Dopadła mnie dzisiaj nostalgia.
Chciałam wrócić na aska, znowu zacząć się udzielać, nawiązać jakieś ciekawe znajomości. Ale wiecie co? Zupełnie już się tutaj nie odnajduję. Tęsknię za starym składem, który tutaj tworzyliśmy, to było coś w rodzaju jednej, wielkiej rodziny. Jak to w rodzinach bywa, z jednymi się lubiliśmy bardziej, z innymi mniej.. Bywały także spory, kłótnie. Nierzadko sama też je prowokowałam oczywiście 😅 Ask kiedyś tętnił życiem. Nasze pokolenie sprawiło, że to miejsce było magiczną odskocznią od problemów i życia, które nie zawsze nam się podobało. To tutaj zaczęły się piękne przyjaźnie(nie wspominając o nk), burzliwe romanse i wiele, wiele innych. Cieszę się, że mogłam być częścią czegoś tak cudownego.
Chyba chciałabym po prostu podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do tak pięknych wspomnień. To chyba za tym tęsknię najbardziej. Pamiętam elity, pamiętam fazę na "wino" i wyszukane słownictwo, coby wyjść na trochę mądrzejszego niż się w rzeczywistości było 😅 Zabrzmię teraz boomersko, ale byliśmy wtedy jeszcze tak niedojrzali, w tej naszej dojrzałości. Bez wyjątków pragnę podziękować wszystkim, którzy tworzyli tą wspaniałą otoczkę. Nie pamiętam wszystkich nazwisk, ale niektóre zostaną w moim sercu do końca. Jeśli się uśmiechnąłeś/uśmiechnęłaś, to wiedz że mówię także o Tobie! :)
Pozdrawiam, Kózka Kazanov!
View more