Niestety. Nie licząc twórczości Nakamury Asumimo nie będziemy przez dłuuugi czas niczego rozpoczynać. No, może jakąś jednotomówkę Dowmana Saymana, bo w grupie są jego fanki, a mangi tego autora, nie licząc ewentualnych przypisów czy reserchów robi się szybko. Tak czy siak to "nasi" autorzy, więc to się chyba nie liczy :)
A! Jeśli uda mi się w końcu kupić anglojęzyczne wydanie, to weźmie... wezmę się też za jednotomówkę o pewnym psie, jego śp. panu i słonecznikach. Tyle. Żadnych więcej nowych projektów! Sorry, za mało ludków, za mało czasu. Teraz stawiamy na kończenie lub doganianie tego co mamy rozkopane.
Tak, chętnie przyjmiemy. ALE! Nie mam ani czasu, ani możliwości, by bezproblemowo szkolić krok po kroczku i doradzać nowym ludkom. Musiałaby to być osoba/osoby, które faktycznie mają określone, minimalne zdolności i zapał do długofalowej pracy.
W sumie to przydałby się ktoś do każdej funkcji, ze szczególnym naciskiem na grafików, ale z nimi to było ciężko od samego początku naszej działalności, więc wydaje mi się, że nie mam już co marzyć. -.-
Uuuu... No to skoro WSZYSCY nasi najulubieńsi autorzy i autorki ukazali się na polskim rynku, to chciałabym, aby jakieś wydawnictwo rzuciło przychylnym okiem na twórczość Sakamoto Shinichiego i jego "Innocenta", niby to tylko 9 tomów, więc jak na nasze warunki całkiem spoko, ale szanse przekreśla chyba długa, niezakończona kontynuacja. Przydałaby się zdecydowanie więcej Nakamury Asumiko (Utsubora!) i więcej Yumeki Sumomo!
A my... powoli kończymy. Cóż, plany, planami, ale życie nie pozwala nam na ich realizację. Chciałabym skończyć w duecie w Entropią "Satougashi", w duecie z Pontonem "Flag Time", w duecie z Akirą "Kopernika" i solo "China Chirls" i
"Ano hi Seifuku de". Jak widać piątej kończyny już nie mam, więc na resztę projektów trzeba cierpliwie czekać.
No... No chyba że znajdzie się jakaś pomocna dłoń do pracy.
View more
Auć, staramy się skończyć najpierw wszystko to, co rozpoczęte, a jest co robić, oj jest.
Mogę zdradzić, że po Skończeniu Ano hi, Kopernika i Usotsuki zaczniemy robić J no Subete, bo nam się yaoice pokończą, a skoro jest chętna osóbka do tłumaczenia gejaszków to ja nie widzę przeszkód, by nie zabrać się za kolejną mangę naszej sensei.
Co najwyżej złapiemy się za jakieś one shoty, czy serio krótkie popierdółki, ale na 100% nie ma czego się spodziewać czegoś nowego, nie "naszego" autora.
Dzięki!
Tak, na razie jest plan, by pracować nad jednym projektem aż do jego ukończenia. Na pierwszy rzut poszła właśnie Aromka. Mogę zdradzić, że następnym projektem będzie Balancing Toy :)
W aktualce z 20 października jest obszerne wyjaśnienie tego stanu rzeczy, tam w podsumowaniu stoi: "Dlatego od teraz, aby strona mogła w ogóle w jakiś cywilizowany sposób prosperować jestem zmuszona ograniczyć swoją uwagę do jednego rozdziału/projektu jednocześnie, ale za to każdy skończony rozdział od razu będzie lądował na stronie. Nie będę teraz zbierać większych paczek, ale trudno mi w chwili obecnej przewidzieć jak często będziecie mogli czytać u nas coś nowego."
Niedługo będzie aktualka z trzema rozdziałami Hourou Musuko.
Osobiście używam dwóch :)
Sporadycznie ComicRack
https://www.mediafire.com/file/picebespz1m9q81/ComicRackSetup09178.exe a na co dzień PicWalker
https://www.mediafire.com/file/qu2a2wya2eqrt8w/PicWalker%204.1.rar
ComicRack trzeba zainstalować, ma dużo fajnych opcji, ma polski interfejs.
PicWalkera po prostu wypakowuje się z rara, nie trzeba instalować, wszystko jest po angielsku. To starszy program, nie ma tego efektu WOW, ale mi się z nim najlepiej pracuje przy skanlacjach :) Najlepiej ( jeśli wypakowuje się z rarów czy zipów rozdziały mang) kliknać na dowolny obrazek jpg/png prawym przyciskiem myszy -> właściwości -> otwierany za pomocą (kliknij zmień) -> poszukaj w spisie i zaznacz PicWalker. W ten sposób domyślnie w tym programie będą się otwierać wszystkie grafiki.
Wystarczy później tylko w programie nacisnąć "c" na klawiaturze, by móc przewijać strony scrollem myszki - tak jest imho najwygodniej :)
W razie pytań zapraszam do kontaktu mailowego albo do dyskusji w komentarzach na naszej stronie.
View more
Tak, robiliśmy, ale my zrobiliśmy tylko 6 rozdziałów, resztę skończyła samodzielnie grupa KoA. To długa i skomplikowana historia z małą wojenką w tle.
Hm, w sumie KoA od dawna nie istnieje, kontaktu z nikim nie ma, a szkoda, by nasza i ich praca poszła na marne, więc postaram się nasze i ich rozdziały wrzucić na naszą stronę, by ludzie mogli sobie poczytać :) Chyba w tej sytuacji nikt się nie obrazi...?
Zrobione :3
Ale... Dzisiaj popołudniu była u nas premiera 71 rozdziału, więc nie rozumiem pytania. ;)
Po konsultacji z Zelfirą stanęło na tym, że na razie będziemy zajmować się we dwie tym projektem, ale nie obiecujemy, że będzie to szybko. Od siebie radzę, by zachęcić Zelfirę do tłumaczenia... reszta powinna iść już z górki :)
