motywacja... zacznijmy co to jest... jest to rzecz... osoba która daje nam siłę do dalszego funkcjonowania(w moim przypadku) do tego że chce nam się żyć. mojà motywacją jest rodzina... to ona daje mi siłę na następny dzień. wiem że muszę żyć dla nich. bo bezemnie tak jak to moja mama powiedziała że zabiła by siebie i reszte... dlatego muszę trwać i żyć. ciężko ale nie chce śmierci ich... za bardzo ich kocham...
nie lajkujcie jej bo nie warto przecież to Świnia w ludzkiej skórze ;)
nie licze na lajki tak jak ty... ja poprostu jestem sobą i jakoś ludzie mnie lubią. każdą osobe którą poznałam osobiście żałowała tylko tego że nie możemy się widywać czesciej... sorka ale jestem idealną osobą na przyjaciela od serca....
Zmęczony Prosiak wraca po kilkunastu godzinach do obory...."Hej Maciora wróciłam" hahaha ;)
wiesz co bękarcie... udajesz takiego wielkiego w necie i myślisz że jesteś chojrak... w realu byś nawet ryja nie otworzył... nie wiesz z kim zadzierasz więc szybko stąd spierdalaj.
Źle trafiłeś lalunie to mam w klasie... Wypierdalaj bo nie mam ochoty patrzeć jak spamisz mi skrzynkę swoimi pojebanymi pytaniami a raczej komentarzami
Debilko jakbyś była taka bystra to byś weszła na Mój profil zeszła na kilka miesięcy temu i tam gdzieś mam zdjęcie pustaku ;/
nie mam deklu zamiaru się z tobą kłócić i przeglądać twoich żałosnych odpowiedzi.. wypierdalaj z mojego avka bo jesteś tu niemile widziany... a i chuj Ci w dupe plus kamieni kupę na drogę
nie znasz nie oceniaj... maks wkirwiasz mnie takim zachowaniem... nie dość że boisz pokazać się swój ryj na zdjęciu to jeszcze masz czelność oceniać innych... ale co ja się dziwie... dzisiejszy świat jest taki pojebany... takich jak ty to jedynie kurwa poćwiartować.. chetnie to zrobie i pomogę światu...
hmmm... po mnie można poznać tylko po tym że pomagam... wspieram... doradzam... (macie jakieś problemy napiszcie anonimowo) jestem wredną suką ale zawsze służę pomocą :*