@DjZigiX

Samotny Pisarz

Ask @DjZigiX

Sort by:

LatestTop

Gdzie się podziewasz?

whitemoonscall’s Profile PhotoRowena
Dobry wieczór. Nie wiem ile czasu minęło, prawdę mówiąc to nawet nie liczyłem. Zostawiłem to wszystko gdzieś pomiędzy mam dość, a brak czasu. I chyba to właśnie jest głównym powodem tego, że coraz mniej mnie tutaj. Praca goni pracę.
Chciałbym odpocząć, ale raczej nie za szybko będzie mi to dane. Wciąż mam wiele zajęć, wciąż wiele myśli. Nic nie układa się tak jak powinno. Ach... A do tego wszystkiego dochodzi jeszcze kiepska odporność ostatnio. Cały czas bywam albo chory albo przeziębiony.
Dobranoc. Pisał Samotny Pisarz.

People you may like

Asiiaaaaaaaaa’s Profile Photo Furcia♡
also likes
Want to make more friends? Try this: Tell us what you like and find people with the same interests. Try this: + add more interests + add your interests

Rozwiniesz myśl końca?Zaintrygowałeś mnie. Koniec twórczości?Koniec z profilem na ask'u?Wiele jest końców a ja nie lubię tkwić w nie wiedzy 🤔

EmmxD’s Profile PhotoPaola .
I koniec profilu na asku i koniec z jakimkolwiek pisaniem. Już dawno straciłem wenę i chęci. Utkwiłem gdzieś w martwym punkcie wiele lat temu. Po prostu zaciąłem się i nie wiem co dalej.

+ 1 💬 message

read all

Witam, nie ma nowych odpowiedzi. Wracaj 😌

lansik96’s Profile PhotoDเค๒lเςค
Nie kłamię. Naprawdę, obiecałem sobie, że w końcu napiszę. Miał to być mieniony piątek. Kurde! A może już z dwa tygodnie minęły. Jej… Jak ten czas szybko leci. Nim się obejrzę z poniedziałku robi się piątek, z Czerwca Październik, a z wiosny moja kochana jesień. Czas leci nieubłaganie, a na głowie tyle rzeczy. Mógłbym przyrzec, że jeszcze wczoraj były wakacje.
Chciałem napisać jakieś opowiadanie, może jakiś felieton jak to w zwyczaju mam. Nie wychodziło, nie było weny. Brakowało nie tylko czasu ale i inspiracji. Zaczęło brakować tego „Pisarza”. Może dlatego odpuściłem. Nawet byłbym skłonny napisać, że prawe zawiesiłem swoją działalność jako pisarz. Niestety „Ask” stał się teraz bardziej portalem dziwnych rzeczy. Nie chcę nikogo tu obrażać, nie chcę też nikomu ubliżać, nie będę się wypowiadał na temat tego co się nieraz tu odwala. Nie mnie oceniać innych. Kiedyś jednak Ten portal miał swój klimat. Rządziły tu zdecydowanie inne zasady. Nie wiem czy nie lubię tej zmiany czy drażni mnie co niekiedy głupota tego. Tak czy inaczej, zdecydowanie tęsknię za portalem który zaczynał jako niewinne blokowisko osób, które swoje uczucia wylewały na elektroniczny papier. Portal gdzie praktycznie skrywał swoją prawdziwą tożsamość. Portal, który był niczym pamiętnik dla wielu.
Myślę, że swoją misję spełniłem. Swego czasu byłem inspiracją dla wielu, prawdziwym powiewem letniej bryzy, byłem nie tylko chłopakiem z zabitej dechami wioski. Byłem kimś w rodzaju lekkiego pióra. Oh, jak przyjemnie czytało się kiedy inni pisali, że uwielbiają moje lekkie a zarazem chaotyczne piórko. Byłem taki w wniebowzięty. A prawda jest taka, że dopiero co uczyłem się pisać. Byłem taki początkującym beztalenciem. Jak by to rzekła moja Polonistka z szkoły średniej: „ Ah te twoje wypociny”.
Dlaczego to wszystko piszę? Chyba po prostu z nudy. Albo może dlatego, że naprawdę powoli zamykam ten rozdział w swoim życiu. Chyba już nikogo więcej tu nie zainspiruję, sam chyba nie znajdę inspiracji. W sumie chyba mnie i tak mało kto już czyta. Chciałbym jeszcze raz w swoim życiu móc napisać coś , co będzie choć dla części ludzi motywacją, inspiracją lub nauką i zrozumieniem siebie. Ale to już chyba wszystko za mną. Tak czy inaczej… Jeśli udało CI się drogi czytelniku dotrzeć do samego dna tych „wypocin” To zostaw choć serduszko. Będę wiedział, ze jest jeszcze ktoś kto czeka na moje wpisy.
Dobry dzień lub być może dobry wieczór… Pisał Samotny Pisarz.

View more

Witam. Przypuśćmy, że spodoba Ci się czyjś profil i zaczynasz go obserwować i chciał#byś poznać tą osobę bliżej to prosisz bezpośrednio czy anonimowo o prywatny kontakt, zadajesz pytania a może liczysz, że ta osoba też się zainteresuje i sama odezwie? 😁

lansik96’s Profile PhotoDเค๒lเςค
Dzień dobry Diabełku. Zazwyczaj jestem bezpośredni jeśli chcę prywatny kontakt. Zazwyczaj jednak najpierw zadaje kilka pytań, czytam odpowiedzi a dopiero gdy druga osoba wyrazi również chęć poznania się lepiej pytam o kontakt. Pozdrawiam Samotny Pisarz.

+ 1 💬 message

read all

Czujesz się czasami samotny?

Martyna31147’s Profile PhotoLidrolka
Opowiesz mi swoją historie?
Śniący Wędrowiec
sierpień 11, 2016
Przybywam znikąd… Zmierzam donikąd… Nie mam przeszłości, nie widzę przyszłości… Żyję w samotności, pielęgnuję smutek.
Oryginalna wersja znajduje się o tutaj https://ask.fm/DjZigiX/answers/139852057346
Tak gdyby ktoś chciał poczytać.
Od najmłodszych lat czuję pewną pustkę w swoim małym, drobnym sercu. Próbowałaś ją nieraz wypełnić miłością, szczęściem i nadzieją na lepsze dni. Stałaś się nie tylko moją przyjaciółką, byłaś też świetną partnerką na każdy ponury dzień. Ale czy zawsze tak było? Czy od najmłodszych lat byłaś mi niczym anioł stróż?
Chciałem zachować każde dobre, złe, przykre, szczęśliwe wspomnienie. Chciałem móc kiedyś powiedzieć, że pamiętam jak się w tobie zakochałem. Móc powiedzieć, że pamiętam każdą chwilę sprzędzoną razem. Niestety, większość wspomnień utraciłem wraz z wiekiem. Próbuje wygrzebać je z skrzyni, która jest gdzieś na dnie oceanu, zakopana głęboko pod ziemią. Wszystkie te wspomnienia i tajemnice ukształtowały moją osobę. Stałem się kimś, kto nie ma przed sobą żadnych hamulców. Z czasem niestety stałem się dobry, potulny, zaczęło brakować mi tej głębokiej pustki, która tak po prostu zostawiła mnie. Zatęskniłem za nią. Tak samo jak ona i ty mnie opuściłaś. Moja droga samotność.
Zawsze chciałem być anonimowy. I chyba w końcu moje małe marzenie się spełniło. Choć nie mam już rzeszy fanów jak kiedyś, nadal jestem dla wielu Samotnym Pisarzem. Wielu naprawdę fantastycznych osób, które tu poznałem już dawno odeszło. To dzięki nim stałem się da tego portalu jakimś tam członkiem, niegdyś bardziej popularnym niż obecnie. Od tamtej pory naprawdę się wiele zmieniło. Czasy się zmieniają, a i człowiek dostosowuje się do nich. Z mną było nie inaczej. Z samotnika zrobiłem się nieco bardziej towarzyski. Pokochałem podróże, a i góry wciąż są moją miłością. Znalazłem kogoś na resztę życia. Kogoś z kim dzielę wszystkie moja złe, ponure, szczęśliwe chwile. Przestałem obserwować ludzi i zacząłem szukać szczęścia w sobie. Zamiast wciąż z głową w ziemie, chodzę teraz bardziej wyprostowany. Być może powoli szukam swojego małego szczęścia.
Nie posiadam żadnej fantastycznej historii. Nie jest ona ciekawa i nie ma w niej żadnego zakończenia. Zawsze chciałem mieć coś na czym będzie mi zależeć od samego początku, po sam koniec. Myślę, że po części mi się to udało. Wciąż ma tajemnice przed światem. Tajemnice, które nie zna nikt. Wciąż dla wielu jestem inspiracją i wciąż anonimowym chłopcem.
Kim jestem?
Jestem potężnym huraganem, ciepłą zimą, smutną jesienią, nieokiełznanym oceanem.
Dzień dobry Państwu. Jestem Samotny Pisarz.

View more

Jaki zapach pragniesz czuć?

Beatitudoo’s Profile PhotoBeatitudoo
Dzień dobry Beatitudoo. Jedyny zapach jaki chciałbym teraz czuć to zapach sfobody i relaksu. Zauważyłem jak bardzo ostatnio bywam przemęczony. Nawet dziś w pracy usłyszałem od kolegi, że jak jutro przyjdę w takim samy stanie to mnie dobije. Wytrzymać się z mną nie da. A to nie lada wyzwanie. Są niestety co niektórzy skazani na mnie.
Dziś chyba pójdę naprawdę szybciej spać, licząc, że się wyśpię.

O co chodzi w życiu?

StilleLeegte’s Profile PhotoSzarobury Gniazdopyłek
A gdyby tak, hmm... Noo gdyby tak wyjechać. Ale tak naprawdę, wyjechać daleko, a żeby nikt nie wiedział gdzie. Zabrać ukochaną osobę, wyłączyć wszystkie telefony, lokalizację i inne głupie gadżety. Rozłożyć hamak, spojrzeć w niebo i odpocząć.
Życie to wciąż nie grające z sobą ludzie. To wrogowie sami sobie i społeczeństwo, które chce jak najwięcej. A przecież chyba nie o to w nim chodzi. Ale szczerze. Wcale nie jestem lepszy od pozostałych. Wciąż gonię za czymś, naprawiam kogoś i coś. Nie myślę o sobie tylko wciąż o innych. Próbuję się dopasować do czegoś, czego tak naprawdę nie ma i raczej nigdy nie było. Chciałem osiągnąć coś, tak zwanym po łbach do celu. A to przecież jest mylne, to strasznie męczy człowieka.
Chyba w życiu tak naprawdę chodzi o to, by odpocząć. Czuć się wypoczętym i być sobą. Nie dzielić się problemami, nie zabierać od innych smutki. Być człowiekiem szczęśliwym. By móc w każdej chwili powiedzieć, że jest się wypoczętym.

View more

Czym jest dla Ciebie zdrada?

iluzjanocyy’s Profile PhotoZakarii
W swoim życiu poznałem kilka razy ten smak. Za każdym razem smakował inaczej. Nie dlatego, że byłem ofiarą. Byłem też winny, byłem zdradzony, zdradzilem i zostałem odrzucony. Pamiętam te wszystkie momenty jak dziś. Jednak najabrdziej zabolało mnie kiedy to ja zdradzilem. I nie... Nie była to kobieta. Zdradzić można na kilka sposobów. Ja zdradziłem Przyjaciela. Odebrałem mu coś co kochał, o kogoś o kogo bił się, walczył. A ja tak po prostu mu to odebrałem. Poróżniła nas kobieta. Ta sama, która kilkakrotnie pojawiała się już w moich odpowiedziach. Kochałem ją. Walczyłem by ona nie pokochała mnie.
Zdrada jest czym okropnym. Boli latami. Traci się zaufanie. Traci się cześć siebie na zawsze.

Jeden z utworów znanej, francuskiej piosenkarski Edith Piaf, nosi tytuł "Non, je ne regrette rien" (pol. "Nie, niczego nie żałuję"). Czy Ty też możesz powiedzieć o swoim życiu, że niczego w nim nie żałujesz?

grzesio92’s Profile PhotoDON GREGOR
Chciałem mieć sekret... Taaa aks zrobił się tak samo jak inni. Płatny.. Noo ale mniejsza. Zapraszam do lektury...
Gdzieś popełniłem błąd; być może to właśnie teraz Ty powinnaś być obok. Zamiast leżeć samotnie patrząc się w sufit powinienem siedzieć obok Ciebie popijając kawę. Może w tedy moje życie było by inne, albo tak jak teraz narzekał bym na siebie i swoje problemy.
Zamiast sączyć Martini, pije herbatę bez młodzieńczego smaku. Zamyślony, rozkojarzony, wciąż snujący się jak cień, ku górze, ku dołu. Ukrywam wszystkie swoje błędy życiowe gdzieś na dnie swojego sumienia. Czekam na odpowiedni moment by wypuścić je wszystkie niczym grzechy Pandory. Taka puszak, która niewiele znaczy, a jednak rozrywa serce kiedy patrzy się na innych z zazdrością.

+ 2 💬 messages

read all

Cierpisz ?

katja_krist’s Profile PhotoKATJA KRIST
Piękny, słoneczny, aczkolwiek chłodne sobotnie polopudnie. Takie troszkę aby wyjść na spacer, takie trochę by zostać w domu i poczytać książkę. Dobre dwie opcje dla zwykłych ludzi. Dla tekich, którzy cenią sobie życie, miłość i czują się spełnieni. Hu; ja wybiorę nieszablonowo. Wybiorę te trzecią opcję. Te w której leżę i myślę o moim cierpieniu. Ostatnio strasznie zaczęły mi dokuczać wszelakie choroby. Rzekłbym, że od początku roku chyba nie było dnia kiedy coś mnie, albo nie bolało, albo nie rozkładało. Powinienem się pewnie przebadać i w zasadzie mam to w planach, ale jak zwykle tracę na sile. Przytłaczają mnie ostatnio bardzo negatywne emocje, a i problemów przybywa. Zastanawiam się czy to już dorosłość, czy może jestem takim pechowym chłopakiem. W życiu zbyt dużo to na szczęścia nie miałem, więc chyba to jednak ten przeklęty pech. Mógłbym zwalić wszystko na życie, na innych ludzi i tak dalej. Ale przecież każdy jest kowalem swojego losu. Jaki on by nie był. Najwidoczniej popełniłem sporo błędów w przeszłości. Od większości już się nie uwolnię, inne zaś zgasiłem. Jednak nawet te, które już gdzieś zostały w tyle nie dadzą mi chyba nigdy spokoju. Zawsze gdzieś będą z tyłu głowy. Taka czerwona lampka.
Chciałbym odpocząć, zacząć żyć trochę inaczej. Potrzebuję wolego nie tylko od pracy, od życia by też się przydało. Wyłączyć telefon i uciec gdzieś na kilka dni. Naładować się, pomyśleć i być może rozwiązać dzięki temu większość problemów.

View more

Witaj Samotny Pisarzu 😊 Co Cię skłoniło do powrotu na portal Ask.fm? Czy wracasz tutaj "na chwilę", czy też planujesz się tutaj "osiedlić" na dłużej?

grzesio92’s Profile PhotoDON GREGOR
To dziwne, ale zawsze wracam tam gdzie kiedyś czułem się jak mały bezbronny chłopiec. Zawsze wracam do smaku dzieciństwa. Wracam do obrazu kiedy wszystko było łatwiejsze. Zawsze idę w to jedno miejsce.
Mój Ask ma bardzo dużo lat. Pamiętam go jeszcze w kolorach niebieskich i stare logo. Pamiętam nagrody i naklejki. Przez te kilkanaście lat wiele się tu zmieniło. Mógłbym powiedzieć, że na asku jestem od samego jego początku. Czasem z większymi, a czasem mniejszymi przerwami. Założyłem go jako alternatywa do mojego bloga, a miałem wtedy coś koło 18 lat może mniej. Tak dawno to było że człowiek zapomina.
Pamiętam za to doskonale, że miało to być moje oderwanie się od świata, który mnie otaczał. Zapisywałem tu swoje myśli, przeżycia, uczucia. Zapisywałem tu niemal wszystko. To taki publiczny pamiętnik. Właśnie dlatego, nigdy nie powiedziałem tu skąd jestem, jak wyglądam itp. Pamiętam że mój wiek i imię się pojawiły. Widniały długi czas. Potem gdy chciałem na dobre opuścić portal skasowałem niemal większość wpisów. Między innymi moje dane. Od tamtej pory widnieje jako Samotny Pisarz. Od tamtej pory bawię się słowem, śmieje się z złożonych zdań i narzekam na interpunkcję.
Wracam Tu chyba po prostu z sentymentu. Lubiłem poznawać tu nowych ludzi, kochałem pisać i czytać myśli innych. Poznałem Tu naprawdę wiele wartościowych ludzi z którymi do tej pory mam kontakt. Mój Ask przeżyłem wzloty i upadki nie tylko fizycznie alei i emocjonalnie. By przybliżyć jego wiek można by powiedzieć zę przeczytały go moje 3 dziewczyny i narzeczona. To naprawdę sporo czasu jak by się nad tym chwilę zastanowić.
Czy będę tu chwilę – czy też dłużej? Cóż póki co moje emocje potrzebują go. Jak długo to potrwa nie wiem. Być może znowu zagoszczę tu jako anonimowy smutny człowiek.

View more

Witaj Samotny Pisarzu  Co Cię skłoniło do powrotu na portal Askfm Czy wracasz

+ 1 💬 message

read all

Jak się dziś czujesz? ?

*~ Lili ~*
Chyba zrozumiałem kto jest moim wrogiem, a kto przyjacielem. Prawie jestem pewien , że wszyscy stoczyli się tak bardzo, że nie mam już komu zaufać. Nawet sobie nie mogę zaufać. „ Że zaufanie to taka czarna świnia - w dzień jest, w nocy nie ma[…].”
Jak bardzo myliłem się, kiedy myślałem, że nic złego nie robię. Jak bardzo myliłem się kiedy sprawiałem ból nie myśląc o tym. Tak bardzo wszystko zaprzepaściłem. Ile z tego wszystkiego zostało? Kilka zdjęć, zapach perfum i ból w sercu. Myślałem, że wszystko się ułoży jak zawsze. Myślałem, że kiedy minie złość, płacz i krzyk nastanie cisza. Myliłem się… Został wstyd, ból, rozpacz i kolejne samotne wieczory. Zdjęcie które przypomina mi piękne dni sprzed kilku lat. Zapach perfum, który mimo kilku dni wciąż unosi się w powietrzu i te puste miejsce - obok w łóżku.
Chciałem być kimś, zostałem śmieciem, zostałem niewolnikiem własnych cierpień. A w nocy przeobrażam się w diabła o tysiącach twarzach. Papieros i kilka szklanek które nie pomagają spać. Leki i ból w każdej postać daje bezsenne dni. Myśli wciąż krążą wokół jednego słowa – „Walka”.
Muszę walczyć. Nie dla siebie a niej. Dla jej ulgi, dla jej dobra i jej szczęścia. Nawet jeśli miało by to doprowadzić do mojej klęski a jej wygranej. Nawet jeśli mógłbym nigdy już się nie poskładać.
Muszę… Tak bardzo ją kocham.

View more

Jak się dziś czujesz

Które książki miały na Ciebie największy wpływ? 😉

Destitution’s Profile PhotoNanaॐ
Mam kilka takich lektur, które polecam każdemu miłośnikowi czytania.
Buszujący w zbożu - J.D. Salingera.
Chłopcy z placu broni - Ferenc Molnár.
Cierpienie młodego Wertera - Johanna Wolfganga von Goethego.
Noo to takie dość lekkie a zarazem poważne lektury.

Witam Pisarzu ? Jakie słowa krążą Ci dzisiaj po Umyśle, Wyobraźni? Co z nich stworzysz?

Jak zawsze, miała piękne rozpuszczone włosy, delikatnie pomalowane oczy i pełne usta które uśmiechały się wręcz niemal na zawołanie. Siedziała przy stoliku w pięknej, drogiej restauracji. Nie! Nie czekała na mnie, nie tym razem. Też się zdziwiłem, nie miałem pojęcia, że z kimś się spotyka. Szczerze to nawet nie wiedziałem, że dziś ma jakąś randkę. Przecież zawsze sobie wszystko mówimy. Obserwowałem ją dość długo, chyba jej amant się spóźnia. Nawet przeszło mi przez myśl żeby wejść tam i ją jakoś pocieszyć. Jednak coś minie zatrzymywało, nie byłem do końca pewnie co. Czułem się jakbym był jej niepotrzebny. Ale przecież to nie możliwe, Evka zawsze powtarzała, że jestem najważniejszą osobą w jej życiu, że ma tylko mnie i dzięki mnie jest taka silna i zdeterminowana.
Idę!! Już łapałem za klamkę do restauracji kiedy ona mnie zauważyła. Uśmiechnęła się do mnie jak zawsze. Uff czyli wszystko po staremu, ona po prostu sobie tu sama siedzi i pije kawę. Naglę ktoś mnie szturchnął, przepchał się bezczelnie. Wysoki, szczupły ale widać ze umięśniony nieco mężczyzna. Ja wiem gdzieś koło 30 może. Chyba nawet z tej bogatszej klasy społeczeństwa. Nie ważne, nie miałem czasu przyglądać się jakiemuś burakowi.
-Evka!... – uśmiechnąłem się w jej stronę. Ona wstała i zaczęła machać. Miałem już do niej podejść kiedy… Co!! Ona wcale nie mnie zauważyła. Ten mężczyzna… To do niego się uśmiechała i machała. Naprawdę!! Ona mnie nie widziała.
Stałem tam wryty jak bym miał nogi zalane cementem. Strach… Jej, pierwszy raz poczułem strach. Czy ona dała właśnie mu całusa… Czy to możliwe… Powoli zacząłem się wycofywać. Zamknąłem drzwi za sobą, odwróciłem głowę jeszcze raz w ich stronę. Uśmiechała się do niego moim uśmiechem,. Pierwszy raz w życiu poczułem lęk. Lęk, że mogę zostać tym drugim, tym który nie będzie już potrzebny.
https://www.youtube.com/watch?v=r-0lS7HPD7kDjZigiX’s Video 140559918594 r-0lS7HPD7kDjZigiX’s Video 140559918594 r-0lS7HPD7k

View more

DjZigiX’s Video 140559918594 r-0lS7HPD7kDjZigiX’s Video 140559918594 r-0lS7HPD7k

Widzę zieloną kropkę, więc nieśmiało pytam... Jak Twoja samotność się trzyma, Pisarzu?

Akkachan’s Profile PhotoNee-chan ~♡~
Dzień dobry.
Wciąż żyję, jednak chyba już nie tu. Już dawno przestałem być pisarzem, zacząłem po prostu być zwykłym człowiekiem. Wraz z decyzjami które podejmowałem na przestrzeni miesięcy, tygodni, dni, sporo się zmieniło. Zmieniła się moja wizja na przyszłość, podejście do życia i chyba najważniejsze, zmieniły się perspektywy i marzenia.
Co z moją samotnością. Cóż, chyba z dniem kiedy wszystko się zmieniło zrozumiałem, że już nigdy nie będę tak samotny jak kiedyś. Mimo, że są chwile, minuty czy nawet dni kiedy odczuwam ten stan, to wiem że to tylko przejściowe, że niebawem znowu będę szczęśliwy i książka którą pisałem przez te długie lata zakończyła się już dawno. Nie wiem co teraz będzie ani kim jestem do końca. A no własnie kim jestem?

Next

Language: English