@DreamWalkeerr

† Dream Walker †

Stoisz w opuszczonym parku. Jest noc, wieje zimny wiatr. Otulasz się rękami i wpatrujesz w ciemność. Nagle za Tobą trzaska nadepnięta gałązka. Odwracasz się i patrzysz prosto w moje ciemne oczy. Kim jestem? Jak mnie sobie wyobrażasz? Co mi powiesz?

xCaeriex’s Profile PhotoCaerie
Stoję w opuszczonym parku.. Wpatruje się w Twe oczy. W których widzę własne rozmazane odbicie szarego człowieka.. Kim jesteś? Może jesteś mną.. Może jesteś kimś innym. Jesteś zwierzęciem na przykład krukiem, wilkiem? A może człowiekiem, jesteś chwilą, jesteś wiecznością jakie to teraz znaczenie? Jesteś sobą. Ciemność otula i spowija nas z każdej strony. Zaczynam tracić sylwetkę sprzed oczu.. A może jesteś byłeś/aś ciemnością? Co mogę Ci powiedzieć.. A co chcesz usłyszeć? Wśród nocnej ciszy słyszę tylko lekki powiew wiatru wśród drzew i własny oddech obracam się i idę przed siebie razem z ciemnością, która towarzyszy mi wraz z każdym krokiem. Zatracony we własnym umyśle w swoich myślach. Podążasz za mną z jakiegoś powodu? Kim jesteś. Jak sobie mnie wyobrażasz i co mi powiesz? To wszystko teraz się nie liczy.
Stoisz w opuszczonym parku Jest noc wieje zimny wiatr Otulasz się rękami i
❤️ Likes
show all
KuzuYaro’s Profile Photo Haniaa_5’s Profile Photo Milcia1103’s Profile Photo Luudwiczeqq’s Profile Photo Patuchaa7’s Profile Photo sunekosuri’s Profile Photo arbuzik2009’s Profile Photo DRAWback11’s Profile Photo

Latest answers from † Dream Walker †

(odnośnie Twojej ostatniej odpowiedzi) nigdy nie czułeś, że życie tutaj jest tak bez sensu, że po śmierci musi to w końcu nabrać jakiegoś znaczenia? można podejść do tego na zasadzie "mam to gdzieś", ale można też wyrobić sobie jakieś zdanie na ten temat bądź szukać odpowiedzi, bo dlaczego nie?

Może i czułem, ale znalazłem mój sens życia. Chyba o to chodzi? Każdy powinien nadawać sobie sens życia poszukiwać go.. Myślenie, że potem coś będzie jest dość naiwne. To tylko strata czasu na rozmyślanie nad nieuniknionym, czyli śmiercią. Jeśli czujesz, że Twoje życie tu nie ma sensu. To masz jakiś problem ze sobą. Powinieneś o tym z kimś porozmawiać. Tak samo nie rozumiem. Czemu pytasz z anonima? Ktoś Cię kiedyś skrzywdził? Boisz się odrzucenia? Ja na przykład nie pisze tu anonimowo nie boje się, chociaż poruszam czasem kontrowersyjne tematy. Jak chcesz szukać na coś odpowiedzi, jeśli na to nie ma odpowiedzi. Nie da się znaleźć odpowiedzi to tylko wiara bez większych podstaw, chociaż to nic złego każdy wierzy, w co chce. A co do pytań o facebooka itp. Jeśli ktoś chce bardzo ze mną porozmawiać. Niech poda swojego to go mogę zaprosić albo chociaż gg nie będę dawał anonimom swoich danych.

View more

Obserwuje. Wierzysz w to że po śmierci jest reinkarnacja albo pustka ? Miłego czwartku ^^

Nigdy nie potrafię zrozumieć sensu takich pytań.. Co mnie kurwa obchodzi co będzie po śmierci? Jestem młody, mam plany marzenia bliskie mi osoby co będzie to będzie.. Jeśli ma być pustka to jaka różnica czy będziemy teraz to wiedzieć? Pustka mówi sama za siebie pustka, czyli nic nie ma.. Nie ma nas ani myśli pamiętacie co bylo, zanim się urodziliście? Nie wiec, po co się nad tym zastanawiać. Już bardziej skłaniałbym się ku reinkarnacji.. Czemu? Każda akcja wywołuje reakcje. Trudno wyobrazić sobie nic. Czy tak zwaną pustkę więc może jednak? I jakby ktoś pytał. Nie wierzę w życie po życiu lub w jakiegoś boga. Nie i nie muszę nikomu udowadniać, że on nie istnieje to wy musicie udowodnić, że istnieje, bo to WY tak twierdzicie :) A jakby istniał to nie uważałbym go za swojego boga.. Czy za jakiegokolwiek boga jest za dużo zła na świecie i niezrozumienia i miałbym przyjąć, że ktoś jest ponad tym i zabawia się nami jak pieprzonymi zabawkami? Tą wyrzucę a tu postawie nową. A czemu? Bo bóg tak chciał.

View more

Obserwuje
Wierzysz w to że po śmierci jest reinkarnacja albo pustka  
Miłego

Poleć mi jakąś piosenkę :c

NatiAti16’s Profile Photo┼ηαтαтι┼
Nie zasypiamy ciągle wierząc, że
Przez powtarzanie nasz rytuał miał sens
Nie rozmawiamy tylko po to by
Nie przyzwyczajać się do siebie i miejsc
Mydlane bańki w smogu miasta
Wciąż obmyślamy jak
Złapać na ciszę ten najlepszy
Tak nieuchwytny kadr
Ten wieczór pachnie jak ulice, gdy
Wiosną przytrafi się przelotny dreszcz
Czasami banał ma największy sens
Po długiej burzy znowu jaśniej jest
Mydlane bańki w smogu miasta
Wciąż obmyślamy jak
Złapać na ciszę ten najlepszy
Tak nieuchwytny kadr
Miasto, szarańcza, betonowa przystań
Statek miłości, skok z urwiska
Miasto, dynamit, pętla za pętlą
Zdalnie sterowana eksplozja [bezsenność]
https://www.youtube.com/watch?v=5uRH0fBAGAM&list=FLXNADhVi2MVJru1VdacMzkg&index=7DreamWalkeerr’s Video 136136791301 5uRH0fBAGAMDreamWalkeerr’s Video 136136791301 5uRH0fBAGAM

Zdradzisz mi jakąś swoją myśl? Obojętnie jaką. Może nawet być bezsensowna..

Jestem w ciemności, ale widzę daleko bardzo daleko małą mgiełkę, pod którą kryje się malutkie światełko, do którego próbuje dotrzeć, ale gdy podchodzę. A one znów się oddala i znów. Więc kładę się w ciemności. Zamykam się w swoim umyśle pełnym głosów myśli o tym, co było albo co mogłoby być. Zamknięty w głupiej nadziei nie robiąc nic? Nic nie przychodzi samo. Więc wstaje próbuje.. Chce coś zmienić. Wszystko zależy tylko od nas. Więc musimy próbować, małe światełko w oddali jest ostatnim ratunkiem, ale trzeba mu pomóc. Samo nie dotrze do mnie przez ciemność. Kocham Cię.. Tak bardzo. Kiedyś dotrę do tego światełka i spędzę z nim resztę życia.
Zdradzisz mi jakąś swoją myśl Obojętnie jaką Może nawet być bezsensowna

*Puste pytanie możesz zrobić z nim co zechcesz*

Przydają się takie pytania! A więc wracam tutaj po długie przerwie.. Wiecie czemu? Bo lubię pisać i brakowało mi tego. Zauważyłem, że moja przyjaciółka założyła bloga i tez tam pisze.. Czytając go, stęskniłem się za tym. Nawet nie wiecie jak bardzo. Mam nadzieje, że jeszcze ktoś będzie chciał czytać moje głupie wywody itp XD, A nawet jeśli nie to nie zmienia to faktu, że lubię to robić i zamierzam do tego wrócić. Spytacie więc, czemu tego nie robiłem? Pewnie temu, że jestem leniem i może też dlatego, że dużo działo się w moim życiu, ale przychodzi jesień taka melancholia w moim przypadku, że chciałbym wyrzucić coś z siebie. Na przykład pisząc tutaj raz na jakiś czas.
Puste pytanie możesz zrobić z nim co zechcesz

Zrozumialam ze nie potrafię tego ukrywać. Napisze Ci tutaj. Anonimowo. Przepraszam. Ale nie chce byś znał kim jestem. Zrozumialam siebie i swoje uczucia. Niby człowiek zna siebie najlepiej- ale to trudne. Kocham Cię, ale naprawdę. Nie wiem co mam ze sobą zrobić. Raczej nic.

Nie powinienem odpowiadać na to pytanie, które jest sprzed 4 miesięcy. Wiem już kim jesteś.. Rozmawialiśmy o tym wszystkim. Straciliśmy kontakt i dobrze, że się tak stało, chociaż czasem tęsknie.. Pewnie już nie zaglądasz na aska i nie przeczytasz tego. Chciałem tylko podziękować za wszystko, co dla mnie zrobiłaś.. Pomogłaś mi.. Myślę ze w najgorszym okresie mojego życia. I przepraszam, że jak już to zrozumiałaś to było za późno, chociaż to nie jest nikogo wina nic nie dzieje się bez przyczyny i cokolwiek byśmy nie zrobili i tak by wyszło więc nie ma co się obwiniać trzeba żyć.. Trzeba być szczęśliwym o to w tym życiu chodzi.. Żeby dążyć do tego, żeby być szczęśliwym nic nie jest ważniejsze od tego. Więc życzę Ci, tylko żeby wszystko się ułożyło w Twoim życiu i żebyś właśnie była szczęśliwa.

View more

Zrozumialam ze nie potrafię tego ukrywać  Napisze Ci tutaj Anonimowo Przepraszam

Dream Walker, czy trudno jest się uśmiechać? Czy Ty dasz rade?

Burzowe_Niebo’s Profile PhotoMizu
Przy niej potrafię uśmiechać się bez przerwy. Kocham ją.. Jest dla mnie wszystkim i nie wyobrażam sobie życia bez niej.. Codziennie od rana do wieczora myślę o niej dosłownie cały czas nawet podczas snów. Oszalałem na jej punkcie i nie ma takiej rzeczy, której bym dla niej nie zrobił. Mogę wyjść o 22 i pójść 12 km pieszo na pociąg do niej który mam o 4 rano tylko po to, żeby spotkać się z nią na kilka godzin poczuć ją.. Jej ciepło dotyk.. Wtulić się i pocałować. Nie liczą się kilometry ani inne przeciwności losu... Może dla niektórych byłoby to naiwne. Ale nikt z tych osób musiał nie mieć osoby, dla której mógłby poświecić wszystko. Nic ani nikt się nie liczy.. Tylko ona. Moja słodka urocza i kochana kicia.. Misia, siostrzyczka, którą jest przy mnie ten cały czas.. Wspiera mnie.. Pomaga mi, wierzy we mnie, chociaż nie jestem idealny i zrobiłem wiele głupot, w których życiu czasem trochę żałuje. Dziękuje za to wszystko, za to, że jesteś nadal przy mnie..

View more

Dream Walker czy trudno jest się uśmiechać Czy Ty dasz rade

Miałeś już kiedyś świadomy sen? Jest na to jakaś szybka i dobra recepta? I jaki jest dobry sposób na zapamiętywanie naszych snów? Wiele kiedyś szukałam o tym w necie ale jakoś nie wiedziałam jak się za to zabrać?

Merry2331’s Profile PhotoNieobecna
Tak miałem. Nie ma ani dobrej, ani szybkiej recepty na świadomy sen. To zależy od Ciebie.. Jedna osoba potrafi mieć po kilku dniach a druga po kilku miesiącach. A trzecia się podda i stwierdzi, że to głupota i coś takiego nie istnieje! Jeśli chcesz zacząć świadomie śnic zacznij od założenia sobie jakiegoś zeszycika, w którym zaczniesz zapisywać swoje sny, żeby poprawić pamięć snów.. Bez tego możesz mieć świadomy sen i nawet go nie pamiętać rano. Pamięć 2-3snów jednej nocy powinna wystarczyć. Ja średnio pamiętam 2 albo w ogóle, ale to raczej moja wina, bo za krótko śpię.. Możesz zacząć robić tr ( testy rzeczywistości), Bo możesz wiedzieć, czy teraz śnisz? Obejrzyj się naokoło siebie czy aby na pewno nie śnisz teraz? Możesz być tego pewna? Spróbuj np zatkać noc palcami, jeśli nie będziesz mogła przez niego oddychać.. To znaczy, że śnisz. W śnie zorientujesz się od razu i się uświadomisz. Najważniejsze to jest wyrobić sobie nawyk robienia tr. Jest bardzo dużo technik świadomego śnienia.. Dla każdego coś innego może być dobre. Można łączyć takie techniki jak WBTB + Wild lub mild jak dla mnie najlepszy sposób do osiągnięcia w szybkim czasie pierwszego swojego świadomego snu.

View more

Miałeś już kiedyś świadomy sen Jest na to jakaś szybka i dobra recepta I jaki

Podzielisz się ze mną utworem, który dotknął Twojej duszy?

Chodnikowy wilk!
Stare śmieci zbieram w stare szafy
Dzieciaki klną na stare baby
Ja się kłaniam - już tak długo się znamy
Tyle wariantów chorób i pogód
Życie kręci się wokół porodów i zgonów
We wnykach dogorywa młodość
Moje korzenie przechodzą przez oczodoły czaszek
Wiją się w żebrach, jestem zbyt świadomy czasem nieszczęścia
Przez chwilę widzę twoje oczy jak gwiazdy
I to przemija - jestem sam jak każdy
Lecz młode dłonie znów zbierają moje kwiaty wiosną
Z balkonu patrzę na ogrody, które rosną i
Myślę o tych ludziach, którzy wciąż chcą żyć
Kombinując jak popchnąć zamiast ciągnąć syf
W każdej rodzinie tu jakiś dzieciak to nadzieja
Która czasem w podstawówce rośnie, potem się rozwiewa
Coraz częściej się upewniam, że marzenia są po to, by się nie spełniać
Bo nie świata tyczą, ale serca
Nie rozwijam się w tempie społeczeństwa, bo
Straciłbym istotę mego człowieczeństwa – wolność
Są miasta muszą trzymać to w klatkach
Wielu pozwala sobie być sobą jedynie na melanżach
Mówią „Nie chcesz dorosnąć”, ja nie chcę tak dorosnąć
Mówią mi jak dorosnąć w dwóch słowach: „Łap chomąto”
Jedyne czego chcą – twych mięśni i godzin
A to, kim jesteś? Bądź poważny,kurwa, kogo to obchodzi? (cicho)
Wkoło ani żywej duszy, w tobie też (cicho)
Wkoło żadnego odgłosu, w tobie zew (cicho)
Zaczyna swą pieśń młodość pusta, miałka
Ktoś położył chuj na świat nasz, masz mnie za świadka, to prawda
Masz mnie za dowód i masz się
To życie kiepski żart, a mówią ci „Bierz je poważnie”
Nie chcesz już słyszeć o hajsie, hajsie, hajsie
Lecz nie ma nic ponad tę walkę o srajtaśmę, oddaj się jej lub poddaj się
Ja będę wyć do pustego nieba
Choć dobrze wiem, że i tak to niczego nie da
Będę czekać, aż powrócą tu zmęczone echa mego głosu
Wierząc, że usłyszę twój wśród nich
I będę żyć na krawędzi cienia
Na ostrzu prawdy nie szukając usprawiedliwienia
Dla tego losu wszystkich ludzi bez imienia, bo
Ludzie to przyczyny, a zdarzenia to skutki
Na ścianie wisi zegar, stanął Bóg wie kiedy
Bóg niekiedy śni mi się i mówi „Musisz przeżyć”
Budzę się wkurwiony, nie mam sił, a muszę wierzyć, że
Nonsens, w którym żyję ma cel, ma mnie zmienić, zmieni
A – może to z braku hajsu?
B – może to z braku sensu?
C – może to wynik lęku, przyzwyczajeń i kompleksów?
Można wymieniać dalej, przyczyn jest alfabet
Ale skutek jest ten sam, dawno przeorałeś banię
Jak jesteś pierdolnięty tu nie dają za to renty
Jak raz się wpieprzysz w gówno, jesteś nim przesiąknięty
Łańcuchy konsekwencji ciągniesz u nóg do śmierci
I różnisz się od reszty, więc jesteś aspołeczny
Wchodzę na wzgórze unieść lekko ciężką głowę
Sam na sam z pełnią, towarzystwo ciężko znoszę,
Zawsze chyba byłem sam, zawsze chyba chciałem tego
Na zegarku mam wciąż zero zero zero zero
Niech bije zegar w takt moich błędnych kroków
Godzina duchów? Sram na to, daj mi spokój
Przerwa od śmierci – życie, nie myślę jak je spędzić
Myślę jak je spełnić, do pełni o tym wyję
https://www.youtube.com/watch?v=718vQDPPRoMDreamWalkeerr’s Video 133980382981 718vQDPPRoMDreamWalkeerr’s Video 133980382981 718vQDPPRoM

View more

DreamWalkeerr’s Video 133980382981 718vQDPPRoMDreamWalkeerr’s Video 133980382981 718vQDPPRoM

Language: English