Nie wierzę. Jeśli 15-latek ma wiek umysłowy 24-latka, to jaki to dokładnie jest wiek umysłowy? O.o Taki typowy 24-latek może mieć wiek umysłowy 15-latka i wtedy wszystko traci sens. Każdy jest inny, myśli inaczej, qle wiek to wiek. Człowiek może być bardziej dojrzały od swoich rówieśników, ale nie ma co komplikować sobie życia wiekiem umysłowym.

Kiedy już naprawdę potrzebuję pomocy, to o nią proszę. Jednak zawsze wolę kilka razy spróbować sama na różne sposoby, a dopiero potem prosić innych w razie potrzeby. Czasami wolę nawet zrezygnować niż prosić o pomoc. I to nie dlatego, że wstydzę się prosić, ale po licznych próbach zazwyczaj mam dość i wolę tego nie ciągnąć.

Nienawidzę tego, ale jak już muszę wystąpić to nie robię wielkiego problemu. Mówię, co mam do powiedzenia i tyle. Ale z własnej woli niczego nie wygłaszam przed ludźmi.

Na czytanie, spanie, oglądanie filmów... ogólnie na odpoczywanie. Myślę, że w wakcje znajdę na to chwilę...

Nie jestem jeszcze w 100% pewna, ale prawdopodobnie do V LO im. Klaudyny Potockiej w Poznaniu, 1 LO im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu, a co do trzeciego wyboru jeszcze nie wiem. Może 11...

Wszystko zależy od sytuacji. Czasami potrzebuję samotności i wtedy obecność kogokolwiek, poza moim psem mnie irytuje.
Ale ogólnie to lubię towarzystwo i czasem je wolę. :)

Dziękuję i Tobie także życzę wesołych świąt. :) Aktualnie nie mam pomysłu na pytania, ale jak coś mi wpadnie do głowy, to popytam.

Aktualnie nie oglądam telewizji.
Zwyczajnie brak mi na to czasu w ciągu "dni roboczych", a w weekendy wolę robić ciekawsze rzeczy. Mimo wszystko wybiorę program "Celebrity Splash". Zobaczyłam powtórkę pierwszego odcinka i stwierdziłam, że jest to głupi program, jeśli ogląda się go w telewizji.
Byłam na pierwszych trzech odcinkach na Termach Maltańskich w Poznaniu podczas nagrań i było bardzo fajnie. Sam program nie jest zbyt ciekawy, ale gdy widziało się przygotowania i "wycięte" sceny, których widzowie przed telewizorami nie mogli zobaczyć, to było super. Poważnie. :)

"Dobranoc"
To słyszę, a raczej czytam kilka razy każdej nocy przed spaniem. :')

Tak, zdecydowanie tak.
Znam osobę, która pod wpływem niespodziewanego wydarzenia zmieniła zupełnie swoje poglądy.
Myślę, że to jest możliwe nie tylko w tym jednym przypadku.
Człowiek łatwo ulega wpływom, więc cokolwiek może spowodować radykalne zmiany, ale mogę się mylić.
Na swoim przykładzie nie mogę tego potwierdzić.