Ludzie czepiacie się go,odpuście. Nie znacie go, bo "nie można poznać kogoś przez neta" , a o szczegóły sapiecie.Poczytajcie może to, co pisze z sensem - blog, fbl. A nie tu, odpisuje dla beki i nie dziwie się.Głupie pytanie to taka sama odpowiedź.Myślcie trochę co? To nie aż takie trudne. / Aśka :)
czemu uważasz że przez fb nikogo nie poznaje się? Jest wiele znajomości które rozpoczęły sie przez fejsa. Madzia sama sie tak kiedyś zaprzyjaźniła np. z Marią .
mozesz sie zakolegowac, nie wiem rizpoczac konakt, ale nigdy nikogo nie poznasz przez neta. kazdy w internecie jest inny. w internecie odzwierciedlamy osobe, ktors bysny chcieli byc.
Fajnie że się wybiłeś , jesteś rozpoznawalny. Ale wiesz, zawsze myślałam że jesteś fajny, a jak przeczytałam, że ktoś ci napisał że chciałby do ciebie podejść a ty byś go wyśmiał, jestem tobą załamana. Magda przynajmniej powiedziała, że byłoby jej miło gdyby ktoś podszedł, a ty? :/
przevzytaj ze zrozumieniem, moze co? jezu gdyby ktos do mnie podszedl i powoedzial, ze zna mnis z neta to pogadalbym i yloby mi milo, wszystko ok, ale ten 'ktos' napisal: zakochalam sie w tobie ale wstydze sie do ciebie podejsc. no czy to normalne? jak mozna sie w kims zakochac, nie majac z nim bezposredniego konaktu. pomyslcie troche.
byłam w manu w niedziele i was widziałam ale nie podeszłam bo bez obrazy ale wstydziłam się że Kuba mnie wyśmieje :) może następnym razem jak będziesz sama z Szymonem to podejde -- Nie wstyd ci trochę ?
sluchaj, taki pomysl: zrob dla mnoe przysluge i rusz glowa, co? :-) ja pierdole nie wierze jak mozna byc tak tepym. dostalem teraz 629462 'pytan' typu: nie za wysoka samoocena? LUDZIE TO CO TUTAJ W WIEKSZEJ MIERZE JEST NA JAJA. WCHODZAC TU BADZCIE PRZYGOTOWANI NA SARKAZM I IRONIE.
zakochałam się w Tobie,ale wstydzę się podejść i zagadać :<< to nie podchodz bo na jedyne, na co mozesz liczyc to moj glosny smiech.
dam ci rade, weź idż sie spuść w kiblu.
ludzie to debile. nie masz wysokiego mniemania o sobie, tylko masz dystans do siebie i dla beki udajesz slawnego modela, piosenkarza itp. p.s. kocham twojego bloga, bedziesz jeszcze pisał kiedys?
:)
zakochałam się w Tobie,ale wstydzę się podejść i zagadać :<<
to nie podchodz bo na jedyne, na co mozesz liczyc to moj glosny smiech.
Serio jesteś za chamski. Gadasz, że my stwarzamy z tego problem - nie prawda. Odpowiadasz tak, bo dostajesz " Lubie to " i możesz się popisać jak dissujesz.
napisalym cos, ale mi sie nie chce. najwyrazniej twoj tok myslenia opiera sie na lizaniu dupki i byciem kolejym falszywie milym chlopczykiem. w takim razie napisze napisze jedynie: ok, a ty dalej obracaj sie w swoich chujowych przekonaniach :-)