Upalne uczucia.
Zawsze staram się być bardzo odpowiedzialny, staram się radzić sobie sam z każdym problemem i wspierać moich bliskich w codziennym życiu. Zrozumiałem jednak ostatnio, że ja też mam swoje potrzeby. Nie zawsze będę umiał znaleźć rozwiązanie danego konfliktu i nie zawsze będę potrafił coś doradzić, bo najzwyczajniej w świecie nie znam się na wszystkim. Co jednak najważniejsze... mogę czasami odetchnąć i zrobić coś, co pomoże mi zerwać na kilka chwil z nadmierną odpowiedzialnością. To uskrzydla i rozpala uczucia. Muszę być po prostu sobą. To przede wszystkim się liczy.