Czyli również tęsknisz za starymi latami Ligi? To jest przerażające, gdy widzi się zmiany na przestrzeni lat od pierwszego sezonu... "Kiedyś to było, teraz tak nie jest"...
Tak. Tak, tęsknię bardzo. Z każdym kolejnym dużym patchem, reworkiem który zjada ducha (Swain proszę, wygląda jak nazistowski Palpatine) tracę mały kawałek tego co tak lubiałem - i traci też to ten sam dziwnie casualowy wydźwięk.
Nigdy nie starałem się specjalnie, mimo to nie jestem złym graczem przez co ciężko mi się oderwać na dłużej niż pół roku ale... to nie to samo. Nie ma już Jedi AP mastera, nie ma już oneshotowania Nunu w 15 minucie, Nowa LB jest po prostu ugh tak jak i rework Malzy. Zabierają mi powoli coraz to więcej postaci które bardzo lubiłem, i zostawiają specjalne śnieżynki które nie są za fajne na dłuższą metę.
Ugh, Tencent. Ugh.
Nigdy nie starałem się specjalnie, mimo to nie jestem złym graczem przez co ciężko mi się oderwać na dłużej niż pół roku ale... to nie to samo. Nie ma już Jedi AP mastera, nie ma już oneshotowania Nunu w 15 minucie, Nowa LB jest po prostu ugh tak jak i rework Malzy. Zabierają mi powoli coraz to więcej postaci które bardzo lubiłem, i zostawiają specjalne śnieżynki które nie są za fajne na dłuższą metę.
Ugh, Tencent. Ugh.