Gdy dowiedziałam się, że osoba, której poświęciłam tyle wierszy. A na koniec odważyłam się napisać, okazała się być innej orientacji. Kocham tę osobę w inny sposób, po prostu cieszę się jej/jego szczęściem. Życzę jak najlepiej. Ale mam w sobie taki szok i ból. Boję się, że będę bała się Zakochać w realnej osobie po raz drugi. Że będę myślała, a co jeżeli nie jest mojej orientacji?? Całe życie dążę do miłości. A życie po prostu chce abym sobie wszystko w środku połamała. Jakbym miała szklaną duszę, bo wystarczy skleic. A właśnie, że nie wystarczy. Ból, szok, niedowierzenie. Świeża sprawa.
Będę niedługo zmieniać. Tylko muszę pewne sprawy zakończyć, bo będzie problem. 🙉 Gdyż na tę "sprawę" podpisywałam, że do zakończenia nie zmienię imienia, nazwiska itp.
Nie widzę żadnej radości z picia odrdzewiaczy. Fu. Ale podobno pepsi jest lepsza w smaku, a coca cola gorsza, bo jak coca zmieniła recepturę to Hamerykanie się zbuntowali xD
Nigdy w związku nie byłam. Raczej wolałabym stać na czymś na serio, niżeli być zdradzana i być jakąś opcją.Ofc, że w związku chciałabym przyjaźni i luźnego podejścia (ale indywidualndgo) do siebie. 🤙 Ale na czymś stać muszę.
Mam jeden i chyba mi wystarczy. Ewentualnie jakbym miała moment w życiu "To ten", to mojej kaczce krzyżówce dorobilabym kaczora krzyżówkę. No ale z drugiej strony nie robi się tatuaży "bo ktoś coś", relacje są kruche. Nie wiem.... chyba już żadnego więcej nie zrobię. 😅
Gdyby ktoś Cie zaatakował I złapał za ręce żebyś nie mogła go uderzyć to co byś zrobila
Jestem takim no life i mieszkam na takim zadupiu, że nie byłoby takiej sytuacji. A jeżeli to tylko podpucha, żeby baba napisała "kopnąć w jaja", bo jesteś napaleńcem to sory. Ale wez gdzieś się wybierz do jakiegoś seksuologa i z nim przegadaj to, że wykorzystywanie niewinnych randomow z neta jest niemoralne.
Ja znajomi zdrabniają twoje imię?
W ogóle nienawidzę zdrabniać imion. Chyba jedyne imię jakie brzmi fajnie to Julia, Julcia, Julka. To ma tyle osobowości.... Generalnie to moje drugie imię, stąd przywiązanie.Ale weźmy imię Sebastian na przykład. Oznacza coś typu dostojny. Serio chcemy psuć te imię na Seba? Polacy już dosłownie zniszczyli znaczenie tego imienia. Chyba już lepiej jak to w Hameryce u tego Laczka Donalda wymyślono Bastien. Bo wciąż brzmi elegancko, ale i tak zawsze wolałabym mówić Sebastian, bo jest mega dostojne.Albo imię Amelia czy Emilia. Serio ktoś musi dodawać te obrzydliwe -ka i tworzyć okropny szejk Amelka, Emilka żeby to brzmiało jakby dziewczyny z jakiegoś serialu z lat 80 wróciły ze wsi całe uwalone błotem? Okropnie to brzmi.U mnie co najwyżej można zdrobnić do Kei, ale wolę jak ktoś mówi Keira, bo to jedno z najpiękniejszych imion na tym świecie.
Seriale, bo mogę je przerwać w każdym momencie, a film to tak średnio żeby przerywać. Lubię przywiązywać się do fikcyjnych postaci, a w filmach jest to trochę niewygodne. 🤭
Jaki fast food smakuje Ci najbardziej?
Żaden 😅 Chociaż czy tartinki (Polish kanapka) można wziąć za fastfood? Bo się robi podobnie jak burgery... 🤭
Definitywnie rolki. W ogóle mam okropną fobie przez rowerami. Niektórzy to się tak panoszą, że łatwo zginąć przez takiego cwaniaka. 🤯 Kilka razy bylam ofiarą, więc jak ktoś chce mi wyrzucać winę, to za każdym razem nie było to z mojej winy. 🙃 Nie ufam nikomu dopóki siedzi na tym czymś. Zawsze wyskoczę jak najdalej.
Czego w Twoim sposobie życia inni nie rozumieją ?
Pewnie wszystkiego, bo ludzie są tępi na to, że niektórzy wolą co innego. Nie wiem, są ślepi na to, że każdy jest inny, a życie to nie serial o nastolatce z Netflix. 🥸
Co to za profil ten pierwszy w rankingu? Jakieś pytania bezsensowne, poezje wypisane i tysiące monet pod każdą odpowiedzią. Jakiś bot?
Idk, ale swoją drogą dla mnie męczące jest czytanie takich aesthetic profili. Ja bym chciała jakieś ciekawostki z czyjegoś życia, żeby zapomnieć jak to jest żyć nie umierając.Zdju moje.