Skoro Gosiarella jeszcze nie została przerobiona na postać z animacji to wybór jest ciężki.
Najgorsza jest chyba Cruella de Mon, bo chciała dokonać krwawej rzezi niemal setki małych szczeniaczków, ale Szan Ju z "Mulan" jest bardziej creepy.
Lokatę długoterminową?
Mój jest wystarczająco fascynujący i chyba nie da się go pobić ;)
Nie jestem pewna. Może będzie okey?
Myć zęby?
Czuję się zaszczycona <3 !
Najprościej rzecz ujmując królewna i królewicz to dzieci króla i królowej, zaś księżniczka i książę zyskują swój tytuł przez małżeństwo z powyższymi. Niestety teraz będzie trochę więcej komplikacji, bo księżniczką/ księciem nazywamy również wnuki monarchów i całą masę innych koligacji w koronowanej rodzinie.
Współcześnie mamy z tym problem, ponieważ w USA i UK (czyli krajach dostarczających nam księżniczki) funkcjonuje jedynie prince i princess, a my zawsze sobie utrudniamy.
Mam. Dzięki, ale nie specjalnie interesuje mnie obs za obs
Widziałam, ale nie ma się o co wkurzać. Nie mam monopolu na pisanie o danym temacie. Także relax, take it easy ;)
Geez... poważnie? Jest ich bardzo dużo i ciężko je wymienić. Część z nich opisałam na blogu, więc niech to będzie jakiś początek:
http://www.gosiarella.pl/search/label/Serial
Powinnam napisać, że wszystkich serduszkuję tak samo, ale to jasne, że niektórych znam lepiej, a innych gorzej. Z jednymi lepiej się dogaduję etc. Innymi słowy tak, mam swoich pupili, ale każda Różowa Sałata jest świetna!
Zdecydowanie nocna ze mnie istota ;)