Wyobraź sobie, że możesz dołączyć do zespołu muzycznego lub słuchasz ulubionego zespołu i możesz stać się jednym z jego członków – jakim (perkusistą, basistą, gitarzystą prowadzącym lub rytmicznym, wokalistą)?
Zostałabym współtwórcą Bogurodzicy dziewicy, napierdalałabym na organach kościelnych. Kiedyś to była muzyka.
w jaki najbardziej niezwykły sposób zdarzyło Ci się zawrzeć nową znajomość?
Najdziwniejsza akcja to było chyba jak z przyjaciółkami wyszlysmy do baru się najebać i w kiblu jak czekałam na psiapsi, to najebana jak szpadel bajerowałam typa, który był równie najebany jak ja. Ale gadało nam się tak dobrze, że nie chcieliśmy kończyć rozmowy. Niestety nie pamiętam nawet jak miał na imię 🙁
Czy popularność jest dla Ciebie ważna? Chcesz, żeby ludzie Cię znali i być może wręcz podziwiali? A może wolisz jednak być taką cichą myszką? Jak myślisz, jak sława wpłynęłaby na Ciebie? Pozytywnie, czy może zepsułaby Cię doszczętnie?
Nie zależy mi na popularności, sława to największe gówno jakie może spotkać człowieka.
No nie powiedziałabym. Potrzebuję telefonu z dużą pamięcią RAM, a iphony do 8 ma tylko 2gb, a x jest szpetny. Tyle miałam w telefonie ze 3 lata temu. Z resztą za cenę iphona można kupić lepszy telefon od Samsunga czy Huawei.