Właśnie rozbiłam nowy związek mojego eksa. Nie pozwolę,żeby on był szczęśliwy. Wiecie jak to zrobiłam? Wiem, gdzie on mieszka z tą nową. Regularnie podrzucałam im do skrzynki staniki, stringi, kupiłam jednororazowy telefon i wypisywałam zboczone wiadomości. Aż w końcu go rzuciła. Należało mu się.
Krytykowanie innych bopoki nie robią czegoś co jest złe, lub szkodliwe albo jak nie patrzymy z perspektywy autorytetu i chcemy ich czegoś nauczyć... Jest zarówno złe jak i szkodliwe. Nie doklepujmy innym mechanizmów obronnych. Akceptujmy rzeczy takimi jakimi są