Poznaliśmy się przez fb ☺😂 Na spotted heaven ktoś mnie szukał i wstawił zdj z moją koleżanką. Kilku chłopaków do mnie pisało i wśród nich był mój narzeczony. Najpierw zaprosił mnie do znajomych i jako jedynego zaakceptowałam, mimoże nie miał zdjęcia. Coś mi mówiło, że nie mogę go pominąć ani odrzucić. Potem mnie zaczepił (kiedyś modne były te zaczepki 🤣) i napisał. Można powiedzieć, że zakochałam się w facecie, którego nie widziałam na oczy, tylko pisaliśmy dosłownie o wszystkim. Pojechaliśmy razem na imprezę po ok. 1,5 miesiącu i tak już zostaliśmy. Dzisiaj jesteśmy szczęśliwymi rodzicami ponad miesięcznego synka ❤