Były 3 sytuację . Najświeższa to jak Iga miała miesiąc i musieliśmy iść z nią do szpitala. No i tam musieli jej wbić wenflon to było dla mnie naprawdę straszne . W sumie to miało jej pomóc i pomoglo ale wiecie jakie to było przeżycie. STRASZNE . W tamtym momencie miałam tylko myśli że boję się o nią i ze moze to byla moja wina , choć nic takiego strasznego się nie działo ale dla mnie Jako młodej matki to było naprawdę straszne .