Nawet by mnie to nie obchodziło, nie patrzę na wygląd. I nie obchodzi mnie w jaki sposób postrzegają mnie ludzie. Jeśli ktoś chce mnie poznać to wie jakim jestem człowiekiem. Chce być postrzegany w oczach Ojca;)
Ale czemu Ci na Kasi tak bardzo zależy, przeciez ona Ciebie nie kocha. ;O ?
Bo była, jest i będzie dla mnie najważniejszą osobą na Ziemi. :'( Nic tego nie zmieni. I każde błędy, które popełniłem były nieporozumieniem. Co jeszcze mam zrobić. Nie mogę nic. Nic już nie jest dla mnie ważne. Nic nie ma wartości bez niej. :'( Gdyby tylko raz, ostatni mi zaufała w tym jednym :'(
Zauważmy jednak że mówią tak osoby niedojrzałe, lub po prostu tzw.GIMBUSY. Czzzemu? 1.Jeśli już z kimś są to od razu przystępują do bardzo bliskiego stosunku zz drugą osobą i po prostu nudzą się sobą, 2.Osoby trochę zagubione przez to że trafiały na osoby wykorzystujące uczucia ;< . Ja natomiast uważam że miłość istnieje ;) Nawet Biblia to popiera ;) Więc coś w tym jest. Inaczej nie opisywałbym jak czuję się kiedy nie ma przy mnie Kasi ;;< Czuję po prostu ból ;< Jakby ucisk serca ;< I ciągle przypominam sobie jej głos, zapach, buzię, no i uścisk ;< Po za tym Biblia naucza o 4 przymiotach Boga: MIŁOŚĆ, Sprawiedliwość, Mądrość, Moc. I jeśli przestrzega się zasad związku przedmałżeńskiego taki 'związek' może trwać aż do śluby szczęśliwie a po ślubie całe życie. I nie raz przekonałem się o tym w innych cechach w życiu ;) ;*
Czy wracasz do Kasi? Bo widziałam was jak stałeś z Patrycja, Kamilem i Patrykiem pod biedronka i się przytulaliście. To znaczy ze miedzy wami już jest dobrze?
Ja podobno nigdy z nią nie .. BYŁEM... Ale chce z nią być... Kocham Ją ;* <3 Bardzo. Jest kochana miła współczująca... Nawet gdyby inny chłopak zakochany w niej miał mnie skatować. Kocham Ją i nic tego nie zmieni... Chciałbym się o nią troszczyć, przytulać, całować ... chronić przed strachem. Czuję ból jak jej nie ma ze mną. Uwielbiam jak tonę w jej uściskach ;> <3 Nie mogę jej mieć. Kasia to nie przedmiot który można mieć na własność. Bo to Ona a w tym dużo do powiedzenia z kim chce przebywać. Czy ze mną czy z kimś innym. A jeśli chodzi o mnie to nie widzę w niej tylko jej tyłka czy piersi... Niepodobnie do innych widzę w niej dobre serduszko i charakter droższy mi od samego siebie ;<