Co w życiu jest pewne?
Cóż, ze znanych mi teorii powstaje pewien konflikt.
Pojęcie entropii uznaje, że wszystko jest przypadkowe, działa samorzutnie od jednego do drugiego stanu równowagi, jednak na przykład entropia czarnej dziury wraz z ogólną teorią względności łamie mnóstwo zasad w tym drugą zasadę termodynamiki, wytłumaczeniem jest dopiero równanie efektów kwantowych, o których nie chce mi się pisać, więc jest to teoria umowna, bardzo niedopracowana, z kolei teoria o wieloświecie uznaje, że wszystko jest pewne, ponieważ istnieje nieskończona ilość przenikających się wymiarów rzeczywistości, istnieje więc nieskończona pewność, że wszystko miało, ma i będzie miało miejsce i to jeszcze nieskończenie wiele razy.
Jednak moją ulubioną jest nieco bardziej filozoficzna teoria o braku pewności czegokolwiek, nie jesteśmy w stanie niczego udowodnić, jesteśmy nienamacalnymi obiektami, wystarczy ograniczyć percepcję i będziemy nieświadomi niczego, jedyne co po nas zostaje to relacja z rozszerzonym teorią strun jedenastowymiarowym wszechświatem (powrót do entropii...).
Pojęcie entropii uznaje, że wszystko jest przypadkowe, działa samorzutnie od jednego do drugiego stanu równowagi, jednak na przykład entropia czarnej dziury wraz z ogólną teorią względności łamie mnóstwo zasad w tym drugą zasadę termodynamiki, wytłumaczeniem jest dopiero równanie efektów kwantowych, o których nie chce mi się pisać, więc jest to teoria umowna, bardzo niedopracowana, z kolei teoria o wieloświecie uznaje, że wszystko jest pewne, ponieważ istnieje nieskończona ilość przenikających się wymiarów rzeczywistości, istnieje więc nieskończona pewność, że wszystko miało, ma i będzie miało miejsce i to jeszcze nieskończenie wiele razy.
Jednak moją ulubioną jest nieco bardziej filozoficzna teoria o braku pewności czegokolwiek, nie jesteśmy w stanie niczego udowodnić, jesteśmy nienamacalnymi obiektami, wystarczy ograniczyć percepcję i będziemy nieświadomi niczego, jedyne co po nas zostaje to relacja z rozszerzonym teorią strun jedenastowymiarowym wszechświatem (powrót do entropii...).