Każdy z nas potrzebuje czasem trochę życzliwości i atencji,bez niej nikt by nie był tym kim jest. WSZYSCY jesteśmy trochę atencjuszami i nie ma co się z tym kłócić
To prawda, zgadzam się z tym. Chociaż ja nie tyle jestem taką typową atencjuszką, co po prostu pragnę poczuć się potrzebna i kochana. Nawet nie wiecie jak bardzo czuje się źle psychicznie, gdy ludzie mnie ignorują albo nie okazują mi uczuć (mówię o tych bliskich)
Raczej wodę, bo muszę popić leki. Herbatę piję gdy ktoś mi zrobi, w sensie, że nie pije jej sama z siebie, tylko np jak jestem u kogoś to nawet jeśli odmawiam to mi robią więc wypijam xD A kawy nie lubię. Piję tylko wtedy gdy czeka mnie długi dzień nauki albo gdy obudziłam się w nocy i nie mogłam zasnąć, gdy czuję, że nie dam rady normalnie funkcjonować 😌
Nie oglądam Riverdale, mam zaczętą Supergirl, trzeci sezon Avatara i narazie chyba tyle, bo reszty nie zaczynam póki nie skończę poprzednich. She-rę skończyłam niedługo po premierze ostatniego sezonu. Mam nadzieję, że zrobią jednak więcej sezonów albo film animowany
Dawno nie byłam ani na plaży ani w górach, więc trochę z tym problem jest bym teraz wybrała jedno z tych. Dla mnie i tak najważniejsze jest towarzystwo z którym spędzam czas. Z moją paczką dobrze mi się spędzają czas nad morzem. 🥰
Mam pół skrzynki zawalonej tym samym pytaniem. Daje like pod tymi odpowiedziami co mi się spodobają, albo w zamian gdy ktoś przyjdzie na mój ASK i zrobi mi spam, odwdzięczam się tym samym 🤷♀️
Zawsze coś lub ktoś będzie nas ograniczał w mniejszym lub większym stopniu. Wolność więc jest tylko naszym marzeniem. Pragnieniem, które ciężko spełnić.
Ostatnio moja depresja zwolniła. Odkąd pogodziłem się z tym, że już zawsze będę sam ze względu na swoj spierdox żyje mi się jakoś lżej. Nadal mam mnóstwo lęków ale co do dziewczyn jest mega poprawa. Nie mam ani jednej koleżanki i jestem śmieciem.