@HiddenLord

chromatyk

Ask @HiddenLord

Sort by:

LatestTop

Previous

DominikaProchnij’s Profile PhotoTenebris☠
Do not go gentle into that good night.
Nie idź łagodnie, w objęcia tej dobrej nocy
Starość płonąć winna, u kresu bredzić
Wściekaj się, wściekaj na ten mrok
Choć mędrcy na krańcu, wiedzą że mrok dobrym
Bo ich słowa, nie rozdarły błyskawicą więc
Nie idź łagodnie, w objęcia tej dobrej nocy
Dobrzy ludzie machają, płacząc
Jak jasno ich mizerne czyny widać u glorii krańca
Wściekaj się, wściekaj na ten mrok
Dzicy, co złapali słońce w swej podróży
Nauczą się, zbyt późno o żałości w swej podróży
Nie idź łagodnie, w objęcia tej dobrej nocy
Posępnym, którym śmierć oczy zamgliła
Ich ślepy wzrok, może rozpalać niczym meteor niebo
Wściekaj się, wściekaj na ten mrok
I Ty, mój ojcze - takiż smutny
O przeklnij lub błogosław mnie swymi żarliwymi łzami
Nie idź łagodnie, w objęcia tej dobrej nocy
Tylko wściekaj się, wściekaj na ten mrok

View more

Do not go gentle into that good night

Nie idź łagodnie w objęcia tej dobrej

Czy potrafisz zaufać?

Nie jestem pewny.
Są osoby którym zaufałem, były osoby którym ufałem i przejechałem się grubo.
Są ludzie którym ufam mimo wszystko, są ludzie którzy zaufanie moje złamali.
To.. bardzo, bardzo zależy. Jakiś czas poznałem pewną Nutkę i jakoś szybko jej zaufałem. Mam nadzieję że nie przejadę się kompletnie.
A z drugiej strony? Mój najlepszy kumpel z dawniejszych lat, złamał moje zaufanie w imię zazdrości. Ktoś kogo darzyłem ciepłem swoim całym, z wszystkiego co mam - ciała, umysłu i ducha - przez kłótnię odleciał.
Ufałem komuś z daleka, kogo znam już tyle lat - i nie przejechałem się nigdy, tak myślę. Nie ufam do dzisiaj komuś z kim czasu sporo spędzam (nie przeczyta tego yay).
Nie ufam rodzinie. Ufam Kruczkowi.
To skomplikowane.
Czy potrafisz zaufać

Miłość niejedno ma oblicze?

byakuyai’s Profile PhotoLisek
Każda miłość może być tą piękną.
Każda miłość jest też na swój sposób inna.
Każde uczucie może wybuchnąć w przyjemny sposób.
Każde uczucie może nas zaboleć, i nauczyć na przyszłość.
Każda miłość może się spełnić? Nie, nie sądzę. Sądzę że miłość czasem.. musi przeminąć. Nie jest ważne czy to do rodziny, przyjaciół, drugiej półówki, jakiegoś miejsca.
Czasem.. trzeba zerwać jakąś więź, by nie utracić serca na zawsze.
Czasem trzeba coś spalić za sobą, by nic strasznego z przeszłości nie przyczołgało się do nas.
Czasem po prostu - się nie da inaczej.
Miłość niejedno ma oblicze

People you may like

BarsAndMelodyInfoBaM’s Profile Photo Gonia :)
also likes
Traindelover’s Profile Photo Fixed
also likes
nyan9’s Profile Photo sinner
also likes
mikulek04’s Profile Photo Metalli
also likes
Paula7612’s Profile Photo Paulina
also likes
sandraola97’s Profile Photo Sanderka05
also likes
SzymonStosiak’s Profile Photo Szymon S.
also likes
little_cute_psycho_princess’s Profile Photo xNatix2906
also likes
pay11’s Profile Photo Papi
also likes
CudownaCytryna96’s Profile Photo # Teres@ #
also likes
nanofrog99’s Profile Photo Natka
also likes
hairoutine’s Profile Photo hai
also likes
Aleksi_asdk’s Profile Photo Aleksandra
also likes
K11_Offical’s Profile Photo Kinga
also likes
MatthewXMati’s Profile Photo MefjuuU
also likes
olusia666’s Profile Photo Oleństwo ^^
also likes
ta_bez_nazwy’s Profile Photo e k
also likes
dariacieniuch1’s Profile Photo Daria Cieniuch
also likes
DariaDerocDerQueenMro’s Profile Photo Derr
also likes
DjConrado’s Profile Photo Conrado
also likes
x_amanduu_x’s Profile Photo amanduu♥
also likes
joeanna123’s Profile Photo Asia
also likes
Want to make more friends? Try this: Tell us what you like and find people with the same interests. Try this: + add more interests + add your interests

Czy na szacunek trzeba sobie zasłużyć?

byakuyai’s Profile PhotoLisek
Dokładnie tak.
Nie uważam że komuś szacunek się z miejsca należy przez położenie, urodzenie, i takie tam. Jestem equalistą, wierzę że każdy na bazowym poziomie jest równy, i nie ma taryf ulgowych. Nie uważam jednak też, że każda obca osoba musi z miejsca dostawać pełen brak szacunku na twarz. Nie, pewnie że nie. Część czynów która zostanie wykonana, z miejsca podnosi nasz ogółem szacunek... wobec całości ludzkości.
Odpowiadam chaotycznie, nie?
Eh, nie wiem dlaczego.
Dobra, uproszczę to. Na szacunek powinno się zasłużyć, nie należy się on nikomu przez urodzenie, jednak czasem dajemy szacunek bo tak bo ktoś już coś kiedyś zrobił - niekoniecznie wobec nas.
Czy na szacunek trzeba sobie zasłużyć

Rodzinie należy wybaczać więcej?

byakuyai’s Profile PhotoLisek
Co do wybaczania - nie do końca, ale i też.
Wiem że to ma mało sensu. Ale spróbuję to rozjaśnić.
Rodzina to zbiór ludzi związanych ze sobą więzami krwi, głównie przypadkowych. Często podobnych w jakiś sposób, jednak to nie zasada. Więc w teorii - powinni się bardziej rozumieć. Ale.. są takie rzeczy które właśnie ,,bliscy" powinni zrozumieć.
Jeśli rodzina (czyli bliscy) nie rozumieją się to.. jest gorzej niżby taki czyn wykonywała obca osoba.
Nie jestem do końca odpowiednią osobą by opowiadać o rodzinie.
Poważnie, jestem jedną z gorszych osób jeśli o to chodzi, bo moja relacja z rodzinką jest wybitnie skomplikowana i losowa. Nie lubię tego, ale no - nie do końca mój wybór.
Rodzinie należy wybaczać więcej

Dzięki za Twoje rady, Hidden. 😊 A jak Tobie mija dzień? Na czym skupione są Twoje myśli?

BrokatowyKot’s Profile Photoagnieszka
Wybacz ze z opóźnieniem, utonęło to pytanie akurat w masowym nakładzie kopii.
A więc - nie wiem. Nie wiem jak się czuję, nie jestem pewny co myślę, nie jestem zbyt wesoły ni smutny. Czuje się pusto. No, może trochę zawiedziony. Ale to nic, jak to mówią.
Przejdzie.
Tak w sumie, poza tym?
Mam trochę pracy przed sobą i wcale mi się nie uśmiecha. Mam totalnego lenia, totalny brak motywacji i sił. Kolejna noc nie została przespana, woe is me.
Ale za to? Nie jest mi smutno ani nic.
Nie jest mi przykro, ani nic.
Tylko tak zimno, obojętnie. Czuje się jak lodowiec w który przyrąbał Titanic.
A miałem być pandą.
Dzięki za Twoje rady Hidden 
A jak Tobie mija dzień Na czym skupione są Twoje

,,Kochana”, ,,kochany” – to określenia zwykle zarezerwowane dla naszych bliskich. Czy używasz ich na co dzień do osób, które niekoniecznie na to zasługują? Zdarza Ci się używanie tych wyrazów w wydźwięku ironicznym?

Szczerze? Te konkretne słowa niespecjalnie często padają z moich ust. Mam tysiące synonimów, i słów które rozumieją tylko wybrane osoby. Jestem akurat bardzo kreatywny w nazewnictwie, więc takie słówka i przydomki często mi zastępują właśnie typowe ,,kochany, kochana".
I.. nie, jeśli mówię coś takiego zwykle to oznacza to co chcę przekazać. Aby nie mówić ,,masło maślane" powiem tak - jeśli mówię że ktoś jest kochaną osobą, to według mnie wykazuje cechy które skłaniają mnie ku temu zdaniu.
I tak. Używam tego czasem tak, by wszystkiemu nadać ironiczny wydźwięk.
Kochana kochany  to określenia zwykle zarezerwowane dla naszych bliskich Czy

Cześć ^^ Mam nadzieję, że nie zostałam do końca zapomniana :-) Chciałam się tylko przywitać po tak długiej nieobecności :-) Mam też nadzieję, że od teraz posypie się troszkę pytań ode mnie ^^ Miłego dzionka ^^

Kami_La1’s Profile PhotoPingwin
Jeszcze pamiętam. Nie ma problemu, chcesz coś wiedzieć to pytaj.
Każdy kto chce coś wiedzieć niech pyta, chętnie pogadam.
Cześć  Mam nadzieję że nie zostałam do końca zapomniana  Chciałam się tylko

Czy rację ma ten, któremu przyznaje ją większa ilość osób?

byakuyai’s Profile PhotoLisek
A teraz poważniej.
Nie, to akurat wierutna bzdura. Ludzka zdolność do myślenia jest odwrotnie proporcjonalna do wielkości grupy w której się znajduje.
Bardzo często staje się tak, że pierwsza myśl zostaje rzucona po czym każdy potakuje, ewentualnie zaprzecza i... tyle. I w takich wypadkach, a zwłaszcza jeśli zostanie zgoda często się zdarza że tłum się myli a jedna osoba która myśli trzeźwo ma rację.
Albo obie grupy się mylą. Czasem to grupa ma racje.
To nie ma zasady, jednak.. to ile masz poparcia, to ile ludzi stoi za twoimi plecami nie sprawia że twoja myśl jest prawidłowa. Co najwyżej wymusisz takie uznanie.
Czy rację ma ten któremu przyznaje ją większa ilość osób

Warm panda, cute panda, lovely ball of fur. ~ Hug panda, love panda, take it home with you. ~ Napisałem Ci sztukę, bądź dumny!

Hiacintho’s Profile PhotoJust Magnus' Killer
Nam (Mi i memu ego) się podoba, dajemy ci dwa lajki w nagrodę.
Wydaj je mądrze, i uważaj by się nie przeterminowały. Polecam przechowywanie w lodówce, i zawiązanie w woreczek.
Podawać schłodzone, najlepiej z sokiem o smaku cytrusa żółtego, ewentualnie - z kwaskiem. Najlepiej smakuje latem!
Warm panda cute panda lovely ball of fur 
Hug panda love panda take it home with

Miłego wieczorku 🐱

RosalineCalistou’s Profile PhotoRosalineCalistou
,,Welcome to the panic room, it's my dark place"
Odpowiadam po czasie, bowiem dostałem tonę ostatnio dziwnego spamu jeśli chodzi o pytania aka ,,5 razy to samo pytanie od przeróżnych osób".
No i cóż.. zasypało je. W tydzień gdzie mniej uczęszczałem liczba pytań prawie się podwoiła, by teraz zanurzyć się w ciszy. No ale nic, wieczór.
Wieczór ten jak na razie jest dość pusty. Zimny. Nudny. Nie jestem pewny co ze sobą zrobić. Może potworzę? Albo zajmę się czymś pożytecznym zamiast pisać tak o, w eter coś czego prawie nikt nie czyta?
Zamykam koncepcję swoją ostatnio chyba w podobne pytania.. powiew nowości, oby nadszedł.
Miłego wieczorku

Jak tam zjebana przestrzeń zwana życiem

angel13561’s Profile PhotoBlack Angel
,,Running out of air, ain't seen the light of day
Living life scared, so I hide myself away
Chaos all around, be quiet, just be calm"
Zacznijmy od tego że.. nie wiem. Nie wiem jak to ująć, i od czego zacząć. Powiedzmy że nie jest słodko, nie ma bajki, lecz nie zmieniłbym nic.
Sesja leci, życie przecieka przez palce i nic nie nadaje się do wymiany. Ten okres czasu wysysa ze mnie życie, radość, cokolwiek co ciepłe. Jest mi zimno, wrednie i nieprzyjemnie. Ale to nic, bywało gorzej.
Poza tym? Cieplej się robi, mam szczeniaka małego którym zajmuje się gdy wracam do domu (cwana mała, wie co oznacza ,,nie" mimo że moi bracia do dzisiaj się nie nauczyli).
I co robię, w wolnej chwili jak ta? Myślę. Zwykle jak jestem zajęty, to oblegają mnie ludzie którzy coś chcą. W momentach jak ten, gdzie wręcz usycham z nudy? Dum dum dum. Dupa. W sumie pogadałbym z kimś nowym, chociaż średnio samemu chce mi się szukać. Od czasu do czasu - mogę mieć lenia, prawda?
Hm.. co by tu jeszcze.. A. Dzisiaj nie wyszła nam lasagne, po raz pierwszy od dawna. Ktoś przesadził z ziołami, i mięso było za miękkie chyba bo średnio wyszła konsystencja. A, i net mi mryga.
Dlaczego jak mam wolne, a nie gdy muszę się uczyć.. zwłaszcza że jutro dopiero jadę odebrać książkę.
How's it goin for ya?

View more

Jak tam zjebana przestrzeń zwana życiem

Czy przeznaczenie istnieje?

byakuyai’s Profile PhotoLisek
To zależy od znaczenia tego przeznaczenia.
Jeśli chodzi o to, że każdy z nas jest do czegoś przeznaczony... no ogółem to tak, każdy z nas powstał by zrobić ,,coś" w swoim życiu. Każdy ma swój moment, chociaż ich waga zwykle nie jest jakaś równa.
Jeśli chodzi o to, że ktoś komuś jest przeznaczony... to nawet nie wymaga komentarza. Nie, nie istnieje. Są zbiegi okoliczności. Losowość. Statystyka. Logika nieklasyczna. Wszystko prawie da radę jakoś podpisać, wyjaśnić, oszacować.
Nie istnieje magiczna sieć powiązań która wiąże przeznaczeniem dwójki osób, kogoś do jakiegoś zajęcia... to jest nie tak jak to działa. Możemy zostawać kim chcemy, aye - ale nie do wszystkiego jesteśmy stworzeni. Ludzie nie są własnością, i mogą wierzyć w różne rzeczy. Nawet nie wiem gdzie zacząć.. ;d
,,If you’ve got a vision then I don’t want to see. If you’ve got a notion don’t waste it on me."

View more

Czy przeznaczenie istnieje

Co ciekawego mi dziś opowiesz?

Nie jestem pewny zwykle o czym mówić bez konkretnego celu, bo jest tyle rzeczy które chciałbym powiedzieć mając okazję.. hm. W sumie? To brzmi jak dobry temat.
Okazje.
Mówi się że tego czego nie podejmiemy się, żałujemy najbardziej. To po części prawda, bo żałujemy tego zwykle w najgorszy możliwy sposób - z żałością, widząc tylko jedno rozwiązanie.
Wiecie, jeśli nie podejmiecie się czegoś co ma marginalne szanse na powodzenie, a przez próbowanie moglibyście coś utracić - to żałowanie jest nie tyle co niemądre a wręcz głupie. Żałować można jak się nie podjęło czegoś, a nie miało się nic do stracenia.. bądź szanse były jak najbardziej dogodne. Tutaj wskakujemy na durne zapędy oportunistyczne, które wykazuje niestety spora część populacji.
Niektórzy chcą próbować, bo inni próbują. Niestety - każdy z nas jest inny, i nie nadajemy się do wszystkiego. Ja chociażby - chociażby nie wiem co, mój głos nie sprawi że będę śpiewakiem. Sorry. Możesz być kim chcesz, ale to nie gwarantuje wam sukcesów. Czasem lepiej spojrzeć racjonalnie na świat, ne?

View more

Co ciekawego mi dziś opowiesz

Czy znałaś jakiegoś samobójcę?

Yup, zgadza się. Nawet więcej niż palców mojej lewej.. lub prawej ręki, co jest dość niefortunne. Ja generalnie nie szanuję samobójstwa, ewentualnie w rzadkich, szczególnych przypadkach.. zrozumiem.
Ale samego poddawania się? No cóż.
Chociaż tyle że pamiętam ludzi za to kim byli, co robili.. a nie zgodnie z głupim zwyczajem by pamiętać tylko dobre rzeczy.
Czy znałaś jakiegoś samobójcę

Pragniesz ujrzeć swoją przyszłość?

Wizja własnej przyszłości zabrałaby mi radość z codzienności, aż do tego przyszłego zdarzenia. Dlaczego? Bo życie ma nie być pewne, gdy takim się staje - tracisz jego część.
Twoja pewność w tym że za 2 lata coś osiągniesz, prawie obiecuje Ci życie za te dwa lata. Czyli możesz porywać się na głupie i niebezpieczne rzeczy - bo masz obiecaną chwilę za dwa lata.
Nie wierzę w takie gmeranie czasem, i nie przepadam za tematyką. Czas to nie linia, niestety. Lepiej nie szukać, lepiej nie wiedzieć.
Co ma być to będzie, co ma się znaleźć - znajdzie się.
Pragniesz ujrzeć swoją przyszłość

🌞

byakuyai’s Profile PhotoLisek
@HiSuzaku Do tego nawiązywałem w naszej poprzedniej rozmowie, wiesz?
Bo ja dalej uważam, że ten pierwszy, wprowadzający rozdział w życiową książkę nie jest najważniejszy - a kulminacja i zakończenie ważą o wiele więcej na jakości powieści naszego istnienia.
Czyż nie jest wspaniałą ta myśl?
Być bohaterem w czyjejś księdze, głównym bohaterem możliwe, a może tym wciąż pierwszoplanowym - ale nie wyłącznym. A może drugoplanową postacią, która czasem podbudowuje morale? Wciąż lepsze to niż mieć własny epizod, poświęcony w całości sobie.. i zgasnąć przed realizacją, by nikt nigdy nie spytał ,,a co z tym gościem?"
HiSuzaku Do tego nawiązywałem w naszej poprzedniej rozmowie wiesz
Bo ja dalej

"Ja żebrak, przychodze do Ciebie i oddaje Ci moje serce w zamian chce tylko twojej miłości" Czy na tym świecie istnieje jeszcze coś takiego jak prawdziwa miłość?

XxoKiniaoxX’s Profile Photo♡૪ღ Roѕe'ѕ dιary ღ૪♡
Wierzę w to, że prawdziwa miłość powstaje w szczery sposób.
Miłość ,,prawdziwa" to mimo przeróżnych sposobów odczuwania pewien zbiór prawdziwości uczuć, pewien sposób by nie stracić więzi w tym szalonym świecie.
Jak dla mnie - miłość to skomplikowana sprawa.
Z jednej strony - nie warto, gdy tracimy siebie.
Jednak czasem warto się dla kogoś zapalić.
Ale też.. warto się starać, byle nie przesadzać. Warto być, ale nie obsesywnie.
Warto czekać, ale nie wiecznie. Warto pomagać, ale czy za wszelką wszelką cenę?
Warto być miłym, jednak nie przesadnie by nie zamazać prawdziwości tego świata.
Miłość.. jest trudna gdy chce się dobra.
Jednak często - warto. Nie zawsze, ale często.
Ja żebrak przychodze do Ciebie i oddaje Ci moje serce w zamian chce tylko twojej

Pewnie, że lepiej jest być czyjąś ostatnią miłością, Mruczku. Mieć świadomość, że jest się tą jedyną osobą. Ale wizja pierwszej miłości i to od pierwszego wejrzenia jest bardzo bajkowa i dlatego podoba się ludziom.

Tyle że ta bajka jest błędna z założenia ludzi, cher.
Problem leży nie w tym że jest piękna, bowiem miłość MA być piękna, prawda?
Tyle że właśnie ,,od pierwszego wejrzenia" to taka.. trafiona raz na miliard, jak nie lepiej. Bardzo często ta pierwsza to... jazda testowa, gdzie dowiadujemy się jak rozumiemy miłość, na jak wiele jesteśmy w stanie przystać, jak daleko się posunąć i finalnie.. czy to to czego od życia się pożąda?
Właśnie dlatego wolałbym być zawsze ostatnim, i ostatnim zapamiętanym - niż tylko pierwszym i zapomnianym.
Pewnie że lepiej jest być czyjąś ostatnią miłością Mruczku Mieć świadomość że

Wygląd. Jak bardzo jest dla ciebie wygląd innych?

AkiWalker’s Profile PhotoAki Walker (potwór)
Nie jest kluczową cechą, tylko czymś raczej drugorzędnym.
Ludzie w większości dzisiaj zaprzeczają że to wygląd nie jest ważnym, że nie ma znaczenia. Dla mnie ma, bo daje mi do myślenia.
Oczywiście - nie mówię tutaj o cechach jak wzrost, kolor oczu czy takie tam.
Raczej piję do tego, co wyczytam z postury, z ciężaru, ze stanu zdrowia/skóry, czy widzę że ktoś jest chory, przemęczony.
Wszystko to takie małe kluczyki, które razem budują jeden wielki ,,sposób" by odczytać czyjś stan.
Da się nawet odczytać proste cechy charakteru - czy ktoś lubi się śmiać, czy ktoś dba o siebie, czy ktoś jest schludny czy raczej nieporządny.
Ale to i tak nic, bo to nie są cechy kluczowe. Nikt nie będzie skreślony z miejsca po wyglądzie.
Wygląd 
Jak bardzo jest dla ciebie wygląd innych

💜

byakuyai’s Profile PhotoLisek
Dzisiaj jest dzień szczególny dla wielu par, ludzi, zbiorowisk nieokreślonych (yup).
Dzień który ma być dniem szczególnym dla zakochanych, prawda? Powiedzcie mi jedno więc, bo tego nie do końca pojmuję.
Dlaczego kultura popularna, wiele książek czy filmów tak propaguje myśl ,,pierwszej miłości" która ma być od wejrzenia, tego pierwszego pocałunku, i tak dalej.
Nie lepiej właśnie... być tym ostatnim?
Ostatnim pocałunkiem, ostatnim kochankiem, ostatnim dotykiem i ostatnim który słyszy ,,kocham" ?
Dzisiaj jest dzień szczególny dla wielu par ludzi zbiorowisk nieokreślonych

Next

Language: English