Też kiedyś byłeś tym "jebanym dzieckiem" 🙂 jedni nie mogą mieć, drudzy wola karierę, inni się kształcą, jeszcze inni je mają choć są bezrobotni, ale są też ci co stosują przemoc bądź pozbawiają je życia, bo wpadli. Nie zapominając w tym zestawieniu o "wspaniałych ojcach" porzucających partnerkę w ciąży, bo jeszcze nie dorośli do tak poważnych spraw. To ja się pytam po co się pchają na babę, skoro nie potrafią wziąć odpowiedzialności, nie poczuwają się do roli rodzica? Każdy jest świadomy konsekwencji jakie mogą wystąpić, skąd się biorą dzieci, że stosując antykoncepcję też można zajść w ciążę i że jedynie abstynencja jest 100% zabezpieczeniem. Ja nie wiem skąd się biorą takie głąby, że zrobić potrafią i nic po za tym. Skoro nie umieją, to niech się nie biorą za to, bo się do tego nie nadają. Nie wspomnę już o "cudownych mamusiach", bo nie tylko mężczyźni porzucają swoje rodziny dla kochanki, kobiety również potrafią zostawić własne dzieci by iść do kochanka. Historie z życia wzięte, aż szlak trafia po prostu. Nie wiem jak określić taka kobietę, s*ka tego nie nazwiesz, bo ona szczeniąt nie zostawi. Brak mi słów na takie zachowania.
Mamy pokolenie Ikei, nic nie jest trwałe, jak się zepsuje, to po co naprawiać, jak można wyrzucić i wziąć nowe. Także nie wierzę, że ktoś o mnie zawalczy, choć ja walczyłam nie raz..
Jaki masz status związku?
Od szmat czasu nie jestem w związku i dobrze mi z tym