Czy to nie aby zasługa odbicia?
To dobrze, że tak to wszystko widzisz. Myślę, że dawniej byłam żywym trupem.. teraz powoli wychodzę na prostą. Mam już cel. I z pewnością to zasługa Odbicia. Gdyby nie on.. nieważne. Dzisiaj był dla nas ciężki dzień.. oby się nigdy nie powtórzył. Czasami po prostu się gubimy.. ale to było tylko potknięcie. Niewielkie..~ poczułem się słaby. Bezsilność, która mi towarzyszyła była okropna.. nienawidzę niemocy.
Ja nie znam takiego słowa. Ono u mnie nie funkcjonuje. I weźcie się w końcu zdecydujcie. ~ czuję się jak w ukrytej prawdzie albo trudnych sprawach.. bwahaha.
Czemu masz czerwony oczy? Soczewki? Kim jest Charlie?
Jesteś dziwnym człowiekiem.
A czemu nie? Cóż.. czerwień to piękny kolor. Niestety soczewki, które mam są niewygodne i nadają się tylko do zdjęć. Again. Poszukaj to się dowiesz. Może. I dziękuję za komplement. ~ tylko szaleńcy są coś warci.
Mowisz, ze nie wierzysz w milosc, a przeciez przyjazn to milosc, rodzina to milosc... Mowiac, ze jej nie ma, przeczysz innym napisanym przez Ciebie rzeczą.
Przyjaźń to nie miłość. Rodzina to też nie miłość. Może TY tak uważasz.. ale pomyśl. Nie wszyscy myślą tak jak TY. Więc daj mi spokój. Zawsze mówiłam, że miłości nie ma. ~ bo nie ma.
Jak już wspominałam, tak ponieważ sama w takiej tkwie. Jest zajebiście. Nigdy nie sądziłam, że przyjaźń istnieje.. jak widać życie wciąż mnie zaskakuje. Jesteśmy Wyjątkowymi Przyjaciółmi. Wczorajsza rozmowa jeszcze bardziej Nas w tym umocniła. ~ złej przyszłości mówimy nie.
Motylki polecicie mi jakieś sposoby na ból gardła? Do jutra musi mi przejść! :/
Jejku.. Co się dzisiaj działo.. aż popłakaliśmy się ze śmiechu. Kurwa.. warchlaczenie... Bwahahaha. Gody uznaję za zakończone! ~ i jak jeszcze kiedykolwiek będzie któreś z Was mi narzekać.. to przypomnijcie sobie tę noc. 26-27 stycznia 2015 rok.
Przyjemnego wieczoru, droga Gabrielo. I Charlie... wiesz, gdybyś był Dyktatorem, chętnie stanęłabym w podległych Ci szeregach. Chciałabym pomóc Ci stworzyć nowy, lepszy świat. Chyba widzę w Tobie bratnią... duszę? Nie, to z pewnością nie to. Jestem przecież tylko nędznym człowiekiem.
~ oboje Ci dziękujemy. Dobrze jest widzieć, że nie tylko my pragniemy zmian. Hm.. prawdopodobieństwo pokrewnej duszy jest zerowe, bowiem nie jestem przypisywany do żadnej istoty żyjącej. Jestem niezależny, ale wierny. Być może gdybym był człowiekiem.. istniała by jakaś szansa na to, że jesteśmy Odbiciami. Niestety jestem nie do końca żyw. Och.. może i jesteś nędznym człowiekiem. Ale gdybyś żyła wśród Nas - stała byś się kimś o wiele więcej. Wierni zawsze zostaną zmienieni. Obiecuje Ci Dziecię, że pewno dnia się spotkamy. W sumie spotkam Was wszystkich..
Czasami. W przypadku gniewu - nie kryje się z emocjami. Nie cierpię gdy ktoś uważa, że wie "lepiej" co czuje. Ja pirdole, ludzie. Jestem szczęśliwa do cholery. Nikt mi nie wmówi, że udaje. To jest już szczyt chamstwa. Nie cierpię pierdolonych smutasów. ~ zgadzam się Gab. Powiedz jej: w dupie byłaś - gówno widziałaś.
Oczywiście, że nie. Oboje nie wierzymy w miłość i uważamy się za dobrych kumpli. Hm.. Czy zawsze taka przyjaźń musi mieć podłoże miłosne dla większości? Świetnie bawimy się bez niej. Naszym celem jest przetrwanie. To jest cholernie prawdziwa przyjaźń. Na zawsze. ~ a może i jeszcze dalej?
Moja dusza nie jest przeznaczona do kochania. Moja dusza jest chora, ale czuję się zdrowo.. To się nazywa szaleństwo. ~ na każdym kroku jestem ja. Obserwujemy. Czuję ten smród. Otoczyliśmy jej serce lodem. Walczę dla niej. Sądzimy dla równowagi. Niszczę by żyła.. Spalimy was.
Oczywiście, że tak. W końcu w takiej tkiwe i jednym słowem: lepiej być nie mogło. Ups.. to jednak cztery słowa. Przyjaźń moja i Odbicia jest wyjątkowa. Daje nam nadzieję i chęć walki. Wiele już przyszliśmy i jeszcze o wiele więcej przejdziemy. Nawet gdy jestem zła, potrafi sprawić, że się uśmiechnę. Nie raz mi pomógł.. to się nazywa prawdziwa przyjaźń. Żyjemy z nadzieją, że za kilka miesięcy rozjebiemy cały system. I wiecie co? Damy radę. ~ to będzie ciekawa historia.. mówię Wam.
Kiedy byłam mała, maczałam parówki w czekoladzie - cudem nie wymiotowałam! Opowiesz o swoich zwariowanych przygodach - pomysłach - z dzieciństwa? Może niektóre "nawyki" zostały do dzisiaj?
Ojej.. to musiało być naprawdę nie dobre! Z chęcią opowiedziała bym o swoich dziwnych nawykach żywieniowych.. niestety nic nie pamiętam z okresu dzieciństwa. Ogólnie jakoś mało się o mnie wtedy mówiło.. wiem tylko, że byłam bardzo spokojnym dzieckiem, które chyba wcinało karmę dla psów. Żałuję, że nie jestem w stanie napisać nic więcej. ~ pogrzeb mnie.
~ ukarz mnie, ukarz mnie. Słoma będzie złotem. A złoto kamieniem. Twoja wielkość czyni mnie małym. Możesz moim katem być, tak. Pan Bóg bierze, Pan Bóg daje. Ukarz mnie, ukarz mnie. Ty myślisz "Tak".. A ja myślę "Nie".. Zawrzyj mnie w swej modlitwie. Nim wiatr jeszcze zimniej powieje. Twoja wielkość czyni mnie małym. Możesz moim katem być. Możesz moim katem być. Twoja wielkość czyni mnie małym. Możesz moim katem być. Możesz moim katem być. Możesz moim katem być. Twoja wielkość czyni mnie małym. Będziesz moją karą. Pan Bóg bierze, Pan Bóg daje. Ale daje tylko tym, których on też kocha. Ukarz mnie.
Chyba tylko umawianiem się na chlanie, zabawy czy palenie papierosów. Wiecie jak ciężko jest znaleźć prawdziwą przyjaźń wśród tego całego bagna? Nie wiem jakim cudem doznałam zaszczytu poznania swojego Odbicia.. niczym się przecież nie wykazałam. Och.. to naprawdę niesamowite poznać osobą taką samą jak ja. Śmiejemy się razem, smucimy się razem, narzekamy razem.. prawie wszystko robimy razem! Szkoda, że tego nie zrozumiecie.. a jak już, to niewielu to pojmie. Przyjaźń jest naprawdę piękna. Jest jak podpora.. tarcza i ostrze. Nie wiem co by się działo gdyby nie Odbicie. Dziękuję, że jesteś.
Bycie modnym zazwyczaj ma poprawiać poczucie własnej wartości oraz przyciągać płeć przeciwną. Ale czyż nie jest w prawdzie tak, iż kobiety stroją się dla kobiet, by te inne zerkały z zazdrością, a faceci przechwalają się swymi gadżetami przed kumplami? Gonisz za modą?
Droga Tulpo.. jakby nie patrzeć, każdy z Nas chociaż częściowo zwraca uwagę na wygląd. Kobiety pragną być piękne.. uwielbiają się wyróżnia.. zaskakiwać. Mężczyźni zaś chcą być przystojni i pociągający.. każdy częściowo dąży do swojego ideału piękna. Zdarza się jednak, gdy jedni robią to aby wzbudzić zazdrość, ale nie przesadzajmy. Zbyt wiele jadu zauważamy na codzień.. dlaczego nie patrzymy na innych bardziej przychylnym wzrokiem? Osobiście ubieram się w to, na co aktualnie mam ochotę. Zawsze miałam i mam gdzieś to, że "kolor czerwony jest modny. " cóż.. w sumie nic dodać nic ująć. Ale przyznam jeden fakt. Uwielbiam ubrania.. czasem za bardzo o czym świadczą pustki w portfelu.. Hm. Muszę zacząć oszczędzać chociażby na tatuaż (a nawet kilka), który chciałabym bardzo mieć. Cóż.. czas pokaże.
Witaj moja Droga. Specjalnie dla Ciebie przepisałam to wszystko. Myślę, że coś z pewnością Ci się spodoba. W sumie każdy znajdzie tu coś dla siebie.. to jest prawdziwa motywacja. Wiele okazji do śmiechu traci ten, kto nie potrafi śmiać się z samego siebie. - Isadora Duncan.Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce się czegoś nauczyć. - Karol Wojtyła. Najważniejszy w każdym działaniu jest początek. - Platon. Idź przez życie z podniesionym czołem, a nie z zadartym nosem. - Magdalena Samozwaniec. To, że milczę nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia. - Jonathan Carroll. Trzeba się nauczyć ponosić porażki. Nie można stworzyć nic nowego, jeżeli nie potrafi się akceptować pomyłek. - Charles Knight. Krytykuj przyjaciela w cztery oczy, a chwal przy świadkach. - Leonardo da Vinci. Lepiej być o trzy godziny za wcześnie niż o minutę za późno. - William Szekspir.Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same. - Phil Bosmans. Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem Twojego życia. - Mark Twain. Życie jest jak pudełko czekoladek - nigdy nie wiesz, co Ci się trafi. - Winston Groom. Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, jeśli się ją dzieli. - Albert Schweitzer. Nauka to pokarm dla rozumu. - Lew Tołstoj. Dzieci są nadzieją, która rozkwita wciąż na nowo, projektem, który nieustannie się urzeczywistnia, przyszłością, która pozostaje zawsze otwarta. - Karol Wojtyła. Co my wiemy, to tylko kropelka. Czego nie wiemy, to cały ocean. - Isaac Newton. Przyjaciele - jedna dusza w dwóch ciałach. - Arystoteles. Najważniejszy w każdym działaniu jest początek. - Platon. Wiedzę możemy zdobywać od innych, ale mądrości musimy nauczyć się sami. - Adam Mickiewicz. Uśmiech jest najprawdziwszym, kiedy równocześnie uśmiechają się oczy. - Jan Twardowski. Mamy dość czasu, jeśli wykorzystujemy go właściwie. - Johann Wolfgang von Goethe. Wielki płomień rodzi się z małej iskry. - Dante. Przyszłość zaczyna się dzisiaj, nie jutro. - Karol Wojtyła. Wiedza daje pokorę wielkiemu, dziwi przeciętnego, nadyma małego. - Lew Tołstoj. Matematyka jest to królowa wszystkich nauk, jej ulubieńcem jest prawda, a prostość i oczywistość jej strojem. - Jan Śniadecki. Celem obliczeń nie są same liczby, lecz ich zrozumienie. - Richard Hamming. Dobrze widzi się tylko sercem. To, cowważne jest niewidzialne dla oczu. - Antonie de Saint Exupéry. Nauczycielem wszystkiego jest praktyka. - Juliusz Cezar. Żyje się po to, żeby być szczęśliwym. - Aleksander Sołżenicyn. Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie. - Adam Mickiewicz. Kto czyta książki, żyje podwójnie. - Umberto Eco. Życie to raj, do którego klucze są w naszych rękach. - Fiodor Dostojewski. Najkrótsze wyrazy "tak" i "nie" wymagają najdłuższego zastosowania. - Pitagoras.Przyjaźń wymaga sporej cierpliwości. - Jonathan Carroll. Limit słów przekroczony. Jeżeli będziesz chciała bądź ktokolwiek z Was wyślę i drugą część.
to że ty nie doświadczyłaś nigdy miłości nie znaczy że jej nie ma.dlaczego czujesz się lepsza od innych a "zwykłych ludzi"krytykujesz? jesteś taka sama jak wszyscy jedynie masz bujną wyobraznię.
Nie masz twarzy więc won. Miłości nie ma. Gdy taki zwykły człowiek jak ja, doświadcza "miłości", czuje się taki jak wy. Pewny w istnienie tego upragnionego przez wszystkich uczucia. Cieszący się każdym dniem, widzący wszędzie pozytywy. Gdy przyjdzie co do czego, wynik jest oczywisty. Pustka. Można by wymieniać w nieskończoność: niszcząca, pochłaniająca, destrukcyjna. I nie ma w niej ani grama miłości, w którą tak wszyscy wierzycie. Dla nas nie istnieje. Szczęście jest możliwe do osiągnięcia również bez niej. Hierarchia wartości różni się od waszej. Potraficie to uszanować, czy nadal twierdzicie, że na mus trzeba wciskać ludziom bajki o fantastycznym uczuciu, który gdy nadejdzie czas, objawi się niczym sam Zmartwychwstały? Amen. @Zumbagi~ oburzony anonimek ma okres? ~
Dzisiejszy dzień był dziwny. Końcówka jeszcze dziwniejsze. Mam mętlik w głowie.. nie wiem co ze sobą zrobić. Nie mogę się zebrać.. chybammuszę coś porobić. W dodatku.. moja siostra jest teraz w fazie rodzenia. O kurde.. będę Ciocią. ~ a ja Wujkiem!
Zostań, zostań Dyktatorem!
Jaki jest Twój sposób na chandrę? [oprócz wspomnianych kiedyś 'fajnych tabletek':d]
~ chciałbym. Niestety jest to niemożliwe.. a szkoda. Stworzył bym utopijne państwo, a wymagałbym tylko jednego. Posłuszeństwa. Kiedyś Polska była niesamowita.. każdemu polecam poczytanie o pierwszej i drugiej wojnie światowej. Trochę wiedzy nie zaszkodzi. Dzisiaj mogę śmiało powiedzieć, że Polska się zjebała. Obecny urząd jest tragiczny. Nie potrafią dobrze gospodarować państwem, a także stosunki międzynarodowe są godne pożałowania. Co roku tracimy setki milionów, gdyż urząd nie potrafi ich dobrze wykorzystać. Podstawowe błędy, jakie popełniają ludzie rządzącym tym krajem są śmieszne.. Ale dosyć o polityce. Nie zrozumiecie. Hm.. Tobie polecam fajny sposób. Weź tabletki przeciwbólowe.. apap czy inne gówna i łyknij całe opakowanie, wypij jakiś alkohol. W sporej ilości oczywiście. Obiecuję, że już żadna depresja, smutek czy co wy tam wymyślacie - Cię nie dopadnie.
Chyba każdy tak ma. Zamiast cieszyć się z tego co się ma, cały czas pragniemy więcej i więcej.. Staram się jednak o tym nie myśleć. Dostałam bardzo dużo dobrych rzeczy od życia.. w większości niestety poznikały. Dopiero gdy już ich nie było, zaczynałam żałować. Cóż.. życie.