Często kłamiesz? W jakiej sytuacji najczęściej?
Czy kłamię... Dobre pytanie... Nie potrafię kłamać już, kiedyś byłem zakłamanym wężem który gonił tylko za swoim dobrobytem, teraz... Sam już nie wiem kim jestem, siedze sam, ciemna noc z jednej strony niecierpie kłamstw ale prawda potrafi kogoś naprawde zaboleć, nie zawsze warto jest mówić prawdę, Moje życie to kruche kawałki które staram sie ostrożnie układać... Czasmi mówię jedno a robie drugie nwm czy to zalicza sie do kłamstwa... ehm, Zazwyczaj moje kłamstwa to takie coś jak "Kochanie, śpałeś coś dziś?" Mówię że tak, ale tak naprawdę nie.
Yyy, Nie potrafię kłamać, gdybym potrafił Kłamać, Byłbym teraz w lepszej sytuacji.
Czasami kłamstwa pomagają Utrzymać Anonimowość w internecie.
Znowu Mam problemy ze związkiem co chwile mam inną, Trace już wiarę że jest jakaś gwiazdeczka która by pokochała takie coś jak ja... Chciałbym umieć kochać, tak bardzo tak mocno pragnę doznać tego uczucia, Nigdy w życiu sie nie całowałem ani nie tuliłem, nawet nie miałem dziewczyny w rl, Zero doznań, same obiecanki.
W sumie jebac internetowe związki, zawsze na początku jest zajebiscie a potem gradualnie coraz nudniej chyba że jest szansa na spotkanie się, Nie ma to jak uzalac sie z takim czyms na asku, Jestem zimnym skurwielem Który za miłość by zaczął zabijać, Pozostała po mnie nicość, jestem Bogiem nicości, , nwm dlaczego rozwijam tak temat, ale dopisze jeszcze troche bo sie zmiesci.
Yyy, Nie potrafię kłamać, gdybym potrafił Kłamać, Byłbym teraz w lepszej sytuacji.
Czasami kłamstwa pomagają Utrzymać Anonimowość w internecie.
Znowu Mam problemy ze związkiem co chwile mam inną, Trace już wiarę że jest jakaś gwiazdeczka która by pokochała takie coś jak ja... Chciałbym umieć kochać, tak bardzo tak mocno pragnę doznać tego uczucia, Nigdy w życiu sie nie całowałem ani nie tuliłem, nawet nie miałem dziewczyny w rl, Zero doznań, same obiecanki.
W sumie jebac internetowe związki, zawsze na początku jest zajebiscie a potem gradualnie coraz nudniej chyba że jest szansa na spotkanie się, Nie ma to jak uzalac sie z takim czyms na asku, Jestem zimnym skurwielem Który za miłość by zaczął zabijać, Pozostała po mnie nicość, jestem Bogiem nicości, , nwm dlaczego rozwijam tak temat, ale dopisze jeszcze troche bo sie zmiesci.